not. 748 (04.05.2009) - Wersja do druku +- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl) +-- Dział: Personalne listy przebojów (/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Zamrażarka (/forumdisplay.php?fid=13) +---- Dział: adr charts (/forumdisplay.php?fid=74) +---- Wątek: not. 748 (04.05.2009) (/showthread.php?tid=4725) |
not. 748 (04.05.2009) - adr - 07.05.2009 12:46 AM 01 01 03 01 Elbow â Some Riot [2] 02 04 04 01 Kasabian â Vlad The Impaler [1] 03 02 08 02 Animal Collective â My Girls 04 03 07 01 Gang Gang Dance â House Jam [1] 05 08 03 05 Yeah Yeah Yeahs â Soft Shock 06 05 09 01 John Frusciante â Central [3] 07 07 07 06 Pet Shop Boys â The Way It Used to Be 08 06 06 04 Queen â Mother Love 09 17 10 07 Depeche Mode â Wrong 10 31 05 04 Raz, Dwa, Trzy â Sufit 11 10 45 01 Coldplay â Lovers in Japan / Osaka Sun Mix [3] 12 27 02 12 Elbow â An Audience with a Pope 13 09 05 05 Armia â Anima 14 12 34 01 Coldplay â Life in Technicolor ii / Life in Technicolor II [1] 15 14 04 14 Maria Peszek â Muchomory 16 13 11 01 Pet Shop Boys â Love etc. [1] 17 19 02 17 Wayne Brady & Brad Sherwood â Piledriver 18 20 02 18 Elbow â Grounds for Divorce 19 49 82 01 Raz, Dwa, Trzy â Jutro możemy być szczęśliwi [5] 20 15 05 10 Armia â Katedra 21 16 03 16 Yeah Yeah Yeahs â Dull Life 22 11 07 03 Garland Jeffreys â Hail Hail Rock'N'Roll 23 18 04 14 White Lies â Farewell to the Fairground 24 --- 01 24 Elbow â Friend of Ours 25 --- 01 25 Depeche Mode â In Chains 26 21 27 01 Jeff Buckley â Hallelujah [2] 27 23 25 01 Fisz Emade â Wiosna 86 [1] 28 24 07 04 Andrzej Grabowski & Orkiestra Ptaszyska â Jestem jak motyl 29 37 02 29 Elbow â Starlings 30 22 10 03 Frutti Di Mare â Toilet Song 31 --- 01 31 Kyle Gabler â Red Carpet Extend-o-matic 32 30 22 01 Fisz Emade â Szef kuchni [2] 33 --- 01 33 Red Hot Chili Peppers â Bicycle Song 34 28 11 28 Archive â Bullets 35 29 22 06 Guns N' Roses â Better 36 26 04 15 Courtney Love â Dirty Girls 37 25 04 18 Keane â Better Than This 38 --- 01 38 Elbow & Richard Hawley â The Fix 39 32 09 22 Armia â Underground 40 --- 01 40 Elbow â The Loneliness of a Tower Crane Driver 41 --- 01 41 Kasabian â Fire 42 --- 01 42 Marek Grechuta â Piosenka 43 33 04 27 Yeah Yeah Yeahs â Zero 44 --- 01 44 Depeche Mode â Peace 45 40 06 33 Basia â A Gift 46 36 24 01 Metallica â All Nightmare Long [1] 47 34 11 09 Stereo MCs â Connected 48 RE 32 02 Raz, Dwa, Trzy â Trudno nie wierzyć w nic 49 39 14 06 Coma â Wola istnienia 50 35 09 12 John Frusciante â Dark / Light 51 44 02 44 Yeah Yeah Yeahs â Skeletons 52 50 02 50 Dorota Miśkiewicz â Nucę, gwiżdżę sobie 53 RE 02 43 Antony and The Johnsons â Epilepsy Is Dancing 54 --- 01 54 Elbow â Weather to Fly 55 41 07 21 Queen â Let Me Live 56 --- 01 56 Kyle Gabler â Screamer 57 --- 01 57 Depeche Mode â Hole to Feed 58 RE 12 14 The Ting Tings â We Walk 59 RE 08 03 Marek Grechuta â Korowód 60 --- 01 60 Elbow â On a Day Like This blisko listy: Elbow â The Bones of You Elbow â Mirrorball Depeche Mode â Miles Away / The Truth Is Depeche Mode â In Sympathy Kyle Gabler â Best of Times Kyle Gabler â My Virtual World of Goo Corporation Yeah Yeah Yeahs â Hysteric Pati Yang â Summer of Tears płyt not. 702 - adr - 07.05.2009 12:48 AM 01 01 03 01 Elbow â The Seldom Seen Kid [2] 02 --- 01 02 Depeche Mode â Sounds of the Universe 03 02 04 02 Yeah Yeah Yeahs â It's Blitz! 