Największe forum list przebojów Mycharts.pl
DLP - Podsumowanie 2012 roku [Albumy] - Wersja do druku

+- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl)
+-- Dział: Personalne listy przebojów (/forumdisplay.php?fid=3)
+--- Dział: Zamrażarka (/forumdisplay.php?fid=13)
+---- Dział: Domowa Lista Przebojów (/forumdisplay.php?fid=27)
+---- Wątek: DLP - Podsumowanie 2012 roku [Albumy] (/showthread.php?tid=17607)

Strony: 1 2 3 4 5 6


RE: DLP - Podsumowanie 2012 roku [Albumy] - saferłel - 05.04.2013 09:43 PM

Wystarczy raz napisać, naprawdę.


RE: DLP - Podsumowanie 2012 roku [Albumy] - prz_rulez - 06.04.2013 02:26 AM

Nie ukrywam, że niskie pozycje płyt z 33. i 32. miejsca są dla mnie zaskakujące... Co ciekawe, wśród highlightsów są utwory, które nie pojawiły się na Twojej liście...
Ciekawe.


RE: DLP - Podsumowanie 2012 roku [Albumy] - saferłel - 06.04.2013 11:32 AM

Przy takich ocenach jak mają te albumy nic tutaj nie jest nisko. Zabraniam pisać, że coś jest nisko na tej liście pod groźbą banicji ;P Poziom w tym roku był bardzo wysoki. Pomijam już fakt, że rocznie wychodzą tysiące płyt, a tutaj mówimy o 32 i 33 miejscu.


RE: DLP - Podsumowanie 2012 roku [Albumy] - furbul - 06.04.2013 12:41 PM

Poza tym pewne piosenki, które nawet jeśli są mocnymi punktami płyty czasem po prostu nie nadają się na listę.


RE: DLP - Podsumowanie 2012 roku [Albumy] - saferłel - 06.04.2013 02:56 PM

miejsca 30-26:

[Obrazek: bf4c7c3a63b9398dc86b18ca03affb87098d7a9b]
30. Perfume Genius - Put Your Back N 2 It
wytwórnia: Matador
gatunek: chamber pop, art pop
momenty: "Hood", "Take Me Home", "17"


[Obrazek: animal-collective-centipede-hz.jpg]
29. Animal Collective - Centipede Hz
wytwórnia: Domino
gatunek: psychedelic pop, experimental pop, electronica
momenty: "Applesauce", "Today's Supernatural", "New Town Burnout"


[Obrazek: Crystal%20Castles%20(III).jpg?1352129100]
28. Crystal Castles - III
wytwórnia: Fiction
gatunek: electropop, witch house
momenty: "Plague", "Sad Eyes", "Pale Flesh"


[Obrazek: David_Byrne_St_Vincent_Love_This_Giant_e...1346438619]
27. David Byrne & St. Vincent - Love This Giant
wytwórnia: 4AD
gatunek: art pop, experimental pop
momenty: "Who", "Weekend in the Dust", "I Am an Ape"


[Obrazek: jt-fin-review-2.17.2012.jpg]
26. John Talabot - fIN
wytwórnia: Permanent Vacation
gatunek: microhouse, balearic beat, disco
momenty: "Last Land", "Oro y sangre", "Estiu"


RE: DLP - Podsumowanie 2012 roku [Albumy] - Kordian - 06.04.2013 03:31 PM

(06.04.2013 11:32 AM)saferłel napisał(a):  coś jest nisko na tej liście

Nic nie napisałem - tylko cytuję Icon_wink

Patrząc po tagach kilka płyt wydaje się "bardzo pode mnie". Asteroidów nie słuchałem, bo myślałem, że są z 2011 i i tak się nie załapią u mnie. Nie pamiętam, dlaczego nie słuchałem Calexico, podejrzewam, że powstrzymały mnie jakieś problemy techniczne. Jak pewnie pamiętacie, dzieła Ultavox, Porcelain Raft, TRST i Pet Shop Boys należały do moich tegorocznych ulubieńców (może tak to ujmę Icon_wink Jestem bardzo ciekawy czołówki.


