dzień 325 - ulubiony jazzowy utwór - Wersja do druku +- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl) +-- Dział: Gry i zabawy (/forumdisplay.php?fid=151) +--- Dział: 31 Day Song Challenge (/forumdisplay.php?fid=142) +--- Wątek: dzień 325 - ulubiony jazzowy utwór (/showthread.php?tid=49898) |
dzień 325 - ulubiony jazzowy utwór - EVENo - 13.03.2020 06:15 AM Jazz to nie moja bajka, więc stać mnie tylko na tyle Jazz Band Młynarski - Masecki - ABDUŁ BEY RE: dzień 325 - ulubiony jazzowy utwór - thestranglers - 15.03.2020 01:46 PM Malcolm McLaren - Jazz is Paris RE: dzień 325 - ulubiony jazzowy utwór - AKT! - 15.03.2020 04:35 PM ależ pustki w tym wątku! nawet polski metal (czymkolwiek jest) ma tu lepsze notowania niż ten straszliwy, niezrozumiały jazz, do którego koniecznie trzeba dorosnąć, ale to jeszcze nie teraz, może na starość u mnie wygrywa jazz, do którego mogę tańczyć wcięty, przekraczając rabaty i krawężniki w upalne noce ale też uwielbiam nieprzerwanie od lat awangardowe głosy billa dixona; nie ma drugiej takiej płyty, która jednocześnie byłaby tak freejazzowa i tak harmonijna [video=youtube]https://www.youtube.com/watch?v=QKcfbaeMD-g" frameborder="0" allowfullscreen> ach, i cały jazz z fistaszków, ale na to powinien być osobny dzień -- ulubiony temat z fistaszków! przebiłby negatywną frekwencją ten wątek RE: dzień 325 - ulubiony jazzowy utwór - neo01 - 17.03.2020 07:25 PM Hmm, mógłbym po raz kolejny wrzucić Stańkę, ale nie wiem czy to nie byłaby lekka przesada już. Wrzucę więc śladami AKTa coś z zupełnie innej beczki The Glenn Miller Orchestra - In the Mood RE: dzień 325 - ulubiony jazzowy utwór - Dobromiera - 17.03.2020 07:34 PM Lubię jazz, który łamie schematy i zachwyca swoją maestrią instrumentalną. Niech będzie Hancock i pozostający w cieniu bestsellera z tego samego rocznika Sekstant. RE: dzień 325 - ulubiony jazzowy utwór - Miszon - 17.03.2020 10:06 PM Neo mi ukradl In the Mood. RE: dzień 325 - ulubiony jazzowy utwór - kajman - 18.03.2020 06:43 PM Ostatnio mało siedzę w jazzie i trudno wybrać mi ulubiony utwór. Nie miałbym oczywiście problemu, gdyby Garbarek był dostępny. RE: dzień 325 - ulubiony jazzowy utwór - Miszon - 19.03.2020 12:05 AM Faktycznie, wybór jest bardzo trudny, nie robiłem sobie nigdy jakiegoś rankingu jazzowego, już chyba zresztą za późno, bo już nieco wyrosłem z jazzu (za stary na niego jestem? ), masy rzeczy bardzo lubianych nie tyle zapomniałem, bo nadal pamiętam, ale musiałbym usłyszeć, aby dopisać do listy. Powiedzmy, że w czołówce byłoby Tico-Tico w wykonaniu Charlie Parkera |