2008:BestAlbums - Wersja do druku +- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl) +-- Dział: Personalne listy przebojów (/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Zamrażarka (/forumdisplay.php?fid=13) +---- Dział: VingoeHitLista (/forumdisplay.php?fid=55) +---- Wątek: 2008:BestAlbums (/showthread.php?tid=3439) |
- saferłel - 23.12.2008 03:55 PM Jestem ciekaw w takim razie ile nie ocenionych płyt masz na RYM-ie, a powinieneś je mieć zaliczone :> - mr.vingoe - 23.12.2008 03:58 PM saferłel napisał(a):doceniasz pozycję 86 jużDoceniam mnóstwo płyt. Tylko jedne trochę bardziej, drugie trochę mniej. Dorzuć do tych dwóch określeń wszelakie możliwe stopniowanie i wszystko jasne - saferłel - 23.12.2008 03:59 PM W sumie rację ''dobre słowo'' ja też mógłbym o około 65-70 płytach powiedzieć...chyba :> - mr.vingoe - 23.12.2008 04:00 PM saferłel napisał(a):Jestem ciekaw w takim razie ile nie ocenionych płyt masz na RYM-ie, a powinieneś je mieć zaliczoneA kto powiedział, że ta najlepsza nie jest oceniona? - saferłel - 23.12.2008 04:01 PM vingoe napisał(a):saferłel napisał(a):Jestem ciekaw w takim razie ile nie ocenionych płyt masz na RYM-ie, a powinieneś je mieć zaliczoneA kto powiedział, że ta najlepsza nie jest oceniona? No to jeśli jest oceniona to ja raczej wiem co to Chyba, że dałeś jej na razie połówkę dla zmyłki No dobra, koniec gadania, bo jeszcze inni zajrzą :> - mr.vingoe - 23.12.2008 04:03 PM saferłel napisał(a):W sumie rację ''dobre słowo'' ja też mógłbym o około 65-70 płytach powiedziećGdybym nie mógł powiedzieć dobrego słowa o stu płytach, to bym nie robił top 100. - saferłel - 23.12.2008 04:05 PM vingoe napisał(a):To wytłumaczenie mi wystarczysaferłel napisał(a):W sumie rację ''dobre słowo'' ja też mógłbym o około 65-70 płytach powiedziećGdybym nie mógł powiedzieć dobrego słowa o stu płytach, to bym nie robił top 100. - Listoholik - 23.12.2008 04:05 PM ja nie zaglądam, czekam na okrywanie kolejnych rąbków tajemnicy tego podsumowania - mr.vingoe - 23.12.2008 04:10 PM saferłel napisał(a):No dobra, koniec gadania, bo jeszcze inni zajrząPrzebiegły, mroczny umysł Vingoe jest nieodgadniony... Koniec tematu :-> Listoholik napisał(a):ja nie zaglądam, czekam na okrywanie kolejnych rąbków tajemnicySłuszne podejście - AKT! - 23.12.2008 06:51 PM Ja się w tym roku na top 100 nie rzucam, bo nie śledzę na tyle aktualnych krążków, aby móc się swobodnie wybronić i aby faktycznie wszystkie były na plus. Mój top przemycę raczej bez fajerwerków i będzie miał maksymalnie 40 pozycji. Z Twojej ostatniej 20stki w całości słyszałem tylko Coolki i też myślę, że to taki album pół na pół. W sumie nie wiem czy u mnie się zmieści, chociaż miałem okres, że sporo go słuchałem - AKT! - 23.12.2008 06:52 PM vingoe napisał(a):Ja zaglądam tam regularnie szczerze mówiącsaferłel napisał(a):No dobra, koniec gadania, bo jeszcze inni zajrząPrzebiegły, mroczny umysł Vingoe jest nieodgadniony... - abd3mz - 23.12.2008 07:01 PM vingoe napisał(a):91. The Cure - 4:13 Dream[/b]To co by zostało? - Listoholik - 23.12.2008 07:03 PM 9 zupełnie przyzwoitych utworów, które tworzą bardzo fajny klimat, te 