Największe forum list przebojów Mycharts.pl
Propozycje (gruntownych?) zmian na forum [update'u brak, gdyż każdy ma forum w d*pie] - Wersja do druku

+- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl)
+-- Dział: Po godzinach (/forumdisplay.php?fid=5)
+--- Dział: Klub forum (/forumdisplay.php?fid=17)
+--- Wątek: Propozycje (gruntownych?) zmian na forum [update'u brak, gdyż każdy ma forum w d*pie] (/showthread.php?tid=21192)

Strony: 1 2


RE: Propozycje (gruntownych?) zmian na forum [update] - prz_rulez - 14.02.2014 10:05 PM

No cóż, widzę, że (prawie) nikomu nie zależy na losie forum. Trudno. Niech sobie powoli zamiera i wymiera, niech prześciga je Sebastos i Muzyczna Galaktyka, aż w końcu stanie się niczym Morze Martwe. Good luck.


RE: Propozycje (gruntownych?) zmian na forum [update] - michal91d - 14.02.2014 10:05 PM

prz_rulez napisał(a):Niech sobie powoli zamiera i wymiera, niech prześciga je Sebastos i Muzyczna Galaktyka, aż w końcu stanie się niczym Morze Martwe. Good luck.
ale to już się dzieje...


RE: Propozycje (gruntownych?) zmian na forum [update] - Dobromiera - 14.02.2014 10:39 PM

(14.02.2014 10:05 PM)prz_rulez napisał(a):  niech prześciga je Muzyczna Galaktyka

Akurat ona nie prześcignie nawet ślimaka na lodowisku. Icon_wink
A na temat nie mam nic mądrego do napisania. Ja w sumie nie mam weny żeby jakoś dużo i ciekawie pisać, czasem tylko krótko komentuję jakieś single i tyle. Nawet lista mi umarła. Mam na kierunku osobę która układała swoją listę przebojów, może pokażę mu forum (oba fora Icon_razz2 ). Icon_smile


RE: Propozycje (gruntownych?) zmian na forum [update'u brak, gdyż każdy ma forum w d*pie] - AKT! - 15.02.2014 12:48 AM

To swoją drogą ciekawe. Ja już przeżywałem kilkakrotnie upadki swego czasu dużych, prężnych i absorbujących for internetowych. Za każdym razem było podobnie -- ludziom przestawało zależeć, przestawało im się chcieć. Nie wiem czy to formuła się wyczerpuje, schematy zaczynają uwierać, przez różne zaszłości i animozje psują się nastroje i forum, zamiast być odskocznią, staje się prozaicznym elementem codzienności, od którego potrzeba odskoczni. Czasem ludzie znikali po latach aktywności zupełnie bez śladu, choć nie definitywnie, bo w innych miejscach w sieci nadal można było się na nich natknąć. Ale nie da się i nie ma po co nikogo namawiać siłą. Forum ma sens, dopóki ma jakiś cel i przynosi wielostronne korzyści. Kiedy model się wyczerpuje, korzyści się kurczą. Nie chcę siać defetyzmu, ale od pewnego czasu czuć w powietrzu co najmniej zniechęcenie, a jakiekolwiek próby wyjścia z impasu [via Mychy 2013] zdają się nie przynosić rezultatów. Zmiany są potrzebne, ale żeby coś zmienić potrzebne jest zaangażowanie, i tu błędne koło się zamyka. Oczywiście to nie jest tak, że nikt nie przynosi żadnego contentu, ale ja osobiście nie pamiętam, kiedy ostatnio uczestniczyłem w jakiejś żywej, ubogacającej dyskusji tutaj, a przecież był czas, że było ich całkiem sporo (nawet jeśli nie wszystkie były przyjemne).


RE: Propozycje (gruntownych?) zmian na forum [update'u brak, gdyż każdy ma forum w d*pie] - prz_rulez - 15.02.2014 01:27 AM

To może niech się wypowiedzą Ci odważni, którzy zaczęli olewać to forum albo zaczęli dyskutować w innych miejscach. Co jest powodem waszej decyzji?
(Jak widzicie podejmuję bodajże ostatnią próbę ratowania tego forum, więc nie spieprzcie tego, kilkuletniej pracy Konrada, który później co prawda zlał nas trochę ciepłym moczem, no ale mimo wszystko, pracy Kajmana, Yacy'ego, Michała i wszystkich innych.)


