Green Day - 21st Century Breakdown - Wersja do druku +- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl) +-- Dział: Muzyka (/forumdisplay.php?fid=9) +--- Dział: Nowe albumy (/forumdisplay.php?fid=50) +--- Wątek: Green Day - 21st Century Breakdown (/showthread.php?tid=4761) |
Green Day - 21st Century Breakdown - Gary - 10.05.2009 01:04 PM Nikt jeszcze nie napisał, a moim zdaniem to bardzo udana płyta. Tracklista ------------ 01. Song Of The Century Act I - Heroes And Cons 02. 21st Century Breakdown 03. Know Your Enemy 04. ÂĄViva la Gloria! 05. Before The Lobotomy 06. Christian's Inferno 07. Last Night On Earth Act II - Charlatans And Saints 08. East Jesus Nowhere 09. Peacemaker 10. Last Of American Girls 11. Murder City 12. ÂżViva la Gloria? (Little Girl) 13. Restless Heart Syndrome Act III - Horseshoes And Handgrenades 14. Horseshoes And Handgrenades 15. The Static Age 16. 21 Guns 17. American Eulogy (Mass Hysteria/Modern World) 18. See The Light EDIT: piosenka tytułowa dość poważnie różni się od wcześniejszego dema. - bugman - 10.05.2009 02:12 PM taka sobie ta plyta. w zasadzie kopia poprzedniczki. - Yacy - 10.05.2009 07:04 PM Gary, zgadzam sie że to całkiem udany krążek - saferłel - 10.05.2009 08:49 PM No ja słucham i przyznam, że muzyka taka jakiej się spodziewałem. To grupa trochę bez polotu, siedzą w swoim świecie i mało kombinują, ale cóż taka ich natura. Chcecie czegoś oryginalnego - nie słuchajcie nieznośnie patetycznego Green Day. ''Rock opera'' - śmieszna łatka, ale czasem prawdziwa. Ok, to co teraz piszę nie wskazuje może na jakąś niebotyczną miłość do tej płyty mojej skromnej osoby, ale nie jestem na NIE. Na razie poznałem album dość szczątkowo. Numer-tytuł mnie lekko rozbawił. To jakaś power-punkowa suita, 3 części, gdzieś tam nawet w Queen się bawią z tego co rozszyfrowałem. I tu właśnie wychodzi ta nadęta formuła Green Day. Co jeszcze mi się rzuciło o uszy? Latino-rockowy Peacemaker, z trochę kiczowatymi zawołaniami (hey, hey, hey, hey!), ale ogólnie to niezła formuła. Najlepiej wypadła ŚWIETNA balladka ''Last Night On Earth''. Może nawet na listę wejdzie...nostalgia sama się napędza. Z ostrych zagrywek to wybieram Murder City, też trochę nieświeże, ale te gitary...niesamowite, moc! - swoją drogą są kopią riffu z pewnej pioenki Garbage z ostatniej płyty...pewnie dlatego tak je kocham No i cóż, słucham dalej. Płyta nierówna jest...no to raczej pewne. Ale są MOMENTY! Oj są. - ksch - 10.05.2009 10:21 PM ...czy wszystkim odbiło z tymi 3-częściowymi płytami? Najpierw Archive, teraz Green Day, jesienią ma być Muse... do kompletu brakuje tylko Behemotha Postaram się posłuchać tego krążka w najbliższych dniach. Tytuły utworów wyglądają całkiem zachęcająco - z jednym wyjątkiem /pierwszy utwór na mojej pierwszej płycie miał nazywać się Breakdown / - Yacy - 11.05.2009 10:10 AM Gary napisał(a):EDIT: piosenka tytułowa dość poważnie różni się od wcześniejszego dema.szczególnie początek... ale nie tylko. A, że wolę zdecydowanie pierwotną wersję, to właśnie wrzuciłem ją "na płytę" zamiast tej właściwej - Gary - 16.05.2009 09:18 AM saferłel napisał(a):Latino-rockowy PeacemakerJak na razie jeden z moich ulubionych na płycie. - Miszon - 16.05.2009 10:15 AM ksch napisał(a):do kompletu brakuje tylko BehemothaWydają płytę pod tytułem Evangelion, także raczej 4-częściowa będzie . A mnie się podoba pomysł nowego spojrzenia na punkrocka. - saferłel - 16.05.2009 10:33 AM W ich wykonaniu to raczej nowe nie jest - Miszon - 16.05.2009 11:16 AM No ale globalnie tak. - saferłel - 16.05.2009 04:49 PM Ale oni są najbardziej globalni jak tylko mogą Zresztą czy globalnie czy nie, nowe spojrzenie to nie jest i tyle.....i ma lekkiego zeza - Miszon - 17.05.2009 01:27 AM No tak, to jakby druga część poprzedniej płyty. A tamta jednak była zaskokiem, bo jak na punk (teoretyczny) to była nietypowa. Teraz chyba jeszcze dalej to poszło. - mateusz91 - 31.05.2009 11:54 AM Gary napisał(a):saferłel napisał(a):Latino-rockowy PeacemakerJak na razie jeden z moich ulubionych na płycie. U mnie jest tak samo. Jak się bardziej wsłucham to napisze więcej. Na razie dla mnie nie gorzej od "AI" |