KAZIK I KWARTET PROFORMA - GDYBYM MIAŁ KOGOŚ

W odróżnieniu od ostatniego albumu Kultu, płyta nagrana z Kwartetem Proforma jest bardzo mocno promowana. „Gdybym Miał Kogoś” to już czwarty singiel z tego wydawnictwa, a Kultowy „Wstyd” doczekał się zaledwie dwóch. Ważniejsze jest jednak pytanie, czy na tym albumie jest, aż tyle dobrych piosenek? Jak widać chyba jest i powiem szczerze, że znalazło by się tu jeszcze parę niezłych kandydatów na następne single. „Gdybym Miał Kogoś” to jednak piosenka, która aż prosiła się o to aby wpuścić ją do stacji radiowych. Przebojowa melodia, genialna aranżacja z od razu zapadającą w głowie gitarą prowadzącą oraz oczywiście genialna linia melodyczna i równie dobry tekst. Wszystko to opatrzone niezwykle ekspresyjnym wykonaniem niezawodnego Kazika. W zasadzie od razy mamy do czynienia z niezapomnianą propozycją artysty, która na pewno zostanie z nami na lata. Dlatego uważam, że naprawdę warto było ją wyróżnić.


MGMT - ME AND MICHAEL

Aby wypromować swojego nowego singla MGMT zadali sobie naprawdę dużo trudu. Po pierwsze namówili filipiński zespół True Faith do nagrania „Me And Michael” po swojemu, potem zafundowali im teledysk, a na koniec udostępnili nagranie w sieci na tydzień przed premierą własnego teledysku i singla. To wszystko na potrzebę scenariusza teledysku, w którym kradną piosenkę mało popularnego zespołu dzięki czemu wracają na szczyt, ale prawda niestety wychodzi w końcu na jaw i zaczynają się problemy. Naprawdę niezła historia, a jeszcze lepsze jest to, że wersja True Faith „Ako at si Michael” też jest naprawdę niczego sobie. Jeśli zaś chodzi o muzyczna warstwę „Me And Michael” to jest to bez wątpienia najbardziej popowe i przebojowe nagranie na całym nowym albumie MGMT, który swoją drogą okazuje się być na ten moment jedną z absolutnie najlepszych płyt wydanych w tym roku.