Największe forum list przebojów Mycharts.pl
Toni Childs - Keep The Faith - Wersja do druku

+- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl)
+-- Dział: Muzyka (/forumdisplay.php?fid=9)
+--- Dział: Nowe albumy (/forumdisplay.php?fid=50)
+--- Wątek: Toni Childs - Keep The Faith (/showthread.php?tid=3795)



Toni Childs - Keep The Faith - prz_rulez - 23.01.2009 12:35 PM

[Obrazek: 360595.jpg]
Toni Childs może być znana z jej utworów z przełomu lat 80-tych i 90-tych, nieliczne z nich dostały się nawet na najważniejsze światowe listy singli...Wraca z nową płytą. Oto utwór tytułowy:
http://www.zshare.net/audio/54540091b08a99fe/


- drwycior - 23.01.2009 09:50 PM

Mam jej plyte House Of Hope...zawsze gram z niej Heaven´s Gate w wielki piatek...od 15 lat... Icon_wink Dzieki za info.


- AKT! - 23.01.2009 10:04 PM

okładka całkowicie zjechana z Liyah Icon_frown
[Obrazek: 5102CET29TL._SL500_AA240_.jpg]


- prz_rulez - 23.01.2009 10:26 PM

jakby okładka się liczyła... liczy się ZAWARTOŚĆ. Jak chcesz oryginalnej sztuki, to idź do galerii Icon_razz


- saferłel - 24.01.2009 12:03 AM

Kurcze faktycznie. Te okładki są niezwykle podobne Icon_smile Co to się ostatnio dzieje z tymi okładkami i grafiką ogólnie. Wszyscy mają do dupy. Tu babka skopiowała pomysł, Rasmus kopiują SP albo na odwrót, U2 daje identyczny cover jaki był już zastosowany, DM pewnie wydadzą kolejną kopię (którą już zastosowali na plakatch reklamujących trasę - a pewnie okładka będzie podobna), PSB jakieś 11 kwadratów ma na okładce, co jak na nich jest dość typowe, ale jakbym już to widział gdzieś....

Świat się wali Icon_biggrin


- AKT! - 24.01.2009 12:35 AM

prz_rulez napisał(a):jakby okładka się liczyła... liczy się ZAWARTOŚĆ.
jeśli jest równie kreatywna co cover, to chyba podziękuję Icon_razz


- saferłel - 24.01.2009 12:39 AM

Nie nie, on ma rację, liczy się zawartość, ja już za bardzo się coverami nie przejmuje, chyba, że są naprawdę jakieś beznadziejne w charakterystyczny sposób. Np. ostatnio był taki zespół co wydał album na którego okładce była mocno nasilikowana, prawie naga dziewczyna przedstawiona jako danie do zjedzenia na półmisku i z jabłkiem w buzi bodajże....okładka była rysunkowa, ale we wkładce była prawdziwa dziewczyna Icon_wink A tak w ogóle to jest tylko jeden typ okładek jakiego nie znoszę.


- AKT! - 24.01.2009 12:49 AM

Oj tak, ja też nie. Jak ktoś umieszcza na okładce nagą silikonową blondynę to zupełnie nie ma pomysłu ani na siebie, ani na swoją muzykę. Ja nie lubię bardzo wchodzić w sklepach muzycznych do działu metal, bo wszystkie okładki na półkach są czarne, a na nich są jakieś rysunkowe postaci z czaszkami, nożami, grobami, krwią, mieczami, demonami etc. Bardzo mnie rani coś takiego. Z drugiej strony jak ktoś daje na każdej okładce swoje zdjęcie i napis z nazwą i tytułem to też nie widzę w tym nic fajnego. Tzn. zależy jeszcze jak to wszystko jest zrobione, ale ogólnie hmmm.... Icon_wink2


- saferłel - 24.01.2009 12:54 AM

O właśnie, metalowe okładki też są kiepskie. Tak naprawdę to jest jedno i to samo przerabiane po kilkaset razy na potrzebny konkretnego artysty. I skoro takie rzeczy ciągle kręcą niektórych muzyków z tego grona, to chyba jednak coś jest nie tak...
A co do skromnych okładek z nazwą tylko i wyłącznie, no to one już są w tej grupie neutralnej na którą nie zwracam uwagę. Dużo dobrych płyt, które lubię ma takie zwykłe okładeczki Icon_wink...zresztą. Kiedy ostatni raz się jakąś okładką zachwycałem? Pamiętacie takie coś? Bo ja nie Icon_smile


- AKT! - 24.01.2009 01:04 AM

Ja po prostu wiem czy mi się podoba czy nie. Do niektórych się przyzwyczajam z czasem, inne porażają od samego początku, a jeszcze inne w ogóle mnie nie chwytają. Taka kolej rzeczy. Jak album jest dobry, to kupię go nawet mimo złej okładki (choć to też jest pewien czynnik działający in minus).


- prz_rulez - 24.01.2009 01:06 PM

Dlatego lepiej ściągać muzykę z internetu Icon_mrgreen


- AKT! - 24.01.2009 02:07 PM

prz_rulez napisał(a):Dlatego lepiej ściągać muzykę z internetu Icon_mrgreen
Dlatego lepiej się nie odzywać niż pisać takie farmazony Icon_razz


- prz_rulez - 24.01.2009 04:30 PM

Ej, ale ja nie napisałem, czy ściągać ją legalnie czy nie... Icon_lol


- AKT! - 24.01.2009 04:45 PM

Mi obojętnie. Nie podoba mi się taka forma dystrybucji muzyki i już.


- saferłel - 24.01.2009 04:57 PM

Mi się nie podoba jedynie oficjalne kupowanie mp3 w serwisach typu iTunes - to jest dla mnie jeszcze gorsze niż mp3. Po co mam płacić za pliki, które mogę mieć za darmo, a nie są NIESTETY prawdziwym krążkiem CD zapakowanym w pudełko i grafikę. Szkoda, że ludzie wybierają tą drogę Icon_sad


- prz_rulez - 24.01.2009 04:57 PM

Ale i tak większość ludzi nawet jak kupuje oryginalne płyty, to słucha ich na komputerze...
No, ale to temat na inną rozmowę Icon_smile2 A póki co skupmy się na Toni.


- saferłel - 24.01.2009 05:13 PM

Kto jest taki głupi by oryginalną płytę na komputerze odsłuchiwać :>? Zresztą nie o to chodzi.


- prz_rulez - 24.01.2009 05:32 PM

saferłel napisał(a):Kto jest taki głupi by oryginalną płytę na komputerze odsłuchiwać :>
Ekhmm.. Ja tak zrobiłem z Ich Troje Icon_mrgreen


- saferłel - 24.01.2009 05:40 PM

A Ich Troje to można w sumie Icon_mrgreen