RE: DLP - Podsumowanie 2012 roku [Albumy] - adik 303 - 06.04.2013 05:32 PM

Crystale, świetnie! (III) zyskuje z każdym odsłuchem, choć trochę szkoda, że najlepszy utwór dali na pierwszy ogień Icon_wink


RE: DLP - Podsumowanie 2012 roku [Albumy] - saferłel - 06.04.2013 06:29 PM

miejsca 25-21:

[Obrazek: nootropics_300x300.jpg?1335817058]
25. Lower Dens - Nootropics
wytwórnia: Ribbon Music
gatunek: indie rock, experimental rock, krautrock
momenty: "Propagation", "Brains", "Candy"


[Obrazek: 121112_lindstrom.jpeg]
24. Lindstrøm - Smalhans
wytwórnia: Smalltown Supersound
gatunek: electronica, space disco
momenty: "Rà-àkõ-st", "Lāmm-ęl-āār", "Fāār-i-kāāl"


[Obrazek: grimes-visions-300x300.jpg]
23. Grimes - Visions
wytwórnia: 4AD
gatunek: electropop, witch house
momenty: "Oblivion", "Circumambient", "Vowels = Space and Time"


[Obrazek: Free_Reign.jpg]
22. Free Reign - Clinic
wytwórnia:
Domino
gatunek: experimental rock, neo-psychedelia, jazz rock
momenty: "Seesaw", "Misty", "Miss You"


[Obrazek: Shrines.jpg?1342019936]
21. Purity Ring - Shrines
wytwórnia: 4AD
gatunek: synthpop, witch house
momenty: "Fineshrine", "Saltkin", "Obedear"


RE: DLP - Podsumowanie 2012 roku [Albumy] - fazzer77 - 06.04.2013 07:11 PM

saferłel napisał(a):23. Grimes - Visions
jedna z najlepszych Kanadyjek w ostatnim roku Icon_razz
saferłel napisał(a):21. Purity Ring - Shrines
a tu jeden z najlepszych bandów w Kanady w ostatnim roku


RE: DLP - Podsumowanie 2012 roku [Albumy] - adik 303 - 06.04.2013 07:29 PM

Tym razem Grimes, na której płycie jest kilka perełek (niestety nie wymienionych w momentach Icon_lol mówię o Be A Body, Genesis i Skin, Oblivion jest 4 Icon_wink), ale parę utworów mnie ewidentnie nie przekonuje. Natomiast Shrines to dla mnie jedna z najtrudniejszych płyt roku, ma potencjał i z całego serca chcę się przekonać, ale coś mi tam nie gra, zbyt pokręcone. Choć Fineshrine to majstersztyk Icon_wink


RE: DLP - Podsumowanie 2012 roku [Albumy] - saferłel - 06.04.2013 08:08 PM

A dzisiaj będzie jeszcze więcej pokręcenia, bo dam jeszcze jedną partię (czyli 3, jutro też 3 i kończymy w ten sposób wieczorem zamiast w pon.) Icon_wink

Nie będę udawał, że są tu rzeczy, które mogłyby Cię jakoś szczególnie wciągnąć. Masz rację chyba.


RE: DLP - Podsumowanie 2012 roku [Albumy] - saferłel - 06.04.2013 10:45 PM

miejsca 20-16:

[Obrazek: hc1.jpg]
20. Hot Chip - In Our Heads
wytwórnia: Domino
gatunek: electronica, synthpop
momenty: "Motion Sickness", "Don't Deny Your Heart", "Let Me Be Him"


[Obrazek: 609132Ariel_Pink_s_Haunted_Graffiti-Mature_Themes.jpg]
19. Ariel Pink's Haunted Graffiti - Mature Themes
wytwórnia: 4AD
gatunek: psychedelic pop, lo-fi
momenty: "Symphony of the Nymph", "Early Birds of Babylon", "Schnitzel Boogie"


[Obrazek: bob-dylan-tempest.jpg]
18. Bob Dylan - Tempest
wytwórnia: Columbia
gatunek: folk rock, singer/songwriter, blues rock
momenty: "Soon After Midnight", "Pay in Blood", "Tin Angel"


[Obrazek: Iamamiwhoami_Kin.jpg]
17. iamamiwhoami - kin
wytwórnia: Cooperative
gatunek: electropop, dream pop
momenty: "sever", "drops", "goods"


[Obrazek: chairlift-something_jpg_300x300_crop-smart_q85.jpg]
16. Chairlift - Something
wytwórnia: Columbia/Young Turks
gatunek: electropop, indie pop
momenty: "Amanaemonesia", "Guilty as Charged", "Sidewalk Safari"


RE: DLP - Podsumowanie 2012 roku [Albumy] - adik 303 - 06.04.2013 10:59 PM

To tym razem rekordowo dużo znam, ale raczej mieszanie. Hot Chip jest ok i tylko ok, od Ariela lubię tylko Mature Themes i ew. Symphony Of The Nymph, natomiast Kin to moja prawie płyta roku, no i świetny Chairlift Icon_wink