4 singlowe troche psują obraz całości tego krążka! - saferłel - 23.12.2008 07:05 PM abd3mz napisał(a):vingoe napisał(a):91. The Cure - 4:13 Dream[/b]To co by zostało? Nie zapominajmy, że na forum istnieją jeszcze dwa single z tej płyty: UTS i Ghost - wtedy to by było kiepsko bez nich - mr.vingoe - 24.12.2008 12:01 AM saferłel napisał(a):Nie zapominajmy, że na forum istnieją jeszcze dwa single z tej płyty: UTS i GhostDla mnie to nie single, psze Pana - saferłel - 24.12.2008 12:03 AM A szkoda, a szkoda... - mr.vingoe - 24.12.2008 12:11 AM [center]2008:BestAlbums czyli mocno subiektywny wybór najlepszych płyt roku 2008 odcinek 2[/center] No to lecim dalej⌠85. Death Cab for Cutie - Narrow Stairs 84. Wild Beasts - Limbo, Panto 83. M83 - Saturdays = Youth 82. Czesław Śpiewa â Debiut - niby debiut, niby nie. Niby inaczej niż zwykle na polskim poletku, niby wcale nie inaczej. Sukces odniesiony zasłużenie. Jednak jak pomyślę sobie, co Czesław wyprawia na płytach Tesco Value⌠sprawdźcie sami. 81. Deerhunter - Microcastle / Weird Era Cont. 80. of Montreal - Skeletal Lamping 79. Kerli - Love Is Dead - cholernie nierówna płyta, naładowana różnymi stylistykami, ale drzemie w niej moc na przyszłość. Oby Kerli obrała dobry kierunek. Klimat ten album ma. I niech nikt mi nie mówi, że to kolejna Avril, bo zabiję. 78. Yoav - Charmed & Strange 77. Alanis Morissette - Flavors of Entanglement - czekałem na płytę, na której nie będzie już więcej smęciła na jedno kopyto i doczekałem się. Jest tu kilka zgrzytów, jest⌠bądźmy szczerzy, ale to i tak jedna z najlepszych płyt kanadyjki. 76. Stereo MC's - Double Bubble 75. Fisz Emade - Heavi Metal 74. The Kooks â Konk - dwa lata temu ich debiut był numerem jeden w moim podsumowaniu. Tu trochę zawiedli. Brakuje mi tej zadziorności, luzu. Tu jakby się napięli. Na szczęście jest kilka fajnych momentów, ze âSwayâ na czele. 73. We Are Scientists - Brain Thrust Mastery 72. Flykkiller - Experiments in Violent Light 71. Razorlight - Slipway Fires - słuchając tego albumu mam wrażenie jakbym siedział sobie z nimi w hotelowym pokoju, palił fajki i słuchał jak grająâŚ ot tak sobie, bo miło jest. Pozytywnie mnie tą płytą zaskoczyli. Naprawdę. No i pobili The Kooks odcinek 3: już jutro! - AKT! - 24.12.2008 12:16 AM Aż sam zapomniałem, że słuchałem tego albumu Alanis. Cóż.. mnie nie ujął. Wolę jej poprzednie smęty, chociaż raczej w wydaniu singlowym, bo przez poprzednie krążki nie udało mi się przebrnąć, mimo kilku prób. - saferłel - 24.12.2008 12:18 AM Deerhuter za nisko :/ M83 za nisko :/ Death za nisko :/ Dobra....przymknę już oko Może i nisko, ale poziom mocny! - mr.vingoe - 24.12.2008 12:31 AM M83 - miło, ładnie i przyjemnie. Dla mnie to trochę za mało. Death Cab - sam jestem zaskoczony, że tak nisko, bo jeszcze niedawno wydawało mi się, że będzie spokojnie w top 50. Deerhunter - cóż mogę powiedzieć, nie widzę w tym w sumie nic nadzwyczaj specjalnego (a chyba powinienem sądząc po zachwytach). Nie wiem czemu, ale mam takie odczucie słuchając, że to próba robienia wrażenia, że jest oryginalnie przy jednoczesnym usilnym przekonywaniu, że wcale oryginalnie nie jest. |