Największe forum list przebojów Mycharts.pl
581/16.02.2009 - Wersja do druku

+- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl)
+-- Dział: Personalne listy przebojów (/forumdisplay.php?fid=3)
+--- Dział: Listy poszczególnych użytkowników (/forumdisplay.php?fid=4)
+---- Dział: Stavanger - Top30 (/forumdisplay.php?fid=28)
+---- Wątek: 581/16.02.2009 (/showthread.php?tid=3978)

Strony: 1 2 3 4


- kajman - 16.02.2009 05:13 PM

saferłel napisał(a):1. Czarodzieje kontynuują dobrą passę na twojej liście.
uzi napisał(a):
saferłel napisał(a):Słyszałaś w ogóle już :-> ?
słyszałam :->
2. Jaaasne...i tak tego nie sprawdzę Icon_mrgreen
1. Dlaczego Czarodzieje? Nie powinno być Sprzedawcy? Mój angielski jest zawsze kiepski, ale od kiedy pamiętam, to zawsze traktowało się ich jako Sprzedawców domowych zwierzątek (Pet).
2. Wiesz, chyba nasze dyskusje nie powinny opierać się na wzajemnej nieufności (zieponypan tego nie zmienia). Myślę, że nikt tu nie ma powodów do ukrywania, że czegoś nie zna i przyznawania się, że zna coś, czego nie zna.


- kajman - 16.02.2009 05:18 PM

Listoholik napisał(a):1. w top 3 armia przeciwko pet shop boys... wiem, że muzyka jest tylko jedna, ale taki układ, mimo wszystko, jawi mi sie jako jawna kpina z muzyki...
2. a może właśnie listy przebojów całościowo są taką kpiną... :?: :?: :?:
3. Metallica może tam być obok Ludwig van Beethovena.. a Feel obok Radiohead... Icon_eek2
1. A mi nie, mimo że Pet Shop Boys zupełnie nie cenię.
2. Na pewno w dużym stopniu tak, chociaż chyba nie tylko z tych powodów.
3. Nie wiem co Ty masz do Beethovena. On aż taki zły nie jest. A niektóre kawałki Radiohead są dla mnie na poziomie Feela, chociaż na takie wyżyny, na jakie potrafi wznieść się Radiohead, to Feelowi nigdy nie będzie dane.


- Listoholik - 16.02.2009 05:28 PM

kajman napisał(a):Nie wiem co Ty masz do Beethovena. On aż taki zły nie jest.

a kto powiedział, że ja coś mam do Beethovena :?: włączyło Ci się prymitywne stereotypowe myślenie: jak złe, to musi top być muzyka poważna..
ale przecież równie dobrze mogłem coś mieć do Metallici Icon_razz

kajman napisał(a):niektóre kawałki Radiohead są dla mnie na poziomie Feela

dokładnie, mam takie samo zdanie Icon_mrgreen


- kajman - 16.02.2009 05:46 PM

Listoholik napisał(a):
kajman napisał(a):Nie wiem co Ty masz do Beethovena. On aż taki zły nie jest.
1. a kto powiedział, że ja coś mam do Beethovena :?: włączyło Ci się prymitywne stereotypowe myślenie: jak złe, to musi top być muzyka poważna..
ale przecież równie dobrze mogłem coś mieć do Metallici Icon_razz
kajman napisał(a):niektóre kawałki Radiohead są dla mnie na poziomie Feela
2. dokładnie, mam takie samo zdanie Icon_mrgreen
1. Tak naprawdę, to absolutnie nie podejrzewałem, że masz coś do Beethovena. Wystarczy tylko popatrzeć na kolejność: Metallica przed Beethovenem, a Feel przed Radiohead. Podejrzewając, że wolisz Metallicę, musiałbym przyjąć, że wolisz Feela, a o taką extrawagancję to jednak Cię nie posądzam.
2. Zawsze wiedziałem, że jesteśmy bratnie dusze. Icon_wink2


