Ranking Płytowy - notowanie XIX, lipiec 2019 - Wersja do druku +- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl) +-- Dział: Wspólne listy przebojów (/forumdisplay.php?fid=6) +--- Dział: Forumowa Lista Płyt (/forumdisplay.php?fid=154) +--- Wątek: Ranking Płytowy - notowanie XIX, lipiec 2019 (/showthread.php?tid=45891) |
RE: Ranking Płytowy - notowanie XIX, lipiec 2019 - Sundrajta - 30.07.2019 01:57 PM Właśnie, co ma język do wiatraka? Chociaż akurat w moim przypadku jego egzotyka okazała się atutem, bo bez niego (tzn. japońskiego) płyta byłaby kilka miejsc niżej. RE: Ranking Płytowy - notowanie XIX, lipiec 2019 - neo01 - 30.07.2019 04:47 PM No cóż, po prostu ciężko mi się tego słucha... I tak doceniłem pewne ciekawe rozwiązania i dałem pół oczka wyżej, ale niestety w większych dawkach jest to dla mnie wszystko mało strawne. Ale żeby nie było, że chodzi tylko o język - bo to jest takie granie, że niby są gitary, czasem trafi się ciekawy aranż, ale generalnie to takie to trochę rozmemłane, zalatujące takim tanim raczej pop-rockiem, którego nie trawię, a język jeszcze wzmacnia to odczucie. Jak by naprawdę porządnie grali, to na pewno ocena byłaby wyższa. RE: Ranking Płytowy - notowanie XIX, lipiec 2019 - AKT! - 30.07.2019 05:42 PM rozmemłany to niewłaściwe słowo -- raczej bym powiedział, że progresywny, ale nie rock, a pop -- gitary nie odgrywają tu wcale naczelnej roli, ale są niezbędnym składnikiem specyficznej mieszanki gatunkowej -- tu może tkwi cały szkopuł dla mnie to ciekawa mieszanka, lekka, niezobowiązująca, meandrująca w różnych kierunkach, ale trzymająca łączność z bazą RE: Ranking Płytowy - notowanie XIX, lipiec 2019 - kajman - 30.07.2019 07:14 PM Sundrajta napisał(a):Właśnie, co ma język do wiatraka?Moim zdaniem ma, bo dla mnie pewne języki żle wypadają jak są śpiewane. Pewne pasują do jednego rodzaju muzyki, a do innego już nie. RE: Ranking Płytowy - notowanie XIX, lipiec 2019 - neo01 - 30.07.2019 07:39 PM No tak, do takiego pop-rocka ten japoński mi jakoś nie leży, ale jakby grali coś mocniejszego, intensywniejszego to pewnie bardziej bym zniósł. Chociaż pewnie byłoby też podobnie w innych przypadkach... Tak się zastanawiam, czy przypadłby mi do gustu włoski jakiś mocniejszy rock... Francuski już wiem, że bez porównania lepiej mi brzmi z mocniejszymi gitarami, ale może też dlatego, że trochę tam "ginie"... Generalnie skomplikowana dość sprawa jak dla mnie, ale myślę, że jak jest granie, które mnie bierze, to język powinien odgrywać znacznie mniejszą rolę. RE: Ranking Płytowy - notowanie XIX, lipiec 2019 - kajman - 30.07.2019 07:55 PM neo01 napisał(a):jakby grali coś mocniejszego, intensywniejszego to pewnie bardziej bym zniósł.Słyszałeś Wagakki Band? To mój japoński faworyt ostatnich lat. A przedtem lubiłem Gackta. RE: Ranking Płytowy - notowanie XIX, lipiec 2019 - prz_rulez - 30.07.2019 07:58 PM kajman napisał(a):Moim zdaniem ma, bo dla mnie pewne języki żle