04 03 09 01 Armia â Der Prozess [2] 05 04 10 01 John Frusciante â The Empyrean [3] 06 05 07 01 Pet Shop Boys â Yes [2] 07 10 12 04 Kyle Gabler â World of Goo Soundtrack 08 16 54 01 Raz, Dwa, Trzy â I tak warto żyć (Złota Kolekcja) [2] 09 06 37 01 Queen â Made in Heaven [6] 10 08 11 08 Gang Gang Dance â Saint Dymphna 11 18 153 01 Raz, Dwa, Trzy â Trudno nie wierzyć w nic [7] 12 07 17 02 Pet Shop Boys â Discography 13 09 22 01 Fisz Emade â Heavi metal [2] 14 11 08 02 U2 â No Line on the Horizon 15 12 14 01 Bruce Springsteen â Working on a Dream [2] 16 13 22 01 Pustki â Koniec kryzysu [3] 17 14 19 01 Fleet Foxes â Fleet Foxes [4] 18 17 05 15 Antony And The Johnsons â The Crying Light 19 15 07 08 Queen â The Miracle 20 --- 01 20 Marek Grechuta â Marek Grechuta & Anawa 21 19 14 11 Animal Collective â Merriweather Post Pavilion 22 20 43 01 Coldplay â Viva la Vida or Death and All His Friends [8] 23 RE 21 01 Coldplay â Prospekt's March EP [1] 24 RE 37 03 Lao Che â Gospel 25 --- 01 25 Marek Grechuta â Korowód - ku3a - 07.05.2009 01:38 AM no ciekawe jak "Sounds Of The Universe" będzie sobie dalej radzić. u mnie na początku zawód, potem lekko się zaczęło podobać, a potem coraz bardziej. - Yacy - 07.05.2009 09:38 AM z debiutów DM najbardziej podoba mi się nowość na 44 !!! Ładnie też wygląda nowość w płytach Ale pewnie na forum większe sukcesy od Peace odniesie In chains... A może nie... 3x7 dla najlepszego PSB a.d. 2009 - abd3mz - 07.05.2009 10:09 AM Fajnie, że Marek się pojawił. Najbardziej cieszy obecność 'Piosenki'. - Lilian - 07.05.2009 08:22 PM adr napisał(a):09 17 10 07 Depeche Mode â Wrongjaki ładny awans! 4 utwory DM z ostatniego swieżutkiego jeszcze albumu na Twojej liscie i jeszcze 2 blisko sie krzątają Czy wobec takiego zainteresowania czarnym zespołem i ich muzyką, może zechciałbyś oddać swoje głosy na forumowy top Depeche Mode na mychartsie? [jeśli dobrze pamiętam to na szczycie byłby ETS ] a głosowanie na top jest tutaj: http://www.mycharts.pl/forum/viewtopic.php?p=73264#73264 - adr - 08.05.2009 04:21 PM Mi "Sounds of the Universe" zawodu nie sprawiło, ale i nie spodobało się tak bardzo jak bym chciał. Z płyt "po Violatorze" (bo tylko tak mogę to rozpatrywać - w końcu to moja płyta wszech czasów!) chyba najbardziej lubię przebojowego PTAka. Na "Sounds..." nie ma przebojów, ale jako całość się broni. A i "Wrong" znowu mi się bardziej podoba. Genialny Elbow (płyta bez słabych punktów) + dwie pierwsze płyty Grechuty to będzie skład następnego TOP3, więc Depesze muszą poczekać na numer jeden. Ciekawy jestem czy uda im się, po tym jak klęskę poniosło U2 (brak numeru jeden w płytach :shock, ale czuję, że SOTU będzie mnie długo trzymało i jeszcze zyskiwało. Na lilianowo-martyrowy top DM na pewno zagłosuję, na płyty już to zrobiłem, na piosenki za parę dni. Marek Grechuta wielkim artystą był, koniec i kropka. Dotąd znałem głównie przeboje, a z płyt - dwie składanki ze Złotej Kolekcji. Przyszedł czas na poznanie innych płyt, chociaż akurat pierwszą (MG&A) znam doskonale, to znaczy ani razu nie słyszałem jako całości ale pojedyncze utwory - jak najbardziej. "Piosenkę" przypomniałem sobie w czasie Polskiego Topu w Trójce (dzięki, panie Metz) i już wiem co będzie moim numerem jeden w notowaniu 749 i zapewne w jubileuszowym 750. Z innych wydarzeń mojej listy: - Pojawienie się Raz Dwa Trzy to pokłosie kapitalnego koncertu, który niedawno odbył się w Białymstoku. Pisząc "kapitalny koncert" naprawdę mam to na myśli. Oni się po prostu świetni, aż ciary po plecach przechodzą (w czasie koncertu i teraz, gdy wspominam) nie tylko z powodu świetnej muzyki, ale też tego jak sami muzycy grają, wczuwają się, przeżywają, dają z siebie wszystko a przy tym widać, że zwyczajnie dobrze się bawią. To jest po prostu piękne, warte każdych pieniędzy za bilet i poświęcenia czasu nawet w porze Listy Trójki. Adam Nowak i spółka grali w kinie, więc koncert był nieco kameralny, a ja miałem bardzo dobre miejsce w trzecim rzędzie. Pamiętam jak kiedyś występowali dla dużej publiki w centrum miasta i wtedy też było świetnie. Szkoda, że artyści tego formatu (choć niewielu ich w Polsce) tak rzadko odwiedzają Białystok. - Wayne Brady i Brad Sherwood to dwaj komicy występujący w amerykańskiem programie "Whose Line Is It Anyway" (produkcję zakończono w 2006). Jeśli ktoś tego nie zna, to w skrócie wyjaśniam, że czterej komicy wymyślali z głowy i improwizowali na tematy zadane przez prowadzącego (znany skądinąd Drew Carey) i publiczność. Odcinki z polskimi napisami można obejrzeć na stronach whoseline.pl i wliia.pl. Colin Mochrie i Ryan Stiles rządzą! Jedną z "gier" w programie była piosenka ze składanki o... (i tu publiczność wybierała jakiś nietypowy zawód). "Piledriver" jest improwizowaną włoską pieśnią miłosną z płyty o zapaśnikach amerykańskiego wrestlingu. Wstawiłem to na listę bo mi się podoba, no i by w jakiś sposób uhonorować cały program. Swoją drogą chętnie bym zobaczył polską wersję, np. z Sikorą i Kamysem (wszystkie Potemy rządzą!), Wójcikiem (z Ani Mru Mru, ten wysoki i chudy) i Halamą (wiadomo ). - Kyle Gabler z muzyką do najlepszej gry komputerowej roku 2008, czyli "World of Goo". Całe to zamieszanie z Glutami to prawdziwy fenomen i dowód na to, że można w dzisiejszym świecie zrobić coś wspaniałego, jeśli tylko ma się talent, chęci i dobry pomysł. Wtedy nawet wielkie pieniądze nie są potrzebne do sukcesu. Chcę w to wierzyć. - Debiutuje "Fire" Kasabiana, przypominający mi trochę dokonania Kings Of Leon. Tak jak w przypadku "Vlada" tu też powstał fajny teledysk (strzelające gitary ). Już nie mogę doczekać się nowej płyty, tym bardziej że poprzednio Kasabian nie do końca mnie przekonywał, a teraz dwa pierwsze kawałki są naprawdę dobre i dobrze wróżą. Bardzo bym chciał, żeby tak było, bo jak na razie wszystkie płyty, na które w tym roku czekałem, nie zachwyciły (Boss, U2, DM na razie też, Placebo co zrozumiałe jeszcze nie, ale po dwóch dość średnich piosenkach mam uzasadnione wątpliwości). - Red Hoci bodajże z sesji nagraniowej do płyty By The Way. Bardzo fajnie się tego słucha i aż chce się wsiąść na bicykl i ruszyć w trasę. Właśnie kończę słuchać. No to cześć. - michal91d - 08.05.2009 04:46 PM 5 utworów wspólnych adr napisał(a):41 --- 01 41 Kasabian â Firejak dla mnie to singiel jest lepszy niż "Vlad The Impaler". Zapowiada się ciekawy album. A kilkunastosekundowych fragmentów można już gdzieniegdzie posłuchać. - ku3a - 08.05.2009 05:03 PM adr napisał(a):po tym jak klęskę poniosło U2 (brak numeru jeden w płytach )ta, i to ma być klęska... niedługo gdzieś wrzucę moje statystyki dotyczące płyt U2, to dopiero będzie można zobaczyć klęskę... - saferłel - 08.05.2009 05:12 PM Każdego z tego co czytam i widzę (chociażby tutaj) Sounds Of The Universe zawiodło. Recenzje zgarnia kiepskie, sprzedaż słabsza niż