Hadouken! - Every Weekend (2013) - Wersja do druku +- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl) +-- Dział: Gry i zabawy (/forumdisplay.php?fid=151) +--- Dział: Topłyta (/forumdisplay.php?fid=116) +--- Wątek: Hadouken! - Every Weekend (2013) (/showthread.php?tid=18379) |
Hadouken! - Every Weekend (2013) - prz_rulez - 21.03.2013 12:42 AM Data wydania: 18 marca 2013. Jestem bardzo ciekaw waszych ocen. 1 The Vortex 2 Levitate 3 Bliss Out 4 As One 5 Parasite 6 Bad Singnal 7 Stop Time 8 Spill Your Guts 9 The Comedown 10 Daylight 11 Oxygen 12 Mecha Love RE: Hadouken! - Every Weekend (2013) - michal91d - 21.03.2013 09:53 AM Dobra dobra, ale żeby było zgodnie z regulaminem podlicz wyniki Twoich dwóch płyt wymienionych tutaj: http://www.mycharts.pl/showthread.php?tid=6132 RE: Hadouken! - Every Weekend (2013) - dziobaseczek - 21.03.2013 09:57 AM Michałku, możesz za mnie policzyć Live, bo ja nie umiem tego zrobić, plizz RE: Hadouken! - Every Weekend (2013) - prz_rulez - 23.03.2013 10:16 PM No to co? Tutaj można posłuchać: http://chomikuj.pl/notorycznydebiutant/Muzyka/Hadouken!+-+Every+Weekend++*5bDeluxe*5d+2013/Every+Weekend+-+320 RE: Hadouken! - Every Weekend (2013) - meni - 24.03.2013 01:58 PM Słucham i nie wiem czy dotrwam do końca... Tragedia. Czy za wyborem tej płyty stoi jakiś podtekst? Bo odnoszę takie wrażenie. RE: Hadouken! - Every Weekend (2013) - Dobromiera - 24.03.2013 02:03 PM (24.03.2013 01:58 PM)meni napisał(a): Czy za wyborem tej płyty stoi jakiś podtekst? Bo odnoszę takie wrażenie. Chyba chodzi o tą dyskusję: http://www.mycharts.pl/showthread.php?tid=18242&pid=204729#pid204729 Ciekawe tagi ma ta płyta na RYMie, nawet nie wiedziałem że jest coś takiego jak "moombahcore" RE: Hadouken! - Every Weekend (2013) - meni - 24.03.2013 02:07 PM Ha, wiedziałem! Nie ma przypadków, zwłaszcza w takich wyborach. RE: Hadouken! - Every Weekend (2013) - AKT! - 24.03.2013 02:23 PM ja chętnie posłucham, bo tak się jakoś złożyło, że dwóch pozostałych nie słuchałem RE: Hadouken! - Every Weekend (2013) - dziobaseczek - 24.03.2013 03:55 PM Dwa pierwsze kawałki chyba były singlami. O ile dla fanów electro-trash debiut był ciekawy i bardzo obiecujący, to kierunek w jakim idzie kapela jest zły. Są wprawdzie melodie, ale niestety są one dość słabe i nie wpadają w ucho. Może tylko As One i Bliss Out jakoś dal się zapamiętać. A same efekty dźwiękowe są dobre może dla fanów e-trashu, ale dla normalsów trochę męczące. W rezultacie płyta jest bardzo ciężkostrawna. Fani ortodoksyjnego Glitch Hopu czy mocnego elektro trashu też mogą być zawiedzeni, bo płyta jest płaska brzmieniowo i odstaje od produkcji tuzów np. F.o.o.l. oraz jest wyraźnie przekombinowana. Agresja jaka zionie z tej muzyki jest jakaś udawana, tak jakby na siłę chcieli coś udowodnić. Nie znalazłem w tej płycie nic wartościowego, poza kilkoma obiecującymi momentami, a powiedział to też mój kolega, który na co dzień żywi się takimi dźwiękami (z nim słuchałem tego). Generalnie, płyta tak strasznie męcząca, że ciszę przyjąłem z euforią i nie był to bynajmniej efekt przeciętnego nagłośnienia w służbowym aucie. RE: Hadouken! - Every Weekend (2013) - AKT! - 24.03.2013 07:07 PM Przesłuchałem. Dawno nie słyszałem muzyki tak wtórnej, efekciarskiej, pustej, niesmacznej, bezwstydnej, odpychającej - generalnie przeraźliwie złej. To skoncentrowany ekstrakt z wszystkiego, co jest złe we współczesnej muzyce (z naciskiem na słowa: wszystko i złe). Moja kolejność: 1. "The Vortex" 2. "Levitate" 3. "Bliss Out" 4. "As One" 5. "Parasite" 6. "Bad Singnal" 7. "Stop Time" 8. "Spill Your Guts" 9. "The Comedown" 10. "Daylight" 11. "Oxygen" 12. "Mecha Love" Wszystkie