wypadają jak są śpiewane. Pewne pasują do jednego rodzaju muzyki, a do innego już nie.Stereotyp. kajman napisał(a):Słyszałeś Wagakki Band? To mój japoński faworyt ostatnich lat. A przedtem lubiłem Gackta.Uuu, a myślałem, że Ayumi RE: Ranking Płytowy - notowanie XIX, lipiec 2019 - kajman - 30.07.2019 08:42 PM prz_rulez napisał(a):Stereotyp.Dobrze, że nie monotyp. Słyszę to co słyszę i piszę o moich wrażeniach. Na przykład drażni mnie potwornie śpiewanie piosenek po francusku przez Francuzów. Z kolei język rosyjski jest według mnie idealny do śpiewania takiego mniej komercyjnego popu. prz_rulez napisał(a):myślałem, że AyumiPodobają mi się dwie piosenki w jej wykonaniu. RE: Ranking Płytowy - notowanie XIX, lipiec 2019 - Yacy - 30.07.2019 09:04 PM 1. the Cranberries – In the End [2019-IV] 2. Nosowska – Basta [2018-X] 3. Lao Che – Wiedza o społeczeństwie [2018-II] 4. Mazolewski / Porter – Philosophia [2019-V] 5. Suede - The Blue Hour (wrzesień 2018) 6. Anita Lipnicka & the Hats – Miód i dym [2017-XI] 7. Sorry Boys – Miłość [2019-V] 8. Riverside – Wasteland [2018-IX] 9. Farben Lehre – Stacja Wolność [2018-IX] 10. Dido – Still on My Mind [2019-III] 11. Rival Sons – Feral Roots [2019-I] 12. Perfect Son – Cast [2019-II] 13. Roosevelt – Young Romance [2018-IX] 14. Greta Van Fleet – From the Fires [2017-XI] 15. Scott Bradlee's Postmodern Jukebox – Blue Mirror [2018-IX] 16. Sasha Strunin – Autoportrety [2019-VI] 17. Daria Zawiałow – Helsinki [2019-III] 18. Marek Dyjak – Gintrowski [2019-I] 19. Natalia Sikora – Tribute to Mira Kubasińska [2018-V] 20. Gesu no Kiwami Otome – Suki nara towanai [2018-VIII] propozycja: Duff McKagan - Tenderness (maj 2019) RE: Ranking Płytowy - notowanie XIX, lipiec 2019 - Sundrajta - 30.07.2019 11:26 PM 12) Poprzednie dwie ich płyty miały w sobie to coś i na każdej potrafiłem znaleźć killera. Na tej najnowszej z tym jest o wiele trudniej? Może już za bardzo się do takiej muzyki przyzwyczaiłem? Całość brzmi strasznie nużąco, po dobrym początku następuje pustka, którą przez chwilę wypełnia duet z Kayah i jeszcze na końcu rozbłysnęła iskierka nadziei, ale to już zapewne dla następnego albumu… 17) Mam takie wrażenie, że ta pani ma chwilami kłopot z emisją głosu, ale to jeszcze mały pikuś, bo to się tyczy większości wokalistek popowych (a szczególnie rockowych) w tym kraju! I niestety potwierdzają się obawy kajmana związane z oceną tej płyty (zapewne moją?), bowiem taki jazz jest już niestrawny dla moich uszu. Do tego wiersze Mirona Białoszewskiego do tej muzyki pasują jak wół do karety, wszystko mi doskwiera, a wręcz drażni i sprawia wrażenie jednego wielkiego zgrzytu! Dopiero w dwóch ostatnich najlepiej odebranych utworach wyczuwam pewną spójność tekstu z melodią. 6) To jest ten rodzaj grania, którego bez pomocy encyklopedii nie jestem w stanie określić jakimś rozsądnym mianem. Wydaje się że tu wszystko do siebie pasuje, gitarki robią klimatyczne tło, a jednak to nie do końca moja bajka, chociaż melodia rzewnie drży między głośnikami! Ponieważ jednak wciąż (mimo wszystko) mam do czynienia z rockiem, dlatego zbytnio krytykować ich nie powinienem. 