Kacey Musgraves - Golden Hour - Wersja do druku +- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl) +-- Dział: Muzyka (/forumdisplay.php?fid=9) +--- Dział: Nowe albumy (/forumdisplay.php?fid=50) +--- Wątek: Kacey Musgraves - Golden Hour (/showthread.php?tid=39185) |
Kacey Musgraves - Golden Hour - AKT! - 04.04.2018 04:57 PM Dawno nie byłem podekscytowany żadną premierą płytową. Ostatnio chyba przy okazji "Flower Boya" Tylera the Creatora w zeszłym roku, ale to był inny rodzaj ekscytacji. Przy okazji trzeciej studyjnej płyty Kacey Musgraves, która ukazała się w piątek, ta moja ekscytacja przypomniała mi trochę moje dojrzewanie z muzyką -- jeszcze przed premierą przewałkowałem całą dyskografię Kacey, a od piątku zdążyłem przesłuchać już całość kilkanaście razy. Ale to nieważne, to tylko ja. Ale dlatego też zakładam ten wątek, że chcę się w nim tym wszystkim podzielić. Kacey dotychczas nagrywała country -- obok Mirandy Lambert, Ashley Monroe i Brandy Clark można śmiało powiedzieć, że to jedna z najlepszych piosenkarek/songwriterek na współczesnej scenie. Zawsze śpiewa o czymś, a jej piosenki nie tylko są ładnie zaśpiewane i zaaranżowane, to jeszcze mają melodie. Nowy album to odejście w stronę popu -- takie "1989" Taylor tylko w wersji dla dojrzalszego słuchacza. Bo Kacey nadal śpiewa o czymś, nadal ma super chwytliwe refreny i dotyka ważnych tematów w emocjonalny sposób -- zmieniła się oprawa muzyczna -- poszła w stronę może nie tyle radiowego popu co folk popu mocno inspirowanego rozmaitymi odcieniami rozmarzonej americany. Polecam! Na zachętę trzeci singiel "High Horse": [video=youtube]https://www.youtube.com/watch?v=NC7cmWkBoz4" frameborder="0" allowfullscreen> RE: Kacey Musgraves - Golden Hour - prz_rulez - 04.04.2018 07:17 PM Aaaa, to ta pani od Ciebie ze Spotify'a. Zobaczę teksty, ale muzycznie to dla mnie jest ok, ale sensacji nie ma. Ciekawi mnie, czemu aż tak Cię wzięła. RE: Kacey Musgraves - Golden Hour - AKT! - 05.04.2018 02:04 PM kacey ma sporo uroku, jest refleksyjna, gdy chce i wyszczekana, gdy trzeba no i pięknie wyprodukowana jest ta płyta! to jest najwyższej klasy pop, wyższej już nie ma RE: Kacey Musgraves - Golden Hour - Tomekk - 06.04.2018 04:28 PM "High Horse" bardzo mi się podoba. Co jeszcze polecasz z płyty, poza tymi dwoma utworami? RE: Kacey Musgraves - Golden Hour - AKT! - 06.04.2018 05:27 PM jeeeej, całą płytę <3 ale wśród hajlajtów na pewno "Velvet Elvis", tytułowy i "Wonder Woman" RE: Kacey Musgraves - Golden Hour - Tomekk - 06.04.2018 06:02 PM "Velvet Elvis" faktycznie brzmi interesująco i jest dobrze zrobiony. Może być przebojem na mojej liście. "Wonder Woman" jest lekki i przyjemny, również spodobał mi się tutaj kojący głos Kacey - pasuje idealnie. w "Golden Hour" słyszę Michelle Branch - bardzo podobne stylistycznie Dzięki Ci AKT! za promowanie tej pani tutaj Masz rację - znakomicie jej wychodzi mieszanie różnych gatunków muzycznych. RE: Kacey Musgraves - Golden Hour - AKT! - 06.04.2018 07:50 PM cieszę się, że się spodobała RE: Kacey Musgraves - Golden Hour - prz_rulez - 06.04.2018 09:43 PM (05.04.2018 02:04 PM)AKT! napisał(a): to jest najwyższej klasy pop, wyższej już nie maHmm, no jednak mam wątpliwości. Wolę chociażby "Stories From Dogland" Pati Yang Dobra wiadomość dla Ciebie, Kacey jest na playliście BBC Radio 2. RE: Kacey Musgraves - Golden Hour - AKT! - 08.04.2018 01:25 PM >pati yang >2018 -.- RE: Kacey Musgraves - Golden Hour - prz_rulez - 08.04.2018 01:29 PM O co Ci chodzi? Czy to, że mamy 2018, to znaczy, że mamy zapominać o tym, co było wcześniej? RE: Kacey Musgraves - Golden Hour - AKT! - 08.04.2018 01:36 PM nie, że to kompletnie nieadekwatne względem muzyki popularnej teraz to tak jak ja bym napisał, że beach boysi byli lepsi (bo byli), ale to nie ma w kontekście kacey czy pati żadnego znaczenia RE: Kacey Musgraves - Golden Hour - prz_rulez - 09.04.2018 01:17 PM Nie wiem, no ale ja nie czuję, że to jakaś rozwalająca system produkcja. A na jakiej podstawie tak sądzisz? RE: Kacey Musgraves - Golden Hour - AKT! - 09.04.2018 01:52 PM jest bardzo organiczna, progresywna i naturalna zarazem; i podszyta oniryzmem, przez co i tak dość sensualne i delikatnie wykonane kompozycje zyskują nowy poziom -- z jednej strony zupełnie nie narzucają się słuchaczowi, z drugiej dobre melodie i teksty wchodzą w głowę, dzięki czemu wraca się do nich z nawet większą przyjemnością; to taka esencjonalna, ponadczasowa mieszanka gatunkowa -- ta płyta nie wydaje się w żaden sposób spóźniona, a jednocześnie mogłaby też ukazać się w połowie lat 90.; jest w niej coś z miejsca klasycznego, co jednak nie wywołuje wrażenia jakiejś kalkulacji RE: Kacey Musgraves - Golden Hour - prz_rulez - 09.04.2018 02:19 PM Huhu. Ale w sumie w trochę inną stronę skręciłeś. Czuję tam jakąś przestrzenność, do której potrzebny jest lepszy sprzęt audio... ale to nie pierwszy artysta, który coś takiego stworzył. RE: Kacey Musgraves - Golden Hour - AKT! - 09.04.2018 03:28 PM no i co z tego, że nie pierwszy? a trzeba być w czymś pierwszym, żeby nagrać bardzo dobrą płytę? RE: Kacey Musgraves - Golden Hour - prz_rulez - 09.04.2018 03:33 PM A bo pisałeś o jakimś szczycie. Ja tam szczytu nie czuję RE: Kacey Musgraves - Golden Hour - AKT! - 09.04.2018 03:36 PM nie o szczycie, ale że to najwyższej klasy pop, a to nie kategoria obejmująca jedną płytę czy jeden podgatunek popu, ale dość obszerna i bardzo eklektyczna półka od oryginalnego "nel blu dipinto di blu", przez "loveless" mbv czy "merriweather post pavilion" animal collective po "maybe" brainstorm RE: Kacey Musgraves - Golden Hour - AKT! - 14.05.2018 12:00 PM Kacey w ostatnim SNL-u, było też "High Horse", ale wokalnie wyszło jej tak sobie, wklejam "Slow Burn" <3 |