utwory są koszmarne, więc nie mam szczególnych preferencji, a stopniowanie co jest gorsze a co najgorsze średnio mnie bawi. 0 out of 100 RE: Hadouken! - Every Weekend (2013) - prz_rulez - 31.03.2013 05:02 PM Jestem bardzo zdziwiony tak jednoznacznie negatywnymi opiniami. Konradzie, ja nie wiem, ja chyba żyję w innym wszechświecie, bo odbieram tę płytę zupełnie inaczej! Wtórność w większym stopniu słyszę u Depeche Mode, tu nie jest moim zdaniem tak źle; efekciarska - też nie aż tak bardzo, a dzisiaj masa rzeczy jest efekciarskich, także tych z Twojej listy; pusta? Wyczuwam tam melancholię, zwłaszcza w kawałku "Oxygen". Fakt, że tekstu jest generalnie niewiele, no, ale - taka konwencja, często w muzyce elektronicznej/klubowej jest mało tekstu, a nawet w ogóle go nie ma; niesmacznej - nie jadłem, więc nie wiem, jak smakuje ; bezwstydnej - umierająca młodo Ke$ha, Rihanna, co znalazła miłość w beznadziejnym miejscu, Britney, co zakochała się w kryminaliście i Psy, co nadziewa mamie ku*asa są z pewnością mniej bezwstydni. No i odpychająca - to już kwestia bardzo subiektywna. Wciąż chciałbym zrozumieć tę niechęć do Hadouken!a. Ja myślę, że kompozycje są bardzo ciekawe, może nie wszystkie mnie powaliły, ale przynajmniej 3 bardzo mnie wciągnęły - na czele... chyba nawet bardziej z "Oxygen" niż z "Levitate". RE: Hadouken! - Every Weekend (2013) - AKT! - 31.03.2013 10:54 PM prz_rulez napisał(a):Wtórność w większym stopniu słyszę u Depeche Modemoże skala podobna, ale DM to jednak trochę inny poziom prz_rulez napisał(a):efekciarska - też nie aż tak bardzo, a dzisiaj masa rzeczy jest efekciarskichtak, ale nieczęsto w tak dużym nagromadzeniu (choć może słucham po prostu innej muzyki, stąd moje zdegustowanie tą płytą), ale to że coś jest powszechnie, nie znaczy, że nie należy tego piętnować, szczególnie, jeśli to efekciarstwo nie jest niczym podparte, albo inaczej - jest podparte bardzo złą muzyką prz_rulez napisał(a):także tych z Twojej listywiem, ale nie traktuję listy śmiertelnie poważnie, a wszystko zależy od kontekstu prz_rulez napisał(a):kompozycje są bardzo ciekawenie są to jest muzyka z maszynki do produkcji papkowatej, przemielonej, paramuzyki dla nastolatków, które nie potrafią rozpoznać zagrożenia i łykają to, co się im podaje - to dokładnie ten sam precedens co przy Glee, tylko środki i styl nieco się różnią RE: Hadouken! - Every Weekend (2013) - prz_rulez - 01.04.2013 03:03 AM Ej ej ej, to ja jestem nastolatkiem, który nie potrafi rozpoznać zagrożenia? aaktt napisał(a):to dokładnie ten sam precedens co przy GleeI co przy Ke$hy I wielu innych... Hadouken!, pomimo złagodnienia, to jednak wciąż bardziej asertywni wykonawcy od Ke$hy, Rihanny czy Maroon 5. aaktt napisał(a):(choć może słucham po prostu innej muzyki, stąd moje zdegustowanie tą płytą)I mam wrażenie, że w tym tkwi klucz. RE: Hadouken! - Every Weekend (2013) - furbul - 07.04.2013 02:32 PM Horror. 0,4/5 1. Bliss Out 2. Levitate 3. Parasite 4. The Comedown 5. As One 6. Vessel 7. Oxygen 8. Daylight 9. Bad Signal 10. Mecha Love 11. The Vortex 12. Stop Time 13. Spill Your Guts RE: Hadouken! - Every Weekend (2013) - prz_rulez - 07.04.2013 02:38 PM furbul napisał(a):Horror.Heh. Brak mi słów. To ja chyba jakimś muzycznym de*ilem jestem. RE: Hadouken! - Every Weekend (2013) - prz_rulez - 16.09.2013 05:02 PM To co, ktoś głosuje jeszcze na największe g***o roku? Jak nie, to na początku października podaję wyniki - choć nie będzie za bardzo czego liczyć, I'm afraid Póki co moje głosy: 1. Levitate 2. Oxygen 3. The Vortex 4. Mecha Love 5. Bliss Out 6. As One 7. Bad Signal 8. Parasite 9. Daylight 10. Stop Time 11. Spill Your Guts 12. The Comedown |