+- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl)
+-- Dział: Muzyka (/forumdisplay.php?fid=9)
+--- Dział: Nowe single (i nie tylko) (/forumdisplay.php?fid=49)
+--- Wątek: Coldplay - A Sky Full of Stars (/showthread.php?tid=22514)
Strony: 1 2
RE: Coldplay - A Sky Full of Stars - Sajmon - 08.05.2014 08:14 PM
ku3a napisał(a):ale porażka...Ale dlaczego porażka? W jakim kontekście?
Odnośnie muzyki Coldplay istnieją jakieś niesamowite, dla mnie niewytłumaczalne oczekiwania; i to w większości ze strony ludzi, którzy nie są i nie byli ich fanami nawet w czasach Parachutes i AROBTTH czy X&Y. Dla porównania U2, którzy moim zdaniem w ostatnich latach nagrywają dla nagrywania, ciągle w tym samym kanonie i bez jakichkolwiek postępów muzycznych - to jest dopiero porażka, jednak komentarze przy okazji premier ich kolejnych singli są znacznie łagodniejsze.
A Sky Full Of Stars jest świetne pod wieloma względami: choćby koncertowym. Dance'owym również, ale odnoszę wrażenie, że wszystko, co nie będzie w tonie Parachutes itd., padnie ofiarą negatywnych komentarzy.
RE: Coldplay - A Sky Full of Stars - bugman - 13.05.2014 03:48 PM
ja sie wylamię. ten numer nie jest zly. na koncercie bedzie mega zabawą.zdecydowanie lepszy od niemal calego mylo.
a zeby reszta nie panikowala-taki taneczny nr tylko jest 1 na plycie
RE: Coldplay - A Sky Full of Stars - ku3a - 14.05.2014 12:08 PM
thestranglers napisał(a):już Viva La Vida była dla mnie nie do zniesieniaoczywiście, że tak.
dla mnie już "Speed of Sound" było nie do przełknięcia. zresztą "Talk" też. ale w "Paradise" osiągnęli szczyt. tak mi się wydawało...
Sajmon napisał(a):Ale dlaczego porażka? W jakim kontekście?w takim kontekście, że po ewidentnym skoku na kasie w przypadku wspomnianych kawałków i w ogóle ostatnich płyt, wydawało mi się, miałem nadzieję, że po dwóch pierwszych nowych utworach sytuacja może ulec zmianie. że po prostu kasy mają już dużo i będą wreszcie znowu grać z potrzeby serca, jak na dwóch pierwszych płytach.
Sajmon napisał(a):Odnośnie muzyki Coldplay istnieją jakieś niesamowite, dla mnie niewytłumaczalne oczekiwania; i to w większości ze strony ludzi, którzy nie są i nie byli ich fanami nawet w czasach Parachutes i AROBTTH czy X&Y."X&Y" - a fu! ale mylisz się - dwie pierwsze płyty bardzo mi się podobały i myślę, że nawet można powiedzieć, że wtedy byłem ich fanem.
Sajmon napisał(a):Dla porównania U2, którzy moim zdaniem w ostatnich latach nagrywają dla nagrywaniaostatnia płyta była masakryczna.
RE: Coldplay - A Sky Full of Stars - AKT! - 14.05.2014 12:28 PM
ja trochę nie rozumiem dlaczego tak owacyjnie krytykuje się wszelkie próby zrobienia przez Coldplay czegoś, co nadawałoby się do czegokolwiek innego poza spaniem; serio, dlaczego zrobienie przez nich przebojowego numeru jest równoznaczne z ostracyzmem; "Viva La Vida" to ich najlepszy moment w karierze, wreszcie odrobina życia; nie zamierzam gloryfikować kolejnej płyty, ale "Mylo Xyloto", jeśli przymkniemy oko na duet z Rihanną, to był dla nich pewien świeży początek; ten singiel jest słaby, ale z zupełnie innych powodów niż przytaczane tutaj
mianowicie poniższa zależność nie ma nic wspólnego z prawdą:
nudne, bezbarwne, ciągnące się w nieskończoność smęty = granie z potrzeby serca
żywszy, bardziej melodyjny numer = sprzedanie się, skok na kasę
ale wiem, Metallica skończyła się na "Kill 'em All"
RE: Coldplay - A Sky Full of Stars - prz_rulez - 14.05.2014 12:35 PM
Nie uważam, że "Paradise" to szajs, podoba mi się ten klimat życiowej nostalgii.