2) Poznałem inne wcielenia i produkcje Tobiasza Bilińskiego, i zdecydowanie ta wyróżnia się na ich tle. Szczególnie zwraca uwagę u niego dbałość o stronę aranżacyjną piosenek. A gdy na początku słuchałem (dzięki Trójce) piosenki „Lust” ciągle miałem wrażenie, że słucham Archive z najlepszych lat! W ogóle dziwiłem się, że człowiek, który dotąd tak głęboko siedział w elektronice, postanowił pójść krok dalej, bo trzeba przyznać że całkiem jej nie opuścił. Jednak podróż w kierunku niekiedy rockowych rozwiązań okazała się ciekawa także i dla mnie, i mam nadzieję, że następna będzie jeszcze bardziej odważna, a na razie podziwiam tegoroczne dzieło. 11) Kolejny projekt sir Johna? Jaki płodny stał się na stare lata. Czyżby nowa miłość zapukała do jego drzwi? Ale przejdźmy do muzyki, w tych rockowych zakrętasach, najbardziej drażnią mnie zmiany tempa, pewnie to wpływ jazzowych inspiracji pana Wojtka. I przez to niektóre piosenki zapowiadające się na hiciory, miotają się w pląsach sam nie wiem z czym? I przez nie obraz całego albumu maluje się w niezbyt przyjaznych barwach, a przecież mogło być tak cieplutko? Najciekawiej zaś jest na jego początku i końcu… I to chyba dobrze, wszak najważniejsze jest, by spiąć wszystko pokaźną klamrą, bo czyż nie na tym właśnie polega cała ta filozofia? 1) Powracam do tej płyty po krótkiej przerwie (w mojej skali) i może już nie z takim nastawieniem, że wszystko musi być idealne i dlatego niektóre utwory takimi właśnie jawią się po tych kilku miesiącach od ostatniego razu. Głosy obu bardów są do siebie jednak bardzo podobne i dlatego u mnie wielkim przebojem mogła np. stać się tylko piosenka „Birkenau”, a nie choćby „Zmiennicy”! A to dlatego że tej pierwszej nie znałem wcale i wersja Marka (nawet po poznaniu oryginału) po prostu powala! Ta druga za bardzo jest mi znana, ale i tak doceniam to co z nią zrobił Dyjak. A w ogóle klimat całej płyty, chociaż mroczny sprawia zdecydowanie pozytywne wrażenie, bo jak wiadomo ten wokal zupełnie mi nie przeszkadza, a wręcz go uwielbiam. 13) Taki może i nowoczesny pop, którego największym atutem jest egzotyczny język! Gdy kompletnie niczego się nie rozumie to zupełnie inaczej odbiera się emocje płynące wyłącznie z muzyki. Było kilka fajnych momentów i właśnie najciekawszy utwór, to ten który częściowo wyłamał się z konwencji albumu i poszedł trochę w stronę balladowego klimatu, a znowuż najgorzej, ten który starał się być awangardowy czy wręcz jazzowy… 19) Punk działa na mnie jak jazz! Gdy tylko coś jest nie po mojej myśli, od razu skreślam takie granie. Na szczęście FL stosuje przekładankę, żeby na tej płycie nie brzmieć monotonnie, bo inaczej ta byłaby nie do strawienia, zwłaszcza że kapela z Płocka (bo inna i owszem) nigdy nie należała do moich faworytów! I przyznaję jako całość, ten album robi całkiem pozytywne wrażenie ale na pewno jest zbyt rozwlekły. Zauważyłem, że najciekawsze (poza jednym wyjątkiem) okazały się te kawałki, w których przygrywa chłopakom czyli z nimi współpracuje Michał Jelonek. 