DLP - Podsumowanie 2012 roku [Albumy] - Wersja do druku +- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl) +-- Dział: Personalne listy przebojów (/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Zamrażarka (/forumdisplay.php?fid=13) +---- Dział: Domowa Lista Przebojów (/forumdisplay.php?fid=27) +---- Wątek: DLP - Podsumowanie 2012 roku [Albumy] (/showthread.php?tid=17607) |
RE: DLP - Podsumowanie 2012 roku - furbul - 02.01.2013 03:29 PM saferłel napisał(a):Szczególnie, że dopiero dzisiaj wziąłem się za album Icon_biggrinJa też! RE: DLP - Podsumowanie 2012 roku - prz_rulez - 02.01.2013 03:40 PM saferłel napisał(a):a nie ilością tygodni na podium. Kolejna stara, sprawdzona zasada.Chyba, że prawie cały swój pobyt spędza na podium RE: DLP - Podsumowanie 2012 roku - Remo - 02.01.2013 03:58 PM saferłel napisał(a):18. Garbage - Blood for Poppies (Not Your Kind of People)Ojoj to u mnie poradzili sobie podobnie. Ciekawe czy gdzieś z tym nagraniem zachaczą top5 saferłel napisał(a):15. Beach House - Wild (Bloom)Dopiero teraz rozpoczynam zabawę w tych rytmach. saferłel napisał(a):13. Ladyhawke - Black, White & Blue (Anxiety)Już o niej zapomniałem ... RE: DLP - Podsumowanie 2012 roku - furbul - 02.01.2013 04:03 PM Remo napisał(a):Ciekawe czy gdzieś z tym nagraniem zachaczą top5U mnie już na pewno mają z tym top 10, ale czy udało im się zaliczyć pierwszą piątkę - sam jeszcze nie wiem RE: DLP - Podsumowanie 2012 roku - meni - 02.01.2013 05:04 PM saferłel napisał(a):Pytanie - kim są moi faworyci i kogo zachwalam mniej/bardziej od innych?To tak w prosty sposób - na forum na pewno bardziej kojarzysz się jako propagator Garbage czy Saint Etienne o których było głośniej za twoją sprawką niż Ladyhawke czy chociażby The Raveonettes. Różnice liczbowe są co prawda niewielkie, ale można odnieść delikatne wrażenie, że w ostatecznym rozrachunku tracą zwykle Ci pierwsi wymienieni przeze mnie. RE: DLP - Podsumowanie 2012 roku - prz_rulez - 02.01.2013 05:06 PM Ciekawe, gdzie wyląduje "Leaving". RE: DLP - Podsumowanie 2012 roku - saferłel - 02.01.2013 05:19 PM meni napisał(a):To tak w prosty sposób - na forum na pewno bardziej kojarzysz się jako propagator Garbage czy Saint Etienne o których było głośniej za twoją sprawką niż Ladyhawke czy chociażby The Raveonettes. Różnice liczbowe są co prawda niewielkie, ale można odnieść delikatne wrażenie, że w ostatecznym rozrachunku tracą zwykle Ci pierwsi wymienieni przeze mnie. Icon_winkNo cóż. Ciężko cokolwiek odpisać Tak wyszło w tym roku. Gdybym kojarzył się tylko jako propagator Garbage i Saint Etienne i te dwa zespoły zajęłyby ze swoimi singlami miejsca od 1 do 7 (bo akurat tyle kawałków łącznie miały), to nie byłoby zbyt ciekawie - nawet dla mnie samego Nie stosuję "czynnika sercowego" jak niektórzy z forowiczów, więc lista bazuje na na suchych wynikach. Zapewniam, że układając listę wedle preferencji na pewno postawiłbym wyżej "Blood" od np. "Black/Blue". Ale w tej sytuacji nikt posiadający moje poparcie (a przecież ma je każde z 70 nagrań co tydzień) nie ma zagwarantowanego miejsca w podsumowaniu roku na samym szczycie tej listy, nawet te "większe" nazwa jak Garbage czy Saint Etienne. Na ostateczną kolejność często wpływają czynniki losowe, konkurencja na liście, szybkość osłuchiwania się danych piosenek itd... I tak jak wspomniałem - promuję różnych artystów i niejeden raz będziecie czymś zaskoczeni na plus lub na minus. Chociaż tego typu zaskoczenia chyba powinny mieć neutralny posmak, o ile sami nie jesteście związani emocjonalnie z konkretnymi nagraniami W 2009 roku w top 3 podsumowanie rocznego znalazły się dwa kawałki Yeah Yeah Yeahs, który to zespół również jest prawdopodobnie odbierany jako jeden z moich największych "podopiecznych". Zgarnęli wszystko Jak widać musi być w naturze równowaga. A człowiek nie żyje