- saferłel - 16.02.2009 09:38 PM

kajman, za poważnie do wszystkiego podchodzisz! Icon_smile2

Po pierwsze my z uzi sobie żartujemy i naprawdę nie potrzebujemy wykładu o nieufności, a po drugie wiadomo co znaczy PSB, ale dla mnie są to czarodzieje muzyki pop Icon_wink


EDIT: i może przez takie ekstremalne połączenia osobowości takich jak twoja i Listoholika tak często się spieracie Icon_smile2 Ale to nie jest złe. Czasem zabawne, a czasem warto poczytać Icon_wink


- kajman - 16.02.2009 10:15 PM

saferłel napisał(a):1. kajman, za poważnie do wszystkiego podchodzisz! Icon_smile2
2. Po pierwsze my z uzi sobie żartujemy i naprawdę nie potrzebujemy wykładu o nieufności,
3. a po drugie wiadomo co znaczy PSB, ale dla mnie są to czarodzieje muzyki pop Icon_wink
4. EDIT: i może przez takie ekstremalne połączenia osobowości takich jak twoja i Listoholika tak często się spieracie Icon_smile2 Ale to nie jest złe. Czasem zabawne, a czasem warto poczytać Icon_wink
1. Niekoniecznie. Tylko do niektórych spraw.
2. Akurat w tym przypadku nie odniosłem takiego wrażenia, ale jeżeli się myliłem, to bardzo się cieszę.
3. Wiesz, mój angielski jest słaby i często robię błędy. Pamiętam, że jakieś 30 lat temu przez dłuższy czas byłem przekonany, że jeden z najsławniejszych wówczas zespołów nazywał się 6 Pistoletów, a dobre kilka lat później, że pewna płyta TyTeż nazywała się Joszua Trzeci. No i widać, jak moje życie zdominowały liczby.
4. Ale ja się uwielbiam z nim spierać i często to także mnie bawi.


- saferłel - 16.02.2009 10:20 PM

Haha. 6 Pistoletów, Joszua Trzeci Icon_biggrin3 Icon_biggrin3 No no no, musisz kiedyś więcej takich smakowitych przekrętów językowych tutaj podać ;D


- Listoholik - 16.02.2009 10:36 PM

saferłel napisał(a):przez takie ekstremalne połączenia osobowości takich jak twoja i Listoholika tak często się spieracie Icon_smile2 Czasem zabawne, a czasem warto poczytać Icon_wink


Oczywiście, że warto. Czytaj zatem i ucz się od starszych i doświadczonych mistrzów słowa i rozmowy oraz prawidłowej konwersacji i wymiany poglądów Icon_wink2

Bo niewątpliwie na tym forum mamy wrodzoną potrzebę kontaktowania się z drugimi. Jednym ze sposobów jej zaspokajania są właśnie nasze rozmowy. Sprawdza się tu pogląd uczonych Dennisa R.Smith oraz L.Keith Williamsona, że: „Potrzebujemy obecności ludzi, przed którymi moglibyśmy się otworzyć, powierzyć im nasze największe radości i najgorsze obawy, z którymi moglibyśmy porozmawiać”. Icon_smile2
Na tematy naszego hobby (MUZYKI!!) ale także i życia, bo o życiu też tu przecież piszemy często i gęsto Icon_smile2

Zatem rozmowa, nawet ta toczona na tym forum, to rzecz niezbędna. Bo obdarzono nas cudownym darem mowy. Zostaliśmy tak stworzeni, że odczuwamy potrzebę rozmawiania z drugim człowiekiem. Ktoś zauważył: „Bóg stworzył człowieka jako istotę towarzyską. Brak sposobności do rozmowy lub uniemożliwienie nam porozumiewania się odbieramy jako karę. Wymiana zdań to coś niezwykle cennego. Podnosi poczucie własnej wartości i pozwala odnieść korzyść z poznawania uczuć i myśli innych ludzi”.