1. Marek Dyjak – Gintrowski [8* +>Birkenau; ->Gdy tak siedzimy] 2. Perfect Son – Cast [7,5* +>Lust; ->Old Desires] 3. Riverside – Wasteland 4. Scott Bradlee's Postmodern Jukebox – Blue Mirror 5. the Cranberries – In the End 6. Roosevelt – Young Romance [6,5* +>Shadows; ->Forgive] 7. Dido – Still on My Mind 8. Rival Sons – Feral Roots 9. Natalia Sikora – Tribute to Mira Kubasińska 10. Greta Van Fleet – From the Fires 11. Mazolewski / Porter – Philosophia [6* +>Broken Heart Sutra; ->Life Story] 12. Sorry Boys – Miłość [6* +>Absolutnie, absolutnie; ->Kwiaty] 13. Gesu no Kiwami Otome – Suki nara towanai [6* +>sad but sweet; ->12. (White Waltz)] 14. Anita Lipnicka & the Hats – Miód i dym 15. Suede – The Blue Hour 16. Lao Che – Wiedza o społeczeństwie 17. Sasha Strunin – Autoportrety [5,5* +>Któregoś marca; ->O obrotach Rzeczy] 18. Daria Zawiałow – Helsinki 19. Farben Lehre – Stacja Wolność [5,5* +>Metafory; ->Marionetka] 20. Nosowska – Basta I to by było na tyle, tego wieczora. RE: Ranking Płytowy - notowanie XIX, lipiec 2019 - neo01 - 31.07.2019 09:17 AM kajman napisał(a):łyszałeś Wagakki Band? To mój japoński faworyt ostatnich lat. A przedtem lubiłem Gackta.Nie słyszałem i z tego co posłuchałem, to nie leży mi to. W pierwszym przypadku to za dużo jazzu w tym słyszę, w drugim - wokal się za bardzo wybija i jednak mnie drażni. Czyli wychodzi na to, że ten język mi po prostu nie leży, brzmi to jak miauczenie kota trochę, a kotów nie lubię RE: Ranking Płytowy - notowanie XIX, lipiec 2019 - Tomekk - 01.08.2019 10:40 PM 1. Daria Zawiałow – Helsinki [2019-III] 2. Sorry Boys – Miłość [2019-V] 3. the Cranberries – In the End [2019-IV] 4. Nosowska – Basta [2018-X] 5. Anita Lipnicka & the Hats – Miód i dym [2017-XI] 6. Dido – Still on My Mind [2019-III] 7. Roosevelt – Young Romance [2018-IX] 8. Lao Che – Wiedza o społeczeństwie [2018-II] 9. Suede – The Blue Hour [2018-IX] 10. Mazolewski / Porter – Philosophia [2019-V] 11. Greta Van Fleet – From the Fires [2017-XI] 12. Natalia Sikora – Tribute to Mira Kubasińska [2018-V] 13. Farben Lehre – Stacja Wolność [2018-IX] 14. Riverside – Wasteland [2018-IX] 15. Rival Sons – Feral Roots [2019-I] 16. Perfect Son – Cast [2019-II] 17. Sasha Strunin – Autoportrety [2019-VI] 18. Scott Bradlee's Postmodern Jukebox – Blue Mirror [2018-IX] 19. Gesu no Kiwami Otome – Suki nara towanai [2018-VIII] 20. Marek Dyjak – Gintrowski [2019-I] Propozycja: The Dumplings - Raj [2018-IX] RE: Ranking Płytowy - notowanie XIX, lipiec 2019 - Sundrajta - 02.08.2019 01:52 AM Siedem głosów, jest nieźle. Jednak liczę na to, że do dzisiejszego finału, jeszcze przynajmniej jeden wpłynie? RE: Ranking Płytowy - notowanie XIX, lipiec 