RE: Propozycje (gruntownych?) zmian na forum [update'u brak, gdyż każdy ma forum w d*pie] - Sajmon - 15.02.2014 08:58 AM

Może nie udzielam się tu zbytnio poza wrzucaniem swojej listy i przeglądaniem list innych, ale przez nieco ponad trzy lata na Mycharts zdążyłem zauważyć jedno - formuła forum to w dzisiejszym Internecie rzecz przestarzała i wcale się nie dziwię, że ludziom się tu nudzi. To nie jest niczyja wina i choćbyście nie wiem jak się starali, to niestety gówno Wam to przyniesie. Ludzie wolą łatwiejsze i bardziej bezpośrednie formy komunikacji, takie jak Facebook czy Twitter, a nie przekopywanie milionów tematów i podstron na forum. Ludzie chcą oryginalności, wyjątkowości oraz prostoty w jednym. Stąd też moja propozycja na ratunek dla Mycharts - zróbmy z tego serwis internetowy. Ale nie byle jaki i nie za darmo. Zróbmy coś na kształt serwisu, w którym użytkownicy publikowaliby swoje listy, które podlegałyby systemowi jakiś zaawansowanych statystyk. Strona oferowałaby funkcje takie jak np. podsumowania list pod wieloma kątami (roczne, od do określonego czasu itd.), a każdy mógłby oceniać i głosować na poszczególne listy (np. fejsowymi like'ami czy czymś takim), tak by podbijać ich popularność na głównej stronie. To byłby jeden nurt. Drugim byłby system, w którym jacyś wybrani, tzw. stali redaktorzy wrzucaliby na stronę recenzje singli i płyt, na które ludzie mogliby głosować. Takie połączenie archiwum lp3 i RollingStone'a to byłoby naprawdę coś. Od strony użytkownika byłby to serwis oryginalny i prosty.
Z drugiej strony doskonale wiem, że postawienie czegoś takiego to kosmos technologiczny i finansowy, ale zapewniam, że byłoby warto. Może to projekt do realizacji na miesiące czy lata, ale efekt byłby porażający. Tyle.

PS. Jeśli to co napisałem jawi Wam się jako science-fiction, to zrozumiem Icon_biggrin


RE: Propozycje (gruntownych?) zmian na forum [update'u brak, gdyż każdy ma forum w d*pie] - AKT! - 15.02.2014 12:00 PM

To nie jest takie proste i nie wiadomo na ile miałoby to wypalić. Nakłady przewyższają zdroworozsądkowe uzasadnienie. Zresztą nam nie chodzi wcale, żeby zrobić z Mycharts centrum internetu, ale utrzymać je na dotychczasowym poziomie w obrębie już zaangażowanych w nie osób. Formuła Facebooka przemawia do milionów, ale to nie znaczy, że inne formy dzielenia się treściami w sieci muszą natychmiast przejść do lamusa. Taki nieco archaiczny i bardziej kameralny system też ma swoje niewątpliwe plusy. Kwestią nie jest upadek for internetowych w dotychczasowym kształcie, ale spadek aktywności na forach na pewnym etapie ich rozwoju (dojrzałości).


RE: Propozycje (gruntownych?) zmian na forum [update'u brak, gdyż każdy ma forum w d*pie] - michal91d - 15.02.2014 01:28 PM

Wydaje mi się, że główny problem leży w braku chęci. Inna sprawa, że gimnazjaliści i licealiści, którzy przychodzili na to forum kilka lat temu, teraz są studentami, mają inne zajęcia. Trzeba podziwiać pasjonatów, którzy pomimo spraw zawodowych i prywatnych, mają czas na komentowanie i udzielanie się na forum.
Na razie solą tego forum są listy... których brakuje. Mam wrażenie, że mało nowych osób gościmy tutaj. Ostatnio sporo osób pojawiło się z Muzycznej Galaktyki, ale ile z nich wciąż postuje listy lub udziela się na forum?

Co to serwisu - pomysł jest ciekawy, interesujący, ale wymagałby sporej wiedzy technologicznej.


RE: Propozycje (gruntownych?) zmian na forum [update'u brak, gdyż każdy ma forum w d*pie] - Konrad - 01.05.2014 02:09 PM