Prawdą jest, że: „Słowami wyrażamy uczucia. Nie wolno nam z góry zakładać, że partner do rozmowy i tak wie, jak bardzo go cenimy ( bądź i nie Icon_wink2 ). Trzeba mu o tym powiedzieć. Ucho (oko?) jest spragnione słów. Potrzebujemy wymiany myśli”. Ale także jest prawdą, że: „Czasem ogarnia nas zniechęcenie i sami nie wiemy, co nam jest. Pierwszy odruch to zamknąć się w sobie, ale wtedy czujemy się jeszcze bardziej rozdrażnieni. Przekonałem się, że ulgę przynosi rozmowa, gdyż pozwala rozładować napięcie. Dzięki niej mogę ustalić, co mi właściwie dolega, i znaleźć rozwiązanie, nawet jak komuś nawrzucam albo stanowczo powiem, że "piszesz głupoty, a Twój gust jest do bani" Icon_wink2 Icon_wink2

Istnieje jednak wiele przeszkód w porozumiewaniu się. Wymiana zdań zaspokaja istotną potrzebę, ale są jednak czynniki, które ją utrudniają. Niejeden uważa ją za ciężkie zadanie, którego woli się nie podejmować. Niejeden powie: „Przez większą część życia unikałem rozmów, bo tak było łatwiej. Wynikało to głównie z braku pewności siebie. Do dziś nie pozbyłem się obawy, że moim rozmówcom wydam się niemądry lub że ktoś zacznie się śmiać z tego, co powiedziałem”. - Choć ja tam zawsze mówię mądrze Icon_wink2

Oczywiście, że w tym co mówimy/co piszemy jawi się nasza osobowość, ale niejednokrotnie to tylko słowo, które jest inne od naszego czucia, od naszej wrażliwości, nie zapominajcie o tym, że jesteśmy tylko ludźmi, którzy nie we wszystkim muszą się zgadzać z innymi. Nieraz inaczej zachowujemy się w realu, a inną kreację przyjmujemy na forach takich jak to. Ale i tak każdy z nas jest inny, i w tej róznorodności drzemie siła Icon_wink2



Z pozdrowieniami dla wszystkich na tym forum - Listoholik Icon_mrgreen


- Tomekk - 16.02.2009 11:06 PM

cóż za piękny wykład Icon_mrgreen
temat : kultura słowa i sposób porozumiewania sięIcon_cool2


co Cię skłoniło do takiej refleksji? Już chyba powoli zaczynam rozumieć Twój styl...


- Listoholik - 16.02.2009 11:08 PM

Tomekk napisał(a):cóż za piękny wykład

jak tylko chcecie, to ja mogę tak jeszcze długo Icon_mrgreen


- kajman - 16.02.2009 11:16 PM

Bardzo łasdny text i się z nim w zgadzam, ale chciałbym tylko dopowiedzieć jedno:
o ile w realnym świecie najczęściej mamy możliwość spotkania ludzi, z którymi możemy porozmawiać o życiu, to nie wszyscy z nas mają takie same możliwości porozmawiać na temat muzyki. Myślę, że są wśród nas tacy szczęśliwcy, którzy w swoim kręgu towarzyskim ten temat mają szansę bez problemu poruszać, ale są tu i tacy, którzy w tej dziedzinie trafiają na pustynie i to forum jest jedynym miejscem, gdzie mogą takie poglądy wymienić. A na pewno jest to dla nas tak ważna dziedzina, że mówienie na ten temat, dla części z nas na pewno jeden z najważniejszych jest realizacją bardzo ważnej potrzeby.


