Bovska - Kimchi - Wersja do druku +- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl) +-- Dział: Muzyka (/forumdisplay.php?fid=9) +--- Dział: Nowe single (i nie tylko) (/forumdisplay.php?fid=49) +--- Wątek: Bovska - Kimchi (/showthread.php?tid=41990) |
Bovska - Kimchi - prz_rulez - 13.10.2018 04:39 PM Naprawdę do dzisiaj nikt nie wrzucił? A 5 października wyszedł album "Kęsy" RE: Bovska - Kimchi - Gaspard - 14.10.2018 07:32 PM Świetny kawałek, wkręca mi się coraz bardziej RE: Bovska - Kimchi - Tomekk - 02.11.2018 12:11 PM ja też dopiero niedawno się przekonałem do tej nowej Bovskiej. RE: Bovska - Kimchi - AKT! - 02.11.2018 12:29 PM bovska rozróżnia orientalne smaki, tyle wynika z tej piosenki refren się wkręca, prawda, ale melodyka (zwłaszcza tego elektromostka) jest czysto discopolowa RE: Bovska - Kimchi - Tomekk - 02.11.2018 01:46 PM AKT! napisał(a):jest czysto discopolowaNo bez przesady, nie ma aż tak chamskich bitów RE: Bovska - Kimchi - AKT! - 02.11.2018 06:09 PM melodycznie! RE: Bovska - Kimchi - Tomekk - 02.11.2018 06:10 PM No to się zgodzę. RE: Bovska - Kimchi - prz_rulez - 02.11.2018 06:48 PM Nawet jeśli kojarzy się z disco polo, to co za problem? Nie bądźcie francuskimi pieskami. RE: Bovska - Kimchi - Kuba1201 - 02.11.2018 07:50 PM Już jakieś dwa tygodnie temu mnie wciągnęła. Tekst bardzo ciekawy i oryginalny, gorzej z melodią, chociaż ona też jest nawet niezła. No i w ogóle nie rozumiem, czemu fragment po refrenie ma przypominać waszym zdaniem disco-polo. Szkoda tylko, że chyba tylko Muzo.fm z większych stacji to gra. RE: Bovska - Kimchi - AKT! - 02.11.2018 08:48 PM ale czy ja piszę gdzieś, że to dobrze albo źle? opisuję, co słyszę; utwór nie jest najgorszy, ale też nie ma efektu wow; po prostu ten przebojowy pierwiastek to ewidentne zapożyczenie z dyskotek polskiej prowincji RE: Bovska - Kimchi - prz_rulez - 02.11.2018 08:53 PM Niby nie, ale wspominanie o disco polo niemal zawsze jest naznaczone czymś negatywnym, a uważam, że nie powinno tak być. Tym bardziej, gdy się wspomni, że to właśnie w disco polo jestem w stanie usłyszeć najwięcej z muzyki lat dziewięćdziesiątych (no dobra, pomijam "Numb" Meg Myers, ale to ewenement ). |