+- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl)
+-- Dział: Muzyka (/forumdisplay.php?fid=9)
+--- Dział: Nowe single (i nie tylko) (/forumdisplay.php?fid=49)
+--- Wątek: U2 - Magnificent (/showthread.php?tid=4309)
- uzi - 23.03.2009 11:02 PM
prz_rulez napisał(a):Widzę, że anty-koalicja się tworzy...'musisz być w opozycji z założenia', parafrazując Miszcza.
wyluzuj.
- saferłel - 23.03.2009 11:17 PM
''I want to tear down the wall that hold me inside''
- nie o coverowanie akurat mi chodzi, tylko o różnice między brzmieniem.Może i ten pomysł z kalifem Tennantem nie byłby taki zły? Znając ich zrobiliby śmieszny teledysk mając odpowiednie atrybuty i będąc w odpowiednim miejscu...Chociaż zdecydowanie bardziej wolałbym muzyczne objawy arabskiego klimatu. Napiszę w tej sprawie do fanklubu, zawsze warto spróbować jakoś wpłynąć
prz - o co chodzi ci z tą ANTY koalicją?
- uzi - 23.03.2009 11:26 PM
saferłel napisał(a):''I want to tear down the wall that hold me inside''tak, cieszę się, że znasz tekst.
[walls! 
]saferłel napisał(a):nie o coverowanie akurat mi chodzi, tylko o różnice między brzmieniem.wiem przecież. dżiz...
saferłel napisał(a):Może i ten pomysł z kalifem Tennantem nie byłby taki zły?oczywiście, że by nie był. [w końcu to mój pomysł, hę hę]
saferłel napisał(a):Napiszę w tej sprawie do fanklubu, zawsze warto spróbować jakoś wpłynąćnapiszcie petycję do zespołu.
może Was wysłuchają. [tzn... Was... póko co, to tylko Ciebie. ]saferłel napisał(a):prz - o co chodzi ci z tą ANTY koalicją?bo my jesteśmy odrażająco brudni i źliiiii, bo nabijamy posty w wącie jutowym, a w prz'owym nie!
- saferłel - 23.03.2009 11:53 PM
Oh, pisałem z pamięci, wiec jedno ''s'' mogło mi uciec.
A ja tam lubię z tobą wszystko wyjaśnić do ostatniego słowa, wiec się nie gniewaj
Zapraszam więc Piotrka do posłuchania Magnificent i włączenia się do dyskusji.
- prz_rulez - 23.03.2009 11:59 PM
saferłel napisał(a):Zapraszam więc Piotrka do posłuchania Magnificent i włączenia się do dyskusji.hahaha
No, ale oczywiście posłucham.
- saferłel - 24.03.2009 12:00 AM
O proszę. Wyszło szydło z worka. Narzekałeś, narzekałeś, a jednak nie znałeś tej piosenki - ładnie to tak
?
- uzi - 24.03.2009 12:01 AM
saferłel napisał(a):Oh, pisałem z pamięci, wiec jedno ''s'' mogło mi uciec.ja tam w Twoim przypadku nigdy nie wiem czy to lyterówka czy 'normalny błąd'.
saferłel napisał(a):A ja tam lubię z tobą wszystko wyjaśnić do ostatniego słowa, wiec się nie gniewaj1. nie gniewam się
2. dad, pisz zaimki osobowe wielką literą, bo się w końcu pogniewam
:*saferłel napisał(a):Zapraszam więc Piotrka do posłuchania Magnificent i włączenia się do dyskusji.mądrze. ale prz chodzi o to, że U2 jest zue, bo zbyt popularne na forum [i nie tylko], a ci, których prz promuje są krejzi indi niezal alter a nikt na nich nie zwraca uwagi. na pewno się nie przyłączy do tematycznej gadki w wącie o U2.
- saferłel - 24.03.2009 12:05 AM
A czym się charakteryzuje ''mój przypadek'', że tak sądzisz
?Z tego co się orientuje to w internecie nie ma narzuconego obowiązku pisania tych form dużą literą...a może źle pamiętam? Musiałbym sprawdzić....
- uzi - 24.03.2009 12:09 AM
saferłel napisał(a):A czym się charakteryzuje ''mój przypadek'', że tak sądzisz
Twój przypadek się w ogóle charakteryzuje wieloma... yyy... udziwnieniami. 
ale i tak jezdeś fajny :* 
saferłel napisał(a):Z tego co się orientuje to w internecie nie ma narzuconego obowiązku pisania tych form dużą literą...a może źle pamiętam? Musiałbym sprawdzić....Internet, nie Internet, forma grzecznościowa formą grzecznościową pozostaje.
[żeby Cię córka musiała uczyć... ehh...
]
- saferłel - 24.03.2009 12:14 AM
To dobrze chociaż to słyszeć...jaki jezdem
- uzi - 24.03.2009 12:18 AM
saferłel napisał(a):To dobrze chociaż to słyszeć...jaki jezdemsłyszysz moje posty?
pozamiatałeś maksymalnie.
- saferłel - 24.03.2009 12:28 AM
Dobra, wiem, że nie muszę tego komentować i wyjaśniać
- mrsap - 24.03.2009 12:31 AM
"Magnificent" ma o wiele większy potencjał od poprzedniego singla. Klimat utworu porównywalny jest z najlepszymi singlami U2.
"Get On Your Boots" w jakiś czas temu gwałtownie przekroczyło mój próg przyzwoitości, ale z czasem nieco straciło impet i teraz logarytmicznie zbliża się do tego progu. Oznacza to, że najprawdopodobniej nie zadebiutuje już nigdy na mojej liście, co w przypadku "Magnificient" jest tylko kwestią czasu.