2019 - thestranglers - 02.08.2019 08:00 PM Nie myliłeś się... 1. Perfect Son – Cast [2019-II] 2. Roosevelt – Young Romance [2018-IX] 3. Mazolewski / Porter – Philosophia [2019-V] 4. Gesu no Kiwami Otome – Suki nara towanai [2018-VIII] 5. Suede – The Blue Hour [2018-IX] 6. Dido – Still on My Mind [2019-III] 7. Sorry Boys – Miłość [2019-V] 8. Lao Che – Wiedza o społeczeństwie [2018-II] 9. Nosowska – Basta [2018-X] 10. Riverside – Wasteland [2018-IX] 11. Greta Van Fleet – From the Fires [2017-XI] 12. Daria Zawiałow – Helsinki [2019-III] 13. Farben Lehre – Stacja Wolność [2018-IX] 14. Anita Lipnicka & the Hats – Miód i dym [2017-XI] 15. Natalia Sikora – Tribute to Mira Kubasińska [2018-V] 16. the Cranberries – In the End [2019-IV] 17. Rival Sons – Feral Roots [2019-I] 18. Sasha Strunin – Autoportrety [2019-VI] 19. Scott Bradlee's Postmodern Jukebox – Blue Mirror [2018-IX] 20. Marek Dyjak – Gintrowski [2019-I] Propozycja: Metric - Art of Doubt [2018-IX] RE: Ranking Płytowy - notowanie XIX, lipiec 2019 - Sundrajta - 02.08.2019 08:24 PM I bardzo dobrze. A wyniki trochę się opóźnią, bo rozpraszają mnie wydarzenia sportowe, więc może jeszcze Aro zdąży? RE: Ranking Płytowy - notowanie XIX, lipiec 2019 - thestranglers - 02.08.2019 08:25 PM Jakież to wydarzenia? Ja chyba potrzebuję odwyku po wczorajszym 'popisie' naszych piłkarskich pucharowiczów. RE: Ranking Płytowy - notowanie XIX, lipiec 2019 - kajman - 02.08.2019 08:41 PM Sundrajta napisał(a):A wyniki trochę się opóźnią, bo rozpraszają mnie wydarzenia sportowe, więc może jeszcze Aro zdąży?Po pierwsze Aro zadeklarował, że przy top 12 nie będzie się bawił, po drugie ostatnio w ogóle bardzo mało się udziela. RE: Ranking Płytowy - notowanie XIX, lipiec 2019 - Sundrajta - 02.08.2019 09:27 PM O piłkarzach mi nawet nie wspominajcie. Jeszcze Polsat wypożyczył od Canal+ pakiet ekstra-klapowy i suma jaką zażądali za to badziewie jest naprawdę śmieszna, a i tak podejrzewam, że wielu fanów tego produktu z mojej platformy dało się nabrać? Szkoda Aro, jednak mam nadzieję, że ma ciekawsze zajęcia niż wszelkiego rodzaju rankingi... A oczywiście oglądam siatkówkę (teraz turniej kwalifikacyjny do Igrzysk pań). RE: Ranking Płytowy - notowanie XIX, lipiec 2019 - Sundrajta - 02.08.2019 11:48 PM * Wyrzucalnia * <<< miejsce >>><<< średnia >>><<< wykonawca >>><<< tytuł >>><<< uwagi >>> 1. | S | 10,75 | Greta Van Fleet – From the Fires <rW> 2. | S | 11,00 | Nosowska – Basta 3. | S | 11,75 | Natalia Sikora – Tribute to Mira Kubasińska <ra> 4. | S | 12,00 | Rival Sons – Feral Roots 5. | N | 12,13 | Gesu no Kiwami Otome – Suki nara towanai <ra> 6. | N | 12,25 | Farben Lehre – Stacja Wolność <ra> 7. | N | 12,63 | Marek Dyjak – Gintrowski <ra> 8. | N | 15,50 | Sasha Strunin – Autoportrety <ra> <rW> rekord (średniej oceny) Wyrzucalni <ra> rekord (średniej oceny) albumu frekwencja wyniosła 8 osób No i pięknie się spóźniłem, ale mam nadzieję, że mi to wybaczycie? Wyniki