RE: DLP - Podsumowanie 2012 roku [Albumy] - prz_rulez - 07.04.2013 12:25 AM

saferłel napisał(a):Zabraniam pisać, że coś jest nisko na tej liście pod groźbą banicji ;P
Pod groźbą bana czy wypicia cykuty? E tam, ja się nie boję, zgadzam się na wszystko. Tylko jeśli to drugie, to poinformuj mnie wcześniej, chciałbym pożegnać się z moimi przyjaciółmi Icon_razz
saferłel napisał(a):Pomijam już fakt, że rocznie wychodzą tysiące płyt, a tutaj mówimy o 32 i 33 miejscu.
Wiesz, ale mowa tu o jednych z Twoich ulubionych zespołów. Więc jeśli już w podsumowaniu rocznym radzą sobie tak słabo, to w podsumowaniu wszech czasów... O rany, nie chcę nawet myśleć o tym, gdzie wylądują.
Kordian napisał(a):Nic nie napisałem - tylko cytuję Icon_wink
Boisz się cykuty? Icon_lol Spoko, jak coś to razem pójdziemy do muzycznego nieba Icon_mrgreen


RE: DLP - Podsumowanie 2012 roku [Albumy] - saferłel - 07.04.2013 12:30 AM

prz_rulez napisał(a):Wiesz, ale mowa tu o jednych z Twoich ulubionych zespołów. Więc jeśli już w podsumowaniu rocznym radzą sobie tak słabo, to w podsumowaniu wszech czasów... O rany, nie chcę nawet myśleć o tym, gdzie wylądują.
Po pierwsze, nie ma znaczenia czy są moimi ulubionymi zespołami czy nie. Nie na tym polega to zestawienie. Po drugie, jeszcze raz powtórzę, że nie są nisko i chyba tylko wyjątkowo sfrustrowani fani tych nagrań mogą tak pisać. Po trzecie, co to ma wspólnego z topem wszech czasów, jakim topem wszech czasów? Icon_smile Zresztą te dwie płyty nie mają szans znaleźć się nawet w jakichś pre-eliminacjach do tego zestawu - na to są już faktycznie za słabe ;]


RE: DLP - Podsumowanie 2012 roku [Albumy] - prz_rulez - 07.04.2013 01:39 AM

Icon_surprised
No proszę. Więc, pomimo zaprzeczenia, jednak częściowo się ze mną zgadzasz.
Cóż, Elysium nie słyszałem, ale "Not Your Kind Of People"... Czy muszę coś więcej pisać? Icon_lol
Nie ukrywam, że dziwnie się czuję, widząc Niskie Densy i Twojego ulubionego (po Tennancie, oczywiście Icon_biggrin) Perfumowanego Geja wyżej. Ale cóż. Nie moje zestawienie Icon_wink U mnie numer jeden płyt A.D. 2012 jest znany już od przynajmniej pół roku, jeśli nie dłużej, więc... Icon_wink


RE: DLP - Podsumowanie 2012 roku [Albumy] - saferłel - 07.04.2013 01:43 AM

prz_rulez napisał(a):No proszę. Więc, pomimo zaprzeczenia, jednak częściowo się ze mną zgadzasz.
Ale to chyba jasne, że płyty sklasyfikowane w tych okolicach nie miałyby szans na top wszech czasów Icon_smile Z takich rocznych zestawień to może po 1-2 mogłyby rywalizować o dostanie się do eliminacji wspomnianego topu. To już rzeczy absolutnie wyjątkowe.

prz_rulez napisał(a):Twojego ulubionego Perfumowanego Geja wyżej
Jeszcze sobie nie zapracował na taką pozycję ;] Wielu jest lepszych Icon_wink


RE: DLP - Podsumowanie 2012 roku [Albumy] - prz_rulez - 07.04.2013 02:47 AM

saferłel napisał(a):Wielu jest lepszych Icon_wink
Wiesz, nie orientuję się tak dobrze, kto z Twojego zestawienia jest jakiej orientacji. Wychodzi na to, że znasz się lepiej... Icon_wink
W każdym razie, w 2012 roku Perfumowany był/jest wyżej od Tennanta. Powtarzam, dla mnie to spore zaskoczenie.


RE: DLP - Podsumowanie 2012 roku [Albumy] - saferłel - 07.04.2013 01:40 PM

To był żart. Nie mam żadnego zestawienia ulubionych gejów i lesbijek i nie obchodzi mnie kto nimi jest i kto jest przed kim w takiej klasyfikacji. A płyta Perfume jest widocznie odrobinę lepsza i nie ma tu znaczenia, że jego słucham od roku, a PSB od 11.


RE: DLP - Podsumowanie 2012 roku [Albumy] - prz_rulez - 07.04.2013 01:50 PM

Niby to wszystko brzmi logicznie i niby można nawet stwierdzić, że to wielomiesięczne ekscytowanie się nową płytą Pet Shop Boys nie musi się przekładać na ostateczną ocenę albumu, ale... no coś mi zgrzyta, nawet, jeśli to irracjonalne.