ostatnio. Chciałbym by In Chains stało się popularne na forum to świetny numer, aczkolwiek nie wiem czy odpowiedni na listy przebojów, tak jak np. Legacy od PSB (a nie żadne The Way It Used To Be ). Peace zdobędzie znów spory rozgłos w Trójce, więc o brak popularności się nie powinni fani bać. Dobrze jest widzieć, że Yeah Yeah Yeah jest u kogoś równie mocno cenione jak u mnie. Elbow jak dla mnie może nigdy nie schodzić z 1 miejsca płyt, a piosenki niech pną się w górę. Z całego Keane ostało się już tylko singlowe Better Than This Tak jak u mnie. - Yacy - 08.05.2009 06:02 PM saferłel napisał(a):Każdego z tego co czytam i widzę (chociażby tutaj) Sounds Of The Universe zawiodło. a przecież adr napisał(a):Mi "Sounds of the Universe" zawodu nie sprawiłomnie też nie zawiodło. No chyba, że porownam do SOFAD... ale przecież wiadomo... saferłel napisał(a):Peace zdobędzie znów spory rozgłos w Trójce, więc o brak popularności się nie powinni fani bać.ee ... u mnie PEACE było popularne zanim widomo było, że bedzie singlem . a zanim pojawi sie w radio to ... minie jeszcze trochę czasu - saferłel - 08.05.2009 06:37 PM Widzę, co ad napisał. W tej samej linijce zawarł jednak przemyślenie o tym, że nie podoba mu się ta płyta tak bardzo jak by tego oczekiwał. Mi osobiście nowe DM już trochę się znudziło i nie będzie pewnie w top 20 tego roku. Szkoda. No ale wśród fanów to wiadomo, że zyska rozgłos, nie pisałem o tej trójce w kontekście osób takich jak ja czy ty. - abd3mz - 09.05.2009 12:03 AM adr napisał(a):Marek Grechuta wielkim artystą był, koniec i kropka. Dotąd znałem głównie przeboje, a z płyt - dwie składanki ze Złotej Kolekcji. Przyszedł czas na poznanie innych płyt, chociaż akurat pierwszą (MG&A) znam doskonale, to znaczy ani razu nie słyszałem jako całości ale pojedyncze utwory - jak najbardziej. "Piosenkę" przypomniałem sobie w czasie Polskiego Topu w Trójce (dzięki, panie Metz) i już wiem co będzie moim numerem jeden w notowaniu 749 i zapewne w jubileuszowym 750.A trzeba było słuchać Astrologa to byś 'Piosenkę' poznał już dawno. Jestem bardzo ciekawy mojego topu Marka. Tak wiele świetnych nagrań, że to co się wydaje pewniakiem na podium może się nie zmieścić w dziesiątce... - Lilian - 09.05.2009 12:33 PM adr napisał(a):Mi "Sounds of the Universe" zawodu nie sprawiło, ale i nie spodobało się tak bardzo jak bym chciał.można powiedziec że jako fani się czegoś tam spodziewaliśmy... chociaż ja nie miałam specjalnych wyobrażeń o nowej płycie. Za to chłopaki starają się, nagrywając nową płytę, żeby nie była podobna do poprzedniej i była inna niż wszystkie poprzednie ich dokonania. To bardzo trudne zważywaszy na to, ze nagrali już tyle świetnych płyt. Np. Twoja płytę wszech czasów adr napisał(a):Na "Sounds..." nie ma przebojów, ale jako całość się broni. A i "Wrong" znowu mi się bardziej podoba.trzeba się w nią mocno wsłuchać. zaskakuje po jakimś czasie. w moim przypadku tez tak było adr napisał(a):ale czuję, że SOTU będzie mnie długo trzymało i jeszcze zyskiwało.super! ciesze się! adr napisał(a):Na lilianowo-martyrowy top DM na pewno zagłosuję, na płyty już to zrobiłem, na piosenki za parę dnidzięki . Głosowanie na top potrwa gdzies tak do czasu koncertu. Powinno sie zakończyć tuż przed nim... - Kaczy1993 - 11.05.2009 03:07 PM adr napisał(a):06 05 09 01 John Frusciante â Central [3]Odwrót, ale powolny. I dobrze, nie ma co się spieszyć |