Prz_rulez ja nie olałem forum, zrezygnowałem z administrowania ponieważ uznałem, że potrzeba na forum kogoś innego z lepszą wizja i umiejetoscia rozwiązywania konfliktów. Z perspektywy czasu to w ogóle nie sądziłem, że mycharts aż tak się rozwinie. Może była to kwestia też pewnej niszy. Niczego takiego w Polsce nie było. Na początku kilku dobrych rad udzielił mi użytkownik Greg, za które mu bardzo dziękuję. Potem przyszli prz_rulez, mrsap a potem jakoś poszło i nastąpił dynamiczny rozwój forum. Z początku ogarniałem wszystko, czytałem wszystkie tematy i ogarniałem forum technicznie, aż do czasu jak w jednym miesiącu było 7 tys. Postów, serwer padał. Wtedy był czas żeby przekazać zarząd forum innym, czego niestety nie zrobiłem. Nadomiar złego w radzie moderatorów pojawił się abd3mz, któremu po prostu zależało na eskalacji konfliktu, bo on zawsze chciał mieć własne forum. Zaczął podważać moje decyzje w dziale administratorów i to spowodowało jego usunięcie z grona moderatorów a co za tym idzie sporą falę odejść. Po całym tym zamieszaniu uznałem, że trzeba się odsunąć, bo po prostu ja forum samodzielnie nie ogarniałem a nigdy nie chciałem być przeszkodą w jego rozwoju. Niestety kolega Rado też nie miał jakieś szczególnej wizji forum a okazał się chyba jeszcze większym despotą niż to co zarzucano mnie w kwestii odsunięcia abd3mz. Teraz adminem jest ku3a, ale de facto też na forum nie widać jakiś szczególnych zmian. Ku3a jest pewnie zajęty a tu potrzeba takiego kogoś jak michal91d. Kogoś młodego, kto rozumie bardziej dzisiejszych gimnazjalistów czy licealistów. Ja dla takich osób jestem już starym ramolem .
Kolega Sajmon słusznie zauważył, że należałoby pójść w kierunku portalu internetowego. Przed incydentem z abd3mz miałem nawet takie plany, ale potem je zarzuciłem z uwagi na koszty no i projekt kombajnu co by to wszystko obsłużył.
Zgadzam się też z opinią, że Internet dziś jest zupełnie inny niż ten 8 lat temu. Społeczeństwo upraszcza przekaz komunikacji: klik na youtube, like na Instagramie, like na facebooku a jak już trzeba cos czytać to wymaga czasu, nie zawsze ma się czas i ochotę.


RE: Propozycje (gruntownych?) zmian na forum [update'u brak, gdyż każdy ma forum w d*pie] - prz_rulez - 02.05.2014 07:35 PM

Dzięki, Konradzie, za ten post. Trochę to wyjaśnia pewne sprawy, pewne oczywiście zależą od punktu widzenia, ale generalnie dobrze mieć to tutaj przedstawione.
Cóż... Los forum zależy od każdego z nas. I w sumie wolałbym już przeczytać, że już nie jest wam potrzebne. Najgorsza jest bierność i obojętność.


RE: Propozycje (gruntownych?) zmian na forum [update'u brak, gdyż każdy ma forum w d*pie] - dziobaseczek - 02.05.2014 08:01 PM

Mnie się wydaje i nie wyobrażam sobie, by było inaczej, że sens forum to chęć współdzielenia się muzyką oraz chęć buszowania po nieznanych zakamarkach muzycznych. Ale to jest subiektywne, bo ktoś inny za najważniejsze uważać będzie obserwowanie nowych singli, inny powie, że kluczem są zabawy typu Mychy, itp. Nie każdy ma tak lekkie pióro, jak np. Saferłel czy Kordian i czasem nie jest łatwo pisać mądre rzeczy, gdy człowiek pada ze zmęczenia wieczorem w piątek (tylko wtedy mam właściwie czas). Kiedyś przejmowałem się ilością odsłon, czy komentarzy, ale listę tworzę tylko dla siebie. A że czasem ktoś czasem coś pozna dzięki mnie, to nic tylko się cieszyć Icon_smile
Jak dla mnie nie jest tak źle, jak niektórzy tu piszą. Dla mnie jest dobrze tak jak jest. Mamy swój kąt, swój świat maniaków list przebojów i tego nam nikt nie odbierze. Owszem nie ma tutaj tylu komentarzy, co na forach budowlanych czy instalacyjnych, bo też nie jest łatwo wykrzesać z tematów listy przebojów. Bo komentowanie upodobań na tej płaszczyźnie zawsze jest w dużym stopniu stąpaniem po cienkim lodzie. Można kogoś urazić.
Reasumując: nie ma co demonizować. Moim zdaniem najlepiej zrobić tak jak ja robię: Raz w tygodniu komentuję ok. 8 list. Od czasu do czasu zerkam i komentuję też listy, które stylistycznie zupełnie mi nie wchodzą.
michal91d napisał(a):Trzeba podziwiać pasjonatów, którzy pomimo spraw zawodowych i prywatnych, mają czas na komentowanie i udzielanie się na forum.
świetne słowa. Nie ukrywam, że należę do takich osób. Pracuję w wymagającej pracy po 10-12 godzin dziennie, mam dziecinę, która też swojego czasu się domaga, jeszcze w dodatku porwałem się na budowę domu. Ale piątek wieczór jest nasz i basta Icon_smile


RE: Propozycje (gruntownych?) zmian na forum [update'u brak, gdyż każdy ma forum w d*pie] - Konrad - 03.05.2014 01:32 PM

prz_rulez napisał(a):Dzięki, Konradzie, za ten post. Trochę to wyjaśnia pewne sprawy, pewne oczywiście zależą od punktu widzenia, ale generalnie dobrze mieć to tutaj przedstawione.