A "A Sky Full Of Stars" jeszcze stanie się ich największym przebojem - póki co jedynka w Walonii.
RE: Coldplay - A Sky Full of Stars - ku3a - 14.05.2014 04:17 PM
AKT! napisał(a):ten singiel jest słaby, ale z zupełnie innych powodów niż przytaczane tutajdla Ciebie z innych, a dla mnie właśnie z tych
AKT! napisał(a):mianowicie poniższa zależność nie ma nic wspólnego z prawdą:zgadzam się, że taka zależność nie musi być prawdziwa i nie jest zasadą.
nudne, bezbarwne, ciągnące się w nieskończoność smęty = granie z potrzeby serca
żywszy, bardziej melodyjny numer = sprzedanie się, skok na kasę
smęty trzeba umieć zrobić i rzeczy taneczne też trzeba umieć zrobić.
ale dla mnie w przypadku Coldplaya robienie tych tanecznych rzeczy to niejako sprzedanie się.
AKT! napisał(a):ale wiem, Metallica skończyła się na "Kill 'em All" Icon_razznie ma co tu podciągać ironii, żeby deprecjonować kontrowaną wypowiedź. wiem, że powyższe stało się już niejako powiedzeniem, ale brane dosłownie wcale nie odzwierciedla tego co myślę, wręcz przeciwnie, wręcz przytaczanie tego w tym miejscu... jest nie na miejscu
.
RE: Coldplay - A Sky Full of Stars - AKT! - 14.05.2014 10:24 PM
ku3a napisał(a):ale dla mnie w przypadku Coldplaya robienie tych tanecznych rzeczy to niejako sprzedanie się.ale on do teraz nie robił rzeczy tanecznych; taneczność "Viva la Vida" była efektem ubocznym wlanego w utwór optymizmu; nie będę negował tego, że Coldplay ma zapędy, by podbijać listy przebojów hiciorkami, ale to samo w sobie nie jest niczym negatywnym o ile hiciorek (jak w przypadku "Viva" jest prima sort)
ku3a napisał(a):nie ma co tu podciągać ironii, żeby deprecjonować kontrowaną wypowiedźto żart przecież był
RE: Coldplay - A Sky Full of Stars - Dobromiera - 17.05.2014 11:23 AM
(08.05.2014 08:14 PM)Sajmon napisał(a): Dla porównania U2, którzy moim zdaniem w ostatnich latach nagrywają dla nagrywania, ciągle w tym samym kanonie i bez jakichkolwiek postępów muzycznych - to jest dopiero porażka, jednak komentarze przy okazji premier ich kolejnych singli są znacznie łagodniejsze.
Zgadzam się.
RE: Coldplay - A Sky Full of Stars - Sajmon - 24.05.2014 09:59 PM
Tomekk napisał(a):W Trójce tego na pewno nie będą emitowaćNowość na dwudziestym z pominięciem poczekalni. Pozdro.
RE: Coldplay - A Sky Full of Stars - Dobromiera - 24.05.2014 10:28 PM
A "Princess of China" to ich bolało...
RE: Coldplay - A Sky Full of Stars - thestranglers - 24.05.2014 11:45 PM
Artur.O napisał(a):A "Princess of China" to ich bolało...racja
lubię Marka N. ale powiedział ostatnio że Rihanny nigdy nie zagra... wszystko jasne już :/
RE: Coldplay - A Sky Full of Stars - AKT! - 25.05.2014 12:01 PM
"Princess of China" było możliwie jeszcze gorsze od tego
a Rihanna miała kilka utworów do rzeczy, ale za nic nie widziałbym ich w Trójce, może poza "Umbrellą", jeśli by wyciąć partie Jaya Z
RE: Coldplay - A Sky Full of Stars - Tomekk - 25.05.2014 07:29 PM
Artur.O napisał(a):A "Princess of China" to ich bolało...No właśnie stąd płynęły moje wnioski, że nie będzie Avicii.
szkoda, że tak się bali Rihanny, ale dobrze, że dopuszczają jakieś disco
ale kiedyś "Unfaithful" grali w Trójce
RE: Coldplay - A Sky Full of Stars - AKT! - 26.05.2014 01:01 PM
Tomekk napisał(a):ale kiedyś "Unfaithful" grali w Trójce Icon_razzto źle, bo to jej najgorszy singiel, chyba tylko poza tym, gdzie samplowała Avril Lavigne
RE: Coldplay - A Sky Full of Stars - Szymek79 - 19.06.2014 02:55 PM