samym Saint Etienne, Garbage czy kimkolwiek innym RE: DLP - Podsumowanie 2012 roku - marsvolta - 02.01.2013 05:30 PM saferłel napisał(a):13. Ladyhawke - Black, White & BlueBardzo mnie cieszy tak wysoka pozycja tej piosenki, nawet na mojej liście będzie niżej RE: DLP - Podsumowanie 2012 roku - thestranglers - 02.01.2013 05:54 PM Trochę wspólnych się zebrało. To już muszą być dobre numery : saferłel napisał(a):49. Metronomy & Roxanne Clifford - Everything Goes My WayU mnie na 101. ale uwaga! - gdybym zliczył głosy z obu lat wylądowałby na miejscu 40. i też bym zaczął Top40 roku słowami: "Przed nami genialny utwór..." saferłel napisał(a):47. Chairlift - Sidewalk SafariBędą w Top10 roku - miejcie się na baczności (zwłaszcza Dziobas)! saferłel napisał(a):45. Swiss Lips - In the Water159. ale oni dopiero się rozkręcają. saferłel napisał(a):44. iamamiwhoami - goodsNo i wreszcie z kimś się zgodziłem - u mnie też na 44.! saferłel napisał(a):41. Porcelain Raft - Unless You Speak From Your HeartTop10 czeka i na ten piękny utwór. saferłel napisał(a):37. Ariel Pink's Haunted Graffiti - Only In My DreamsTak ładnie go przedstawiłem w swoim zestawieniu że tylko wspomnę pozycję - 40. saferłel napisał(a):35. Dead Can Dance - Amnesia67. - chyba Marcin ma rację że preferuję pogodniejsze numery... saferłel napisał(a):26. Garbage - Battle In Me86. - i u mnie najniżej z czterech singli saferłel napisał(a):21. Ultravox - BrilliantStrasznie wysoko u Ciebie , mam wspomnieć swoją pozycję? 165. saferłel napisał(a):18. Garbage - Blood for Poppies32. - i najwyższy Garbage. saferłel napisał(a):15. Beach House - WildZdążyli wskoczyć na roczną listę na 128. ale to pozycja kompletnie bez znaczenia przecież... saferłel napisał(a):13. Ladyhawke - Black, White & BlueNa 124., a płyta kompletnie nie zrobiła wrażenia, coś mi w niej nie pasuje niestety... Czekam na Top 10, będą wspólne? RE: DLP - Podsumowanie 2012 roku - saferłel - 02.01.2013 05:59 PM thestranglers napisał(a):Czekam na Top 10, będą wspólne? Icon_rolleyesNie mam pojęcia Może nie? W ogóle jakoś niewiele mamy wspólnych, co mnie bardzo dziwi, bo ja zawsze mam wrażenie, że wszystko co jest u mnie, jest i u Ciebie na liście ;P (tzn. jak przeglądam Twoje notowania). RE: DLP - Podsumowanie 2012 roku - saferłel - 02.01.2013 06:00 PM 10. Ronika - Automatic (non-album single) - 542,0 pkt. - 18 tyg. na liście 34 - 17 - 7 - 5 - 6 - 4 - 4 - 3 - 3 - 7 - 11 - 23 - 34 - 43 - 52 - 57 - 65 - 68 9. Grizzly Bear - Yet Again (Shields) - 542,5 pkt. - 19 tyg. na liście 27 - 4 - 2 - 2 - 2 - 3 - 8 - 12 - 12 - 18 - 24 - 29 - 31 - 38 - 46 - 52 - 54 - 55 - 66 8. Django Django - Hail Bop (Django Django) - 563,5 pkt. - 28 tyg. na liście 30 - 15 - 10 - 6 - 6 - 12 - 10 - 13 - 16 - 23 - 24 - 26 - 27 - 29 - 34 - 49 - 51 - 56 - 66 - 70 - 50 - 40 - 46 - 52 - 59 - 61 - 65 - 70 7. ∆ - Breezeblocks (An Awesome Wave) - 577,0 pkt. - 17 tyg. na liście 26 - 15 - 6 - 3 - 2 - 2 - 2 - 2 - 1 - 4 - 9 - 17 - 31 - 45 - 49 - 63 - 69 6. ∆ - Taro (An Awesome Wave) - 606,0 pkt. - 21 tyg. na liście 1 - 1 - 1 - 1 - 1 - 1 - 5 - 9 - 9 - 16 - 22 - 25 - 28 - 32 - 45 - 54 - 57 - 60 - 59 - 56 - 57 RE: DLP - Podsumowanie 2012 roku - Kordian - 02.01.2013 06:18 PM Podsumowanie roku to taka fajna okazja, żeby nie skupiać się na tym, co dzieli nasze listy (bo trzeba wyszukać jakąś nowość do swojego notowania, kiedy się tu wpada), tylko na tym, co je łączy A widzę, że jest tego więcej niż się spodziewałem! W pierwszej pięćdziesiątce bardzo cieszy mnie Porcelain Raft, Yeasayer, The Twilight Sad, oczywiście Saint Etienne (polecam podsumowanie niesingli, które naprawdę powinno się dzisiaj pojawić), Future Islands, Ultravox, Beach House, The Raveonettes. Ladyhawke...może nie bedę mówił, czy ta piosenka miała kiedykolwiek szanse wejść do mnie na listę, bo zgubię się w zeznaniach , no i oczywiