Największe forum list przebojów Mycharts.pl
płyta 2018 roku - Wersja do druku

+- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl)
+-- Dział: Personalne listy przebojów (/forumdisplay.php?fid=3)
+--- Dział: Listy poszczególnych użytkowników (/forumdisplay.php?fid=4)
+---- Dział: ku3a - lista przebojów (/forumdisplay.php?fid=24)
+---- Wątek: płyta 2018 roku (/showthread.php?tid=43427)

Strony: 1 2 3


RE: płyta 2018 roku - EVENo - 27.01.2019 12:38 AM

(27.01.2019 12:23 AM)kajman napisał(a):  
ku3a napisał(a):ja mam specyficzne poczucie humoru
Ja też mam specyficzne poczucie humoru, ale wygląda na to, że ono jest specyficzne zupełnie inaczej. Słyszałem jeden utwór Nowokredensu i po więcej nie sięgnę.
Czasem mam wrażenie, że każdy ma specyficzne poczucie humoru Icon_razz2


RE: płyta 2018 roku - tadzio3 - 28.01.2019 05:30 PM

Z tego zestawu jedynie płytę Strachy na Lachy znam w całości. Bardzo dobra i w sumie teraz stwierdzam, że chyba za rzadko później sięgałem po ten album.


RE: płyta 2018 roku - ku3a - 02.02.2019 12:50 AM

Żadna płyta grupy Franz Ferdinand mnie nie zawiodła i każda u mnie punktowała, a większość z nich punktowała bardzo dobrze. Ale kolejne płyty nie zbliżyły się wynikiem do debiutu. I wreszcie ostatni album wreszcie przekroczył granicę 100 punktów. Zasłużenie, bo to bardzo dobra i bardzo równa płyta, i to jak dla mnie głównie stanowi o jej sile. Bardzo solidny album. I jak widać niewiele znalazło się w ubiegłym roku w moich oczach lepszych.

7. 127. Always Ascending - Franz Ferdinand

O U2 napisałem już trochę przy okazji podsumowania piosenek. Większość informacji tutaj by się powtórzyła - że kiedyś zespół z mojej absolutnej czołówki ulubionych zespół, że potem miała miejsca totalna zapaść i że ostatnim krążkiem dali nadzieję, że jeszcze będą w stanie poruszyć we mnie odpowiednie struny. Tylko czemu, z wyjątkiem pierwszego, na single wybierane są same najbardziej nijakie utwory z płyty?? Dla mnie to wygląda jak dywersja, za każdym razem gdy widzę co kolejnego zostało wybrane do promocji...

6. 132. Songs Of Experience - U2


RE: płyta 2018 roku - tadzio3 - 03.02.2019 03:36 PM

Płyty Franz Ferdinand nie słyszałem, tylko kawałków. Widać, że są w formie i zmieniają swojego dobrego stylu. Płyta U2 bardzo dobra, równa, ale z mojej perspektywy nie miała żadnego wielce wybijającego się utworu, który zapamiętam na lata. U Ciebie jest inaczej Icon_wink2


RE: płyta 2018 roku - ku3a - 03.02.2019 06:48 PM

Manic Street Preachers to, podobnie jak Franz Ferdinand, bardzo solidna firma, jeśli chodzi o płyty na mojej liście. A ubiegłoroczny ich album w wewnętrznej walce przegrywa tylko z "Send Away the Tigers", które, mimo braku spektakularnego wyniki punktowego, jest dla mnie jedną z ważniejszych płyt ostatnich kilkunastu lat, a przynajmniej taką, do której systematycznie wracam. Mam nadzieję, że taka seria Walijczyków będzie trwać jeszcze przez kilka lat Icon_smile2.

5. 155. Resistance Is Futile - Manic Street Preachers

Co to ja pisałem przy okazji płyty Surowej Kary Za Grzechy? A płyta Poradni G jest jeszcze lepsza! Tekstowo wysoka forma, muzycznie świeżość. Mam nadzieję, że to nie ostatnie słowo tego projektu byłego lidera Afro Kolektywu. Choć ostatnio w jego muzycznych poczynaniach próżno szukać stabilności.

4. 162. Niestety nie da się olać systemu - Poradnia G


RE: płyta 2018 roku - kajman - 03.02.2019 08:06 PM

Manicy nigdy mnie nie brali, a Franz na początku mi się podobał, ale na tej płycie było tyle utworów nie nadających się dla mnie do słuchania, że nawet jeżeli byloo tam coś dobrego to zostało przywalone. Co do U2 to zgoda, że single dobierane były tak sobie, tylko że pewnie Ty widziałbyś innych kandydatów niż ja na nie.


RE: płyta 2018 roku - ku3a - 03.02.2019 09:18 PM

to oczywiste, że ja widziałbym te utwory, który były u mnie na liście Icon_smile2. czyli "Love Is All We Have Left", "The Little Things That Give You Away" i "13 (There is a Light)".


RE: płyta 2018 roku - kajman - 03.02.2019 09:43 PM

Z Love w tytule to chyba mi się dwa utwory z tej płyty podobały.


RE: płyta 2018 roku - ku3a - 07.02.2019 04:35 PM

Wielki skok punktowy w porównaniu z 4. miejscem. A ile tych punktów by było, gdyby materiał ten został nagrany przez ludzi, z myślą o których był pisany? Bo przecież w niektórych momentach ewidentnie widać, że dany fragment miał być śpiewany przez Serja. Tak czy inaczej, nawet gdyby w każdym z 24 tygodni, kiedy ta płyta była na liście, była ona na pierwszym, nie wystarczyłoby to do zdobycia drugiego miejsca w podsumowaniu!

3. 195. Dictator - Daron Malakian and Scars on Broadway


RE: płyta 2018 roku - kajman - 07.02.2019 07:04 PM

To nie jest zła płyta, ale nigdy mnie do siebie wystarczająco nie przekonała.


RE: płyta 2018 roku - tadzio3 - 07.02.2019 11:07 PM

kajman napisał(a):Bo przecież w niektórych momentach ewidentnie widać, że dany fragment miał być śpiewany przez Serja.
A po czym rozpoznajesz? Icon_smile2


RE: płyta 2018 roku - ku3a - 08.02.2019 12:31 AM

po prostu aż się prosi, aby dany wers czy wersy były śpiewane przez niego, bo Daron jedynie naśladuje to, co Serj miałby zrobić. Daron ma inną barwę głosu, Serj ma inną. Daron jest dobry w innych rzeczach, Serj w innych. a tutaj są partie Serja, które musiał dźwignąć Daron. przynajmniej ja je tak odbieram.


RE: płyta 2018 roku - kajman - 08.02.2019 08:17 AM

(07.02.2019 11:07 PM)tadzio3 napisał(a):  
kajman napisał(a):Bo przecież w niektórych momentach ewidentnie widać, że dany fragment miał być śpiewany przez Serja.
A po czym rozpoznajesz? Icon_smile2
Ja? Nie poznaję.


RE: płyta 2018 roku - ku3a - 09.02.2019 12:47 PM

Zostało pierwsze i drugie miejsce. Kto na pierwszym, kto na drugim?
2 zespoły. Każdy z nich wygrywał już podsumowanie roku w płytach na mojej liście. Jeden - raz (2013), drugi - cztery razy (1992, 1999, 2009, 2017) i jest to absolutny rekord, bo poza tym tylko dwóch wykonawców było 2 razy na szczycie.
Podsumowanie roku piosenek było na ścisk - zwycięzca wyprzedził drugie miejsce o punkt, a trzecie miejsce o 2 punkty. W przypadku płyt różnica wyniosła zdecydowanie więcej - zwycięzca zdobył aż o 3 punkty więcej niż drugie miejsce Icon_wink2. Trzecie miejsce zostało z tyłu o prawie 100 punktów!!
Editors. Metallica. Kto wygrał? Icon_smile2


RE: płyta 2018 roku - Dobromiera - 09.02.2019 01:05 PM

Ja swojego typu nie zmieniam. Icon_wink


RE: płyta 2018 roku - ku3a - 09.02.2019 03:49 PM

hehe Icon_smile2.
tak, Metallikę typowało kilka osób. Editorsów nikt Icon_wink2. A tu będzie na styku...
Starless napisał(a):Też obstawiam że Metallica będzie na 1 i to nawet ze sporą przewagą. Icon_wink2
typ może się sprawdzić, ale przewaga jak widać nieduża Icon_smile2.


RE: płyta 2018 roku - ku3a - 09.02.2019 06:27 PM

Editors wygrali podsumowanie roku w płytach na mojej liście w roku 2013. Wówczas "The Weight of Your Love" zdobyło 179 punktów. W tym roku znakomity album "Violence" zdobył o ponad 100 punktów więcej - 286! Paradoksalnie jednak, to nie wystarczyło do zwycięstwa. Jeden przeciwnik nie dał się pokonać...

2. 286. Violence - Editors

... Przeciwnik, który... wygrał podsumowanie roku w płytach rok wcześniej!! Tym samym "Hardwired... to Self-Destruct" staje się pierwszą płytą w historii mojej listy, która 2 razy wygrywa podsumowanie roku!!! 48 tygodni w pierwszej dziesiątce. Metallica po raz piąty wygrywa podsumowanie płyt, stając się absolutnym potentatem w tej dziedzinie. Dotychczas wygrywały: "Metallica" (1992), "Garage Inc." (1999), "Death Magnetic" (2009), no i samo "Hardwired... to Self-Destruct" (2017).

1. 289. Hardwired... to Self-Destruct - Metallica


RE: płyta 2018 roku - tadzio3 - 11.02.2019 10:42 AM

Numer 1 nie jest zaskoczeniem, ale minimalna przewaga nad Editors już tak. Jakoś nie doceniałem ich. A tak w ogóle teraz zdałem sobie sprawę, że tej płyty nie przesłuchałem! Znam kilka kawałków, ale w całości nie słuchałem. Muszę to czym prędzej nadrobić, bo zespół bardzo lubię.
A Metallica. Pomijając fakt, że jest to niewyobrażalny wynik, kiedy płyta dwa lata z rzędu wygrywa podsumowanie, to już zastanawiam się na którym miejscu jest obecnie w podsumowaniu wszystkich notowań listy płyt. Czyżby to już numer 1?


RE: płyta 2018 roku - kajman - 11.02.2019 08:01 PM

tadzio3 napisał(a):Czyżby to już numer 1?
Byłbym zdziwiony, żeby po dwóch zwycięstwach był niżej.


RE: płyta 2018 roku - Starless - 11.02.2019 09:47 PM

A ja myślę, że nie jest na 1. Icon_smile