- saferłel - 17.02.2009 08:45 AM

O! To wyżej to o mnie Icon_wink2


- tadzio3 - 17.02.2009 10:46 AM

Heh, a Stavangerowa lista pioszła w odstawkę Icon_wink2


- ku3a - 17.02.2009 05:15 PM

wow, ale wynik Armii! ja się wsłuchuje w płytę i mam nadzieję, że coś z tego wyjdzie. ale na razie nie mam ulubionych utworów.
Metallica się trzyma Icon_mrgreen .
Frutti... Icon_frown


- Paweł - 17.02.2009 05:27 PM

Biedny Stavanger... z listy zrobili mu kurnik. :->
Listoholik... widocznie jestem jeszcze na to za głupi, ale cały Twój wykład spokojnie umieściłbym w 2 zdaniach. Icon_razz
Co do Safcia...
Cytat:EDIT: i może przez takie ekstremalne połączenia osobowości takich jak twoja i Listoholika tak często się spieracie Icon_smile2 Ale to nie jest złe. Czasem zabawne, a czasem warto poczytać Icon_wink
Nie.
Cytat:a po drugie wiadomo co znaczy PSB, ale dla mnie są to czarodzieje muzyki pop Icon_wink
Ale dla mnie nie...i wpierw gdy to przeczytałem zastanawiałem się długo nad tym, kim mogą być ci czarodzieje...
Jeszcze trochę a Twoje posty będę musiał czytać ze słownikiem... Boże... nie mógłbyś czasem nie wiem, wyjść w piłkę trochę pograć? Albo robić to co młodzież robi... ciesz się życiem! Ewoluujesz troszkę w inną stronę. Nie zrozum mnie źle, po prostu gdybym pokazał Twoje posty moim wielu znajomym to uznaliby Cię za jakiegoś psychicznie chorego.
No ale ja nie o tym chciałem... a te pogadanki z Uzi.. do pewnego momentu mogą być śmieszne, ale po pewnym czasie się nudzą. Uwierz mi. Przenieście je do jakiegoś offtopowego tematu, bo ja wszedłem tu z myślą przejrzenia listy Stavangera i przeczytania ocen dot. tejże listy a czytam jakieś pierdoły i bzdety.

A teraz odniosę się do listy. Armia... chyba nie w moim typie zespół, wczoraj jednak parę nagrań przesłuchałem, m.in. owy statek. Przed chwilą skończyło lecieć u mnie w głośnikach Twój obecny nr 1. No niestety nie trafia to do mnie... Jestem zaskoczony długością utworów. Icon_eek2
Cieszę się z Ulyssesa, lecz zaczyna mi się nudzić. Za to Better jeszcze nie, nawet u mnie zadebiutował ostatnio, po mimo, że znam już go dość długo.
Szkoda spadku Brainstorm, ale w sumie 4 miejsce to jeszcze nie jest tak tragicznie.


- kajman - 17.02.2009 08:32 PM

Paweł napisał(a):1. Biedny Stavanger... z listy zrobili mu kurnik. :->
2. Listoholik... widocznie jestem jeszcze na to za głupi, ale cały Twój wykład spokojnie umieściłbym w 2 zdaniach. Icon_razz
Co do Safcia...
Cytat:EDIT: i może przez takie ekstremalne połączenia osobowości takich jak twoja i Listoholika tak często się spieracie Icon_smile2 Ale to nie jest złe. Czasem zabawne, a czasem warto poczytać Icon_wink
3. Nie.
Cytat:a po drugie wiadomo co znaczy PSB, ale dla mnie są to czarodzieje muzyki pop Icon_wink
4. Ale dla mnie nie...i wpierw gdy to przeczytałem zastanawiałem się długo nad tym, kim mogą być ci czarodzieje...
5. Jeszcze trochę a Twoje posty będę musiał czytać ze słownikiem...
6. Boże...
7. nie mógłbyś czasem nie wiem, wyjść w piłkę trochę pograć?
8. Albo robić to co młodzież robi... ciesz się życiem!
9. Ewoluujesz troszkę w inną stronę. Nie zrozum mnie źle, po prostu gdybym pokazał Twoje posty moim wielu znajomym to uznaliby Cię za jakiegoś psychicznie chorego.
10. No ale ja nie o tym chciałem... a te pogadanki z Uzi.. do pewnego momentu mogą być śmieszne, ale po pewnym czasie się nudzą. Uwierz mi. Przenieście je do jakiegoś offtopowego tematu, bo ja wszedłem tu z myślą przejrzenia listy Stavangera i przeczytania ocen dot. tejże listy a czytam jakieś pierdoły i bzdety.
11. Jestem zaskoczony długością utworów. Icon_eek2
1. Nie widzę tu żadnych brydżystów (a szkoda), szachistów, nawet scrab-listy nie mogę się doszukać. Icon_mrgreen
2. A ja nie. Może dałoby się go tu czy ówdzie przyciąć, ale uważam, że było to warte przeczytania.
3. To po prostu to pomijaj. A tak w ogóle to nie wiem, czy safcio to nie zbyt protekcjonalnie brzmiące określenie, ale tutaj raczej powinien odezwać się Paweł.
4. A ja od razu wpadłem. A to on pisał i ma prawo tak pisać.
5. Ja tam nie widzę takiej potrzeby.
6. No cóż, to już lekka przesada, żeby saferłela bogiem nazywać.
7. Może gra, a może nie lubi. Mój syn tego nie cierpi.
8. Ależ z tego co czytam, to on cieszy się życiem, a że trochę inaczej niż Ty...
9. Nie wiem, jak On, ale ja to przyjąłbym jako komplement. Ja go odbieram jako osobę interesującą i oryginalną.
10. To po prostu omiń te wpisy. Zaczęły się tutaj w związku z czymś konkretnym i nie widziałbym sensu, żeby je przenosić w połowie rozmowy w inne miejsce bo Tobie źle się czyta. Nie wiem, jak stavanger, ale ja bym się cieszył, gdybym miał 4 strony.
11. Uff, ale jestem zamulony, bo dopiero w tym momencie skojarzyłem, że piszesz o liście stavangera, a nie o saferłela. Icon_redface2 A ten utwór nawet 15 minut nie ma. U mnie są (a właściwie to były) trzy dłuższe.


- Gary - 17.02.2009 08:44 PM

kajman napisał(a):1. Nie widzę tu żadnych brydżystów (a szkoda), 2.szachistów, 3.nawet scrab-listy nie mogę się doszukać. Icon_mrgreen
1. Lubię sobie pograć z komputerem. Icon_mrgreen 2. No niestety, za słaby umysł mam do tego3. uwielbiam w to grać, tylko nie mam z kim od dłuższego czasu. Icon_frown


- kajman - 17.02.2009 09:23 PM

Gary napisał(a):
kajman napisał(a):1. Nie widzę tu żadnych brydżystów (a szkoda), 3.nawet scrab-listy nie mogę się doszukać. Icon_mrgreen
1. Lubię sobie pograć z komputerem. Icon_mrgreen 3. uwielbiam w to grać, tylko nie mam z kim od dłuższego czasu. Icon_frown
1. Ja też czasem gram, ale na komputerze, a nie z nim. Dzisiaj do 3, w wczoraj do prawie 4 (chyba gdzieś o tym pisałem) siedziałem w kurniku.
3. Chyba gdzieś czytałem, że neon.ka grała w to kiedyś z abd3mzem. Może się podłączysz?


- abd3mz - 17.02.2009 09:30 PM

2. Tylko my nie przez komputer. Icon_wink2 Notabene byliśmy przygotowani, żeby zagrać w scrabble na zlocie. Ale nie było czasu...


- Gary - 17.02.2009 09:35 PM

No właśnie to jedyna okazja, ale chyba mało czasu. Chyba, że przeznaczyć na to noc z piątku na sobotę. Icon_mrgreen