Po prostu na pewnym poziomie rozwoju tego forum nie podjęto decyzji (ja nie podjąłem decyzji), które pozwoliłyby użytkownikom czuć się dobrze. Z dzisiejsze perspektywy wiem, że należało uczynić moderatorami wszystkich postujących listy w swoich działach. Wówczas nikt nie czułby się urażony opiniami innych i każdy robiłby sobie porządek we własnym zakresie.

dziobaseczek napisał(a):Jak dla mnie nie jest tak źle, jak niektórzy tu piszą. Dla mnie jest dobrze tak jak jest. Mamy swój kąt, swój świat maniaków list przebojów i tego nam nikt nie odbierze. Owszem nie ma tutaj tylu komentarzy, co na forach budowlanych czy instalacyjnych, bo też nie jest łatwo wykrzesać z tematów listy przebojów. Bo komentowanie upodobań na tej płaszczyźnie zawsze jest w dużym stopniu stąpaniem po cienkim lodzie. Można kogoś urazić.

Ty masz do tego zdrowe podejście, ale przy różnych gustach i różnych temperamentach wybuchały spory na temat tychże gustów i nie dało się potem rozsądzić kto zaczął. No dosłownie jak dzieci w piaskownicy.
A może szansą dla tego forum jest niszowość a nie ściganie się z konkurencją. Z drugiej jednak strony brak nowych userów będzie powodował marazm starych userów a przynajmniej niektórych


RE: Propozycje (gruntownych?) zmian na forum [update'u brak, gdyż każdy ma forum w d*pie] - prz_rulez - 03.05.2014 02:03 PM

Konrad napisał(a):No dosłownie jak dzieci w piaskownicy.
Dokładnie. Wiem, że nie jestem święty, ale czasami mam wrażenie, że nasza forowa sieć stała się jakąś tragikomedią.
Konrad napisał(a):A może szansą dla tego forum jest niszowość a nie ściganie się z konkurencją. Z drugiej jednak strony brak nowych userów będzie powodował marazm starych userów a przynajmniej niektórych
No cóż, brakuje tu świeżości, trochę jak w długotrwałym związku, którego się nie pielęgnowało i teraz jest się ze sobą tylko z przyzwyczajenia...
Ale jeszcze się nie poddawajmy.


RE: Propozycje (gruntownych?) zmian na forum [update'u brak, gdyż każdy ma forum w d*pie] - kajman - 13.05.2014 09:26 PM

Konrad napisał(a):Nadomiar złego w radzie moderatorów pojawił się abd3mz, któremu po prostu zależało na eskalacji konfliktu,
To jest tylko Twoja interpretacja, z ktorą wiele osób się nie zgadza. W moim odczuciu nie miał co eskalować, bo żadnego konfliktu nie było, dopóki Ty nie zagrałeś ni stąd ni zowąd poniżej pasa. I w zasadzie nie dojdziemy po czyjej stronie jest racja, ale wywlekanie tego tutaj jest ewidentnie nie na miejscu.
Konrad napisał(a):bo on zawsze chciał mieć własne forum.
No cóż, mylisz chyba skutek z przyczyną. A jeżeli nawet chciał mieć własne to na pewno do tego nie był mu zupełnie potrzebny konflikt tutaj.
Konrad napisał(a):Zaczął podważać moje decyzje w dziale administratorów i to spowodowało jego usunięcie z grona moderatorów a co za tym idzie sporą falę odejść.
Falę odejść spowodowało nie jego usunięcie lecz w styl, w jakim to zrobiłeś. Wiele osób poczuło się urażonych tym bezprecedensowym i niekulturalnym atakiem na niego.
Sorry, że to piszę, ale to Ty wywlekasz dawne sprawy i po raz kolejny oczerniasz człowieka, ktory z kompletnie niewiadomych powodów Ci podpadł, bo chciał dbać o spokoj na tym forum i przejawiał inicjatywę.
Swoją drogą to odejście grupy osob spowodowało znaczną zmianę muzyczną w profilu tego forum (i moim zdaniem pod tym względem znacznie go zubożyło).