MOJA LISTA notowanie 196(203) - 03.10.2014 - Wersja do druku +- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl) +-- Dział: Personalne listy przebojów (/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Listy poszczególnych użytkowników (/forumdisplay.php?fid=4) +---- Dział: m.volta - GUNNERS TOP (/forumdisplay.php?fid=78) +---- Wątek: MOJA LISTA notowanie 196(203) - 03.10.2014 (/showthread.php?tid=24034) |
MOJA LISTA notowanie 196(203) - 03.10.2014 - marsvolta - 05.10.2014 06:26 PM NOTOWANIE 196(203)
O nowościach: CAGE THE ELEPHANT - TAKE IT OR LEAVE IT
Z Cage The Elephant problem jest taki, że nagrali oni bardzo dobry album, ale dziś chyba niewiele osób interesuje się tym zespołem. Przy okazji drugiego albumu zespół miał swoje pięć minut sławy i świetne wpadające w pamięć mocne rockowe single. Teraz chłopaki postanowili trochę poluzować skupić się na melodii, kompozycjach i bogatszych aranżacjach. Pewnie przez to muzyka straciła trochę młodzieńczego entuzjazmu, ale nie oznacza to jednak, że dziś nie warto zainteresować się nową muzyką Cage The Elephant. Tego tygodniowa nowość, piosenka „Take It or Leave It” jest doskonałym przykładem kierunku, który dominuje na ostatnim albumie zespołu „Melophobia”. Główna muzyczna ścieżka zupełnie się nie zmieniła, bo utwory nie odbiegają tak daleko od tego do czego zdążyliśmy się przyzwyczaić, ale pewne szczegóły, właśnie większa dbałość o melodię, zbalansowane przejścia oraz realizację, sprawiają że można dostrzec jakieś różnice. Tylko tak jak mówiłem na początku, dziś o Cage The Elephant praktycznie nikt już nie mówi. I tyle dobrej muzyki ucieka. SLIPKNOT - THE NEGATIVE ONE Po strasznych i bolesnych przejściach Slipknot jednak powraca. „The Negative One” to na pewno nie jest jednak łatwa i miła piosenka, do których ostatnio zespół zdążył nas przyzwyczaić. Dobra ktoś powie, że zwariowałem, bo Slipknot z miłych ballad nie słynie, ale trzeba przyznać, że ta propozycja jest dzika. Muzycznie to trochę taki powrót do czasów „Iowa”. Bo przy „The Negative One” melodyjne i przewidywalne single „Duality” czy „Psychosocial” brzmią jak balladki. I nie będę ukrywał, że ja w sumie ten bardzo poukładany i melodyjny Slipknot chyba bardziej lubię. Nie może zatem dziwić powolny marsz nowej propozycji zespołu do pierwszej trzydziestki. Za to zawsze mam wrażenie, że słuchanie tylko tego, co łatwe miłe i przyjemne nie jest za bardzo rozwijające, dlatego warto czasem wrócić do „People = Shit” czy „Left Behind”, itd.. Tak samo, jak i warto dać szansę „The Negative One” zanim przyjdzie czas na „The Devil In I” RE: MOJA LISTA notowanie 196(203) - 03.10.2014 - Listoholik - 05.10.2014 06:36 PM marsvolta napisał(a):05 06 JACK WHITE - WOULD YOU FIGHT FOR MY LOVE? widzę dwa wspólne utwory w Top 10, pięknie! |