- uzi - 24.03.2009 12:32 AM
Cytat:Dobra, wiem, że nie muszę tego komentować i wyjaśniaćmasz rację, lepiej nie komentuj, bo się jeszcze bardziej pogrążysz.
a, y, ekhm.
może to i dobrze jeśli dadzą na singla Winter. pod warunkiem, że troszkę go dopracują [czyt. zadziałają odwrotnie proporcjonalnie do zmainy Magni].
- uzi - 24.03.2009 12:38 AM
mrsap napisał(a):"Magnificent" ma o wiele większy potencjał od poprzedniego singla.gdyż jest bezpieczniejszy. Boost to jazda zaawansowana. nieprzyswajalna dla wszystkich, bo jest za bardzo nietypowa. ale ja sobie z pełną odpowiedzialnością pozwalam na jazdę zaawansowaną, toteż Booty od początku uwielbiam i to uwielbienie postępuje.
strzeżcie się trzeźwej oceny albumu. będzie hardkor.
mrsap napisał(a):"Get On Your Boots" w jakiś czas temu gwałtownie przekroczyło mój próg przyzwoitościzue, niegrzeczne, niecne U2. aj lajk.
- mrsap - 24.03.2009 12:42 AM
uzi napisał(a):Boost to jazda zaawansowana. nieprzyswajalna dla wszystkich, bo jest za bardzo nietypowa.Sugerujesz, że jestem ograniczony umysłowo i nie potrafię tego docenić? Owszem, zgadzam się z tym
Zawsze wolę słuchać tego, co przyjemne. Ciekaw jestem czemu w takim razie radiowcy z RMF FM i Radia Zet nie poznali się na mnie
- uzi - 24.03.2009 12:54 AM
mrsap napisał(a):Sugerujesz, że jestem ograniczony umysłowo i nie potrafię tego docenić?no ej. nic takiego nie powiedziałam i nie twierdzę. no ja Cię proszę.
sugeruję, że wszyscy się przywyczaili do "typowego U2" [a raczej "średniej wszystkich dokonań U2", bo typowego U2 nie ma] i teraz jak nagrali coś kosmicznie dziwacznego, to to już jest uznawane za złe, bo to przecież poniżej poziomu ich możliwości. nie! zrobili coś innego, zupełnie innego, czego się nie spodziewaliśmy i nas tym nieźle zagięli, ale czy to źle? nie poszli przetartą drogą, tylko zupełnie zboczyli [tak, teraz są zboczeni.], rispekt.
jestem bardzo ciekawa, jak by wyglądała opinia nt. GOYB, gdyby tego nie nagrało U2.
mrsap napisał(a):Zawsze wolę słuchać tego, co przyjemne.w sensie "prosto-przyjemne", tak? no cóż. ja jednak wolę skomplikowane, zawiłe treści muzyczne, których wymyslenia nie są w stanie wyjaśnić najmądrzejsi psychiatrzy.
ale te proste też czasem lubię. [jeśli to jest "prostota, ale jak niezwykła!" ]
- mrsap - 24.03.2009 01:06 AM
uzi napisał(a):no ej. nic takiego nie powiedziałam i nie twierdzę. no ja Cię proszę.trochę ironiii nie zaszkodzi
uzi napisał(a):ja jednak wolę skomplikowane, zawiłe treści muzyczne, których wymyslenia nie są w stanie wyjaśnić najmądrzejsi psychiatrzy.Bynajmniej nie chodziło mi o proste treści muzyczne, albo raczej nie tylko o proste. Chodzi po prostu o to, żeby słuchanie muzyki sprawiało przyjemność. A męczenie 30 razy jednego utworu, żeby wydobyć z niego całą jego niesamowitość i ponadprzeciętność, trochę mija się z celem. Chyba, że w radiu np. na LP3. Bez radia w życiu bym się nie przekonał np. do takiego GOYB, czy choćby "The Wolf is Loose" Mastodona [który przychodzi mi na myśl, bo przed chwilą pisałem o nim w zupełnie innym miejscu na forum].
- uzi - 24.03.2009 01:17 AM
mrsap napisał(a):trochę ironiii nie zaszkodziironia ironią, cosik o niej wiem, ale nie chcę żeby wyszło, że kogoś obrażam czy coś.
mrsap napisał(a):A męczenie 30 razy jednego utworu, żeby wydobyć z niego całą jego niesamowitość i ponadprzeciętność, trochę mija się z celem.jeśli nie podoba mi się utwór, to go tyle nie słucham, a jeśli się podoba, to może dojść do tylu przy stopniowym bardziej-podobaniu-się i wtedy właśnie mogę dojść do geniuszu tegoż. nie słucham wielokrotnie jednej piosenki z podejściem: "no, jeszcze trochę tego posłucham i w końcu na pewno dostrzegę ten geniusz i miazgę." to by rzeczywiście nie miało sensu, takie słuchanie z przymusu. "podobno to genialne, więc będę słuchać ile wlezie dopóki się nie zgodzę z tymi, którzy mówią, że to genialne".
- ku3a - 24.03.2009 01:26 AM
uzi napisał(a):teraz jak nagrali coś kosmicznie dziwacznego, to to już jest uznawane za złe, bo to przecież poniżej poziomu ich możliwości.ja uznaję za złe nie dlatego, że jest kosmicznie dziwaczne, bo wcale nie uważam, żeby takie było - nagrywali już dziwniejsze rzeczy, ale dlatego, że jest po prostu dla mnie kosmicznie słabe.