mogą niektórych zaskoczyć, bo choćby druga stażem w naszym zestawieniu płyta GVF wypadła i to z drugiej lokaty! Jedynym pocieszeniem jest pobicie przez nią rekordu tegoż podsumowania. Ale to nie było trudne przy wyraźnie zmniejszonej liczbie albumów, co widać także po rekordzie Natalii, która wypadając z niemalże środka topu poprzedniego miesiąca (wspólnie z Nosowską) bije swój rekord albumowy. To takie pyrrusowe zwycięstwo. Bo to że RS także wylecieli już nie szokuje, wszak byli na końcu w/w topu. Ciekawie też ułożyły się kolejne miejsca, bo cztery nowości (czyli łatwo policzyć, że tyle samo przeszło dalej) uplasowały się na samym końcu Wyrzucalni. A to że Sasha zamyka tak zacne grono wcale mnie nie dziwi, ale że Marek jest niżej od FL czy Japończyków już zaskakuje jak najbardziej. RE: Ranking Płytowy - notowanie XIX, lipiec 2019 - Sundrajta - 03.08.2019 12:26 AM * Top 12 * <<< miejsce >>><<< poprzednio >>><<< staż >>><<< średnia >>><<< wykonawca >>><<< tytuł >>><<< uwagi >>> 01. | 01 | 02 | 07,25 | the Cranberries – In the End 02. | 'D' | 01 | 08,38 | Mazolewski / Porter – Philosophia <rA> 03. | 'D' | 01 | 08,75 | Roosevelt – Young Romance <rA> 04. | 'D' | 01 | 09,00 | Sorry Boys – Miłość <rA> 05. | 04 | 04 | 09,00 | Dido – Still on My Mind 06. | 05 | 13 | 09,25 | Lao Che – Wiedza o społeczeństwie 07. | 03 | 02 | 09,75 | Riverside – Wasteland 08. | 'D' | 01 | 09,88 | Perfect Son – Cast <rA> 09. | 11 | 19 | 09,88 | Anita Lipnicka & the Hats – Miód i dym 10. | 10 | 03 | 10,00 | Daria Zawiałow – Helsinki <rA> 11. | 09 | 12 | 10,25 | Suede – The Blue Hour 12. | 06 | 03 | 10,63 | Scott Bradlee's Postmodern Jukebox – Blue Mirror <rA> <rA> rekord (średniej oceny) albumu topowego frekwencja wyniosła 8 osób (+1) Jakby nie patrzeć awansowały akurat te cztery płyty, które mogliśmy brać pod uwagę w tym względzie (no może jedną inną ja bym widział), tyle że uplasują się tak wysoko, w życiu bym nie przewidział! Bowiem nawet (a zwłaszcza) własną propozycję skazywałem w tej potyczce na pożarcie. A tymczasem (jak przed miesiącem) mamy dwa nowe albumy na podium i to jest zapewne największy pożytek naszej reformy rankingowej, tak mocno przez niektórych krytykowanej? Żurawinki jednakże nie odstąpiły pierwszego miejsca, do tego utrzymały wyraźną przewagę nad resztą, ale już bez rekordu! A przecież większej części płyt z tego grona ta sztuka się udała. Największy spadek odnotowała ekipa Scotta Bradlee -6 oraz Riverside -4, zaś jedyny awans o dwa oczka jest dziełem naszej weteranki, którą cieszymy się tutaj od samego początku... Aha i jeszcze Daria zdołała obronić lokatę sprzed miesiąca. I wygląda na to, że pomimo tylu starań i potyczek z forumowiczami wzrost frekwencji nie jest aż tak pokaźny jak się można było spodziewać, chociaż to że w ogóle nastąpił i tak powinno nas cieszyć, gdyż wakacyjny czas temu z pewnością nie sprzyja. Zobaczę jesienią czy zdołamy odzyskać dwucyfrowy wynik uczestników? |