Gaspard's Top 100 Songs of a Week (Archiwum) - Wersja do druku +- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl) +-- Dział: Personalne listy przebojów (/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Listy poszczególnych użytkowników (/forumdisplay.php?fid=4) +---- Dział: Gaspard's Top 100 Songs of a Week (/forumdisplay.php?fid=189) +---- Wątek: Gaspard's Top 100 Songs of a Week (Archiwum) (/showthread.php?tid=34552) |
RE: Gaspard's Top 100 Songs of a Week (Archiwum) - Tomekk - 30.08.2017 06:23 PM Gaspard napisał(a):Dlaczego? Chyba sami się domyślicienie wiem chodzi o nowość Kylie? ale lista była bardzo dobra. Nie ma do czego się przyczepić. Nawet ta J.Lo była słuchalna. "Real Sugar" to do tej pory jeden z moich ulubionych Roxettów. Mam miłe wspomnienia z tym numerem. EDIT: jak się robi takie filmiki? długo trwa ich przygotowanie? RE: Gaspard's Top 100 Songs of a Week (Archiwum) - Gaspard - 30.08.2017 06:39 PM (30.08.2017 06:23 PM)Tomekk napisał(a): nie wiem chodzi o nowość Kylie?Bingo. Jeden z trzech utworów, które spędziły na szczycie 10 tygodni i więcej (ten akurat 10, ale rekord to 12) (30.08.2017 06:23 PM)Tomekk napisał(a): ale lista była bardzo dobra. Nie ma do czego się przyczepić. Nawet ta J.Lo była słuchalnaPrzyznam, że po dłuższych przemyśleniach też tak sądzę. Mimo wszystko mój ulubiony okres to lata 2004-2009. (30.08.2017 06:23 PM)Tomekk napisał(a): EDIT: jak się robi takie filmiki? długo trwa ich przygotowanie?Aktualnie pracuję na jakże zaawansowanym technicznie Movie Makerze. Mam przygotowany szablon, więc pobranie fragmentów teledysków z YT, wrzucenie ich do szablonu i uzupełnienie danych trwa plus minus 30 minut. Za kilka dni planuję zakup jakiegoś bardziej zaawansowanego narzędzia, więc jakość filmów niewątpliwie pójdzie w górę RE: Gaspard's Top 100 Songs of a Week (Archiwum) - Gaspard - 13.09.2017 10:37 AM Ostatnio był 2001, dzisiaj skok o 10 lat do przodu. 04.09.2011
RE: Gaspard's Top 100 Songs of a Week (Archiwum) - Tomekk - 13.09.2017 12:06 PM Kolejny raz miałeś fajne Top 10. Beyonce i Jessie J też wtedy były wysoko na mojej liście. Evanescence udało się nawet parę zwycięzyć u mnie. "Sinead" na pierwszym? Nie spodziewałem się takieg rozstrzygnięcia. RE: Gaspard's Top 100 Songs of a Week (Archiwum) - Gaspard - 06.10.2017 09:28 AM (13.09.2017 12:06 PM)Tomekk napisał(a): Kolejny raz miałeś fajne Top 10Dziękować Zacząłem z ciekawości przeglądać Twoje archiwa i muszę przyznać, że mamy sporo wspólnych (13.09.2017 12:06 PM)Tomekk napisał(a): Evanescence udało się nawet parę zwycięzyć u mnieU mnie niestety miejsca pierwszego nie było. Było za to lekkie rozczarowanie (takie samo jak przy "Call Me When You're Sober"). Zdecydowanie za wysoko podnieśli sobie poprzeczkę pierwszym albumem (13.09.2017 12:06 PM)Tomekk napisał(a): "Sinead" na pierwszym? Nie spodziewałem się takieg rozstrzygnięciaWspominałem, że jestem wielkim fanem WT? Oprócz "Sinead" mieli na pierwszym jeszcze "Stand My Ground", "Angels", "Shot in the Dark", "Whole World" i coś jeszcze, czego nie mogę sobie przypomnieć Dzisiaj odwiedzamy mój ulubiony rok w muzyce (a w każdym razie najlepiej wspominany), czyli kochany 2004. Nawet nie wiecie ile przyjemności sprawiło mi robienie tego filmiku 03.10.2004
