Britney Spears & Ciara - Wersja do druku +- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl) +-- Dział: Muzyka (/forumdisplay.php?fid=9) +--- Dział: Koncerty, festiwale i konkursy (/forumdisplay.php?fid=51) +--- Wątek: Britney Spears & Ciara (/showthread.php?tid=4671) |
Britney Spears & Ciara - Tkk_Bolly - 30.04.2009 07:39 PM Obie piosenkarki w Polsce na jednym koncercie 16 lipca. Ja się wybieram. Uwielbiam obie :-> - prz_rulez - 30.04.2009 08:00 PM Tkk, takich rzeczy nie można pisać na tym forum! To grozi zgonem na miejscu. - Listoholik - 30.04.2009 08:07 PM tak, morderstwem na odległość - Tkk_Bolly - 30.04.2009 08:10 PM prz_rulez napisał(a):Tkk, takich rzeczy nie można pisać na tym forum! To grozi zgonem na miejscu.Nie dam się Ale sporo osób chyba słuchało Britney na poczatku jej kariery i ogólnie słuchało w tym czasie Popu. Moze ktoś się skusi z sentymentu. aaktt fan Ciary tez pewnie nie odmówi sobie tego koncertu - AKT! - 30.04.2009 08:14 PM NIE jestem i NIGDY nie byłem fanem Ciary To że jej R&B wydaje się wyjątkowo znośnie na tle reszty komercyjnych piosenkareczek tego gatunku, nie znaczy od razu, ze jestem fanem. Z tego gatunku muzyki wolę zdecydowanie choćby Kelis, Ashanti, Toni Braxton czy Ushera. A na koncert Shitney nigdy bym nie poszedł. Mam mdłości na samą myśl. Jakbym przypadkiem wygrał bilet w jakimś konkursie, to mogę Ci odstąpić (ale nie nastawiaj się bo raczej 1. nie wygrałem za dużo rzeczy w życiu, 2. nie biorę udziału w takich konkursach) - Listoholik - 30.04.2009 08:38 PM aaktt napisał(a):na koncert Shitney nigdy bym nie poszedł Shitney - Tomekk - 30.04.2009 09:40 PM ee tam Britney robi dobre show - Tkk_Bolly - 30.04.2009 10:32 PM aaktt napisał(a):NIE jestem i NIGDY nie byłem fanem CiaryTak myślałem, bo zawszu u nas obojga Ciara wysoko A jak się coś u Ciebie wogóle załapie do 120-tki to juz jest świetnym songiem podobno. A Ciara chyba nie jedną pieśń miała Mnie się najbardziej podoba Loose Control. Choc to bardziej z repertuaru Missy Elliot, a tak z prawdziwego zdarzenia Ciary to 1,2 step Innych z wymienionycgh to słucham Kelis, Toni Braxton i Ushera, a Ashanti lubię trochę mniej... achh już słucham Toni "Spanish Guitar" i się rozmarzyłem cudo. Pewnie jakies godziwe miejsce będzie miała w moim podsumowaniu 10 lat Tak myślałem , że to będzie temat wyśmiewania się z Brit - jszmiles - 30.04.2009 11:21 PM a ja bym poszedl. jesli bilet kosztowałby w granicach 50-60 zł i żebym coś widział. Kompletnie nie lubie jej muzyki poza niektorymi kawałkami ale mimo wszystko chciałbym zobaczyc jak sie prezentuje na zywo. Wie ktoś po ile bilet? - AKT! - 01.05.2009 03:33 AM A jakim wyznacznikiem jakości muzyki jest "show"? jszmiles napisał(a):Wie ktoś po ile bilet?Na pewno o dużo za drogo A co do Toni to akurat szczerze nienawidzę tego kawałka, jak i 3/4 smętów z "Secrets" na czele z podłym "Un-Break My Heart", ble. - Tkk_Bolly - 02.05.2009 12:48 AM A mnie akurat Toni Braxton sie wtedy najbardziej podobała, ale idealizuje muzykę z tamtego okresu chyba każdego wokalisty. ( lata '99, '00 czy '01) Britney Spears oczywiście cały(?) koncert zaspiewa z playbacku. Nad czym ubolewam, ale i tak się skuszę na ten koncert. Tylko oczywiście mam świadomosc, że prawdopodobieństwo wogle wyjścia na scenę Birtney to mniej więcej 50%. Depresja itp. - AKT! - 02.05.2009 12:51 AM "Secrets" wyszło w 1996 W 2000 było "The Heat" - prz_rulez - 02.05.2009 12:35 PM ech, Shitney, Shitney... A ja się przyznaję: uwielbiałem kiedyś Britney, miałem jej wielki plakat w pokoju, a nawet... ekhm, to pomińmy Ale single z ostatniej płyty naprawdę mnie nie zachwycają W ogóle nawet jej głos nie jest już dla mnie taką przyjemnością jak kiedyś... - Tkk_Bolly - 02.05.2009 12:55 PM aaktt napisał(a):"Secrets" wyszło w 1996A Spanish Guitar jest z The Heat i ten okres mi się najbardziej podobał. W'96 miałem 6 lat i muzka jeszcze nie była mi w głowie Aczkolwiek Un-break my heart jest natarczywie grany w radiach do tej pory i mi się podoba. A ja też miałem plakat Britney Nawet kiedyś znalazłem zdjęcie z tego plakatu na necie. Poszukałbym i wkeił, ale kogo to obchodzi Mnie głos Brit podobał się zawsze aż do tej pory. Każdy jej album jest niesamowity - jszmiles - 04.05.2009 10:10 AM 220 do 1800 złotych - tyle kosztuja bilety. Mysle ze skusze sie na ten za 1800 zl. Z pewnoscia za te cene ogoli sobie dla mnie głowe lub pokaże co sobie powiększyła np. - saferłel - 04.05.2009 01:04 PM Hahaaha ona się ceni bardziej niż większość PRAWDZIWYCH GWIAZD, które ostatnio do Polski przyjeżdżały. Żenujące to jest.... - jszmiles - 04.05.2009 01:05 PM no jako przeciez jest gwiazda. prawdziwa. tego nie mozna zakwestionowac. - saferłel - 04.05.2009 01:15 PM Mam nadzieję, że to ironia... - prz_rulez - 04.05.2009 02:13 PM Oho, czyżby przez długi czas ukrywany hitler techno ujrzał światło dzienne? Te 1800 zł to prawda? To naprawdę zbyt dużo... - jszmiles - 04.05.2009 02:15 PM saferłel napisał(a):Mam nadzieję, że to ironia... W rzczy samej żadna ironia Gwiazdą jest, gwiazdą jest też Michał Wiśniewski oraz Metallica. Gwiazdą też jest Paris Hilton. O jakości gwiazd się nie dyskutuje |