SLIPKNOT - BIRTH OF THE CRUEL

Trochę opóźniałem tego singla na mojej liście, ale koniec końców „Birth of the Cruel” musiał się zaznaczyć tutaj swoją obecność. Tak jak wielokrotnie już wspominałem album „We Are Not Your Kind” to wydawnictwo, na którym Slipknot wspiął się na wyżyny swoich możliwości i nie inaczej jest w przypadku tej kompozycji. Realizacyjny, aranżacyjny i instrumentalny kunszt słychać już w zasadzie od pierwszych ciężkich industrialnych dźwięków jakimi wita nas to nagranie. Zapętlona perkusja i złowrogie dźwięki gitary uzupełniają przeraźliwe, jak z horroru postukiwania. Corey nie wpisując się w początku w ten złowrogi klimat śpiewa w zwrotce łagodnie i przyjemnie, niemalże wesoło, aby później w refrenie przejść w mocny charakterystyczny dla niego growl. Tam też eksploduje cała skumulowana energia piosenki. Slipknot w najlepszym wydaniu!


CHROMATICS - YOU'RE NO GOOD

Ni stąd nie zowąd Chromatics zaskoczyli nas nowym albumem „Closer to Grey”. Oczywiście czekaliśmy na nowy album zespołu i nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby na światło dzienne wyszedł długo wyczekiwany „Dear Tommy”, ale stało się inaczej i Johnny Jewel po raz kolejny zaszokował wszystkich. Album promuje piosenka „You're No Good”, którą bez wąchania mogę ocenić jako najbardziej przebojową na całym albumie. Zaskakuje wciągającym niemalże dyskotekowym rytmem, na tle którego powtarzane bez końca przez Ruth Radelet się słowo „you” brzmi po jakimś czasie niemalże jak hipnoza. Tym bardziej, że tekst traktuje o zauroczeniu osobą, która nie jest dla niej dobra i ona o tym wie. Reszta albumu jest zdecydowanie bardziej klimatyczna i spokojna. Nie mam wątpliwość, że spodoba się niemal wszystkim fanom zespołu, bo słuchanie tego materiału to czysta przyjemność.