RE: Gaspard's Top 100 Songs of a Week (Archiwum) - prz_rulez - 06.10.2017 09:50 AM Skomentuję za jakieś dwa tygodnie, ale zestawy dla mnie bardzo przyjemne. RE: Gaspard's Top 100 Songs of a Week (Archiwum) - Tomekk - 08.10.2017 03:11 PM 2004 rok też był dobry u Ciebie. Kasia Kowalska z ostatnim tak wielkim przebojem, z bardzo smutnym tekstem. Ashlee Simpson z najlepszym swoim numerem. Szkoda, że już nie ma takich piosenek jak "Pieces of Me", które nawet w Trojce bylo grane... Anastacia też jeszcze w wysokiej formie byla, Maroon 5 u szczytu swoich możliwości muzycznych. i grupa Killer, którą potem przyćmili The Killers. RE: Gaspard's Top 100 Songs of a Week (Archiwum) - Gaspard - 12.10.2017 11:17 AM (08.10.2017 03:11 PM)Tomekk napisał(a): Kasia Kowalska z ostatnim tak wielkim przebojem, z bardzo smutnym tekstemTen okres w jej karierze był najlepszy. Potem miałem na szczycie jeszcze "Prowadź Mnie" (polski numer jeden to naprawdę rzadkość) i "Domek z Kart" w Top10 (08.10.2017 03:11 PM)Tomekk napisał(a): Ashlee Simpson z najlepszym swoim numerem. Szkoda, że już nie ma takich piosenek jak "Pieces of Me", które nawet w Trojce bylo grane...Fakt, "Pieces of Me" było niezłe. Zresztą potem też miała sporo dobrych rzeczy. Bardzo przyjemnie wspominam "L.O.V.E." (eloł-eloł-eloł-wi ) Dzisiaj ponownie wędrówka po największych przebojach ostatnich dwudziestu lat, tym razem tych październikowych: RE: Gaspard's Top 100 Songs of a Week (Archiwum) - prz_rulez - 12.10.2017 11:33 AM Wrzuciłbyś jakieś notowania z 1998 RE: Gaspard's Top 100 Songs of a Week (Archiwum) - Tomekk - 12.10.2017 12:53 PM Im starszy rocznik, tym większy hit LeAnn Rimes, Aerosmith - w XX wieku miałeś genialnych liderów. "Hot'n'Cold" to już początki mojej listy i początki z mycharts. Katy też u mnie wtedy liderowała RE: Gaspard's Top 100 Songs of a Week (Archiwum) - Gaspard - 25.10.2017 10:37 AM (12.10.2017 11:33 AM)prz_rulez napisał(a): Wrzuciłbyś jakieś notowania z 1998Na pewno wrzucę, tylko jeszcze nie wiem kiedy. Na pewno na 20-lecie listy, czyli na początku przyszłego roku. Zobaczę czy uda mi się coś jeszcze zrobić (większość tych notowań jest niekompletna i są w nich potężne dziury, więc uzupełniam je na bieżąco tym co wtedy słuchałem i tym co słucham z tamtej epoki teraz) (12.10.2017 12:53 PM)Tomekk napisał(a): Im starszy rocznik, tym większy hitEee, nie wiem. Wtedy moja lista była tworzona tylko na podstawie tego co usłyszałem w radiu, więc nie była jakoś szczególnie personalna (12.10.2017 12:53 PM)Tomekk napisał(a): "Hot'n'Cold" to już początki mojej listy i początki z mycharts. Katy też u mnie wtedy liderowałaNo to dzisiejsza wspominka Ci się powinna spodobać 19.10.2008
RE: Gaspard's Top 100 Songs of a Week (Archiwum) - Tomekk - 25.10.2017 02:19 PM Gaspard napisał(a):No to dzisiejsza wspominka Ci się powinna spodobaćGaga ok, tę Pink też lubiłem, z tego co pamiętam. Beyonce, Katy P - panie zupełnie zdominowały Twoją listę. RE: Gaspard's Top 100 Songs of a Week (Archiwum) - prz_rulez - 25.10.2017 02:21 PM Ciekawe, że w 2008 było aż tyle hitów ważnych dla popkultury. Chociaż... Może tylko mi się tak wydaje? RE: Gaspard's Top 100 Songs of a Week (Archiwum) - Tomekk - 25.10.2017 03:23 PM To prawda w samym w Top 3 Gasparda, można znaleźć 3 takie mega hity lekko licząc. RE: Gaspard's Top 100 Songs of a Week (Archiwum) - Gaspard - 18.11.2017 06:02 PM W ramach przygotowań do obchodów dwudziestolecia listy postanowiłem przygotować specjalne filmiki poświęcone kilku artystom, którzy mieli największy wpływ na jej kształtowanie i przywłaszczyli sobie wiele rekordów. Zaczynamy od chyba największej ikony listy czyli znanej wszystkim księżniczki popu. Osiągnięcia i ciekawostki:
RE: Gaspard's Top 100 Songs of a Week (Archiwum) - Gaspard - 23.11.2017 04:48 PM 16.11.2014
RE: Gaspard's Top 100 Songs of a Week (Archiwum) - Gaspard - 03.03.2018 04:21 PM 04.02.2007
RE: Gaspard's Top 100 Songs of a Week (Archiwum) - Tomekk - 03.03.2018 06:35 PM W tym wspominkowym Top 20 - również dużo dobrych rzeczy. Wtedy nawet tego Akona lubiłem, dzisiaj już niestety nie. "Rudebox" - to był ten kierunek, w którym Robbie mógł podążać dalej. Wtedy chociaż próbował robić coś innego. Pink od zawsze lubiłeś - to dobrze, ja mam tak samo. "Hurt" to chyba ostatni numer Aguilery, który mógł zawojować listy przebojów. Ciekawe czemu teraz nie idzie jej już tak dobrze. Nie licząc udziału w piosence Maroon 5. "Rehab" doszło do Ciebie u pierwszego najlepsza wiadomość tego archiwalnego notowania! RE: Gaspard's Top 100 Songs of a Week (Archiwum) - Gaspard - 03.03.2018 07:24 PM (03.03.2018 06:35 PM)Tomekk napisał(a): Wtedy nawet tego Akona lubiłem, dzisiaj już niestety nieJa ogólnie wtedy lubiłem amerykański hip-hop i było go u mnie naprawdę sporo. Zazwyczaj dochodził do maks trzeciej dziesiątki, ale zdarzały się takie wyjątki jak tutaj. Chociaż kilka kawałków doszło nawet do pierwszej dziesiątki (03.03.2018 06:35 PM)Tomekk napisał(a): "Rudebox" - to był ten kierunek, w którym Robbie mógł podążać dalej. Wtedy chociaż próbował robić coś innegoFakt, "Rudebox" było czymś naprawdę nowym dla Robbiego (chociaż wtedy uważałem, że była to trochę zżyna z Timberlake'a i jego "Sexyback"). Potem chyba nie miał już jakiś wielkich hitów u mnie (03.03.2018 06:35 PM)Tomekk napisał(a): Pink od zawsze lubiłeś - to dobrze, ja mam tak samoPrawie od zawsze, od czasów "Get the Party Started". A "U & Ur Hand" to jej absolutnie najlepszy kawałek i odniósł na mojej liście największe sukcesy ze wszystkich (03.03.2018 06:35 PM)Tomekk napisał(a): "Hurt" to chyba ostatni numer Aguilery, który mógł zawojować listy przebojówEkhm, nie za bardzo. Potem był "Candyman", czyli chyba najbardziej przebojowy kawałek na "Back to Basics" (u mnie duże sukcesy odniosło też "Makes Me Wanna Pray"). Zawojować listy przebojów mogło też spokojnie "Not Myself Tonight", ale z powodu głupich oskarżeń o kopiowanie Gagi, zaliczyło flop. No i na "Lotusie" przebojowych utworów jest też sporo. Może nowy album Kryśki będzie miał lepszą promocję (03.03.2018 06:35 PM)Tomekk napisał(a): "Rehab" doszło do Ciebie u pierwszego najlepsza wiadomość tego archiwalnego notowania!O tak, wtedy byłem wielkim fanem Amy. Do pierwszego doszło też "Back to Black", a "You Know I'm No Good" i "Tears Dry on Their Own" otarły się o Top5. Winehouse jest chyba jedyną gwiazdą, po której śmierci naprawdę płakałem RE: Gaspard's Top 100 Songs of a Week (Archiwum) - Tomekk - 04.03.2018 09:52 PM Gaspard napisał(a):, nie za bardzo. Potem był "Candyman",no tak, jeszcze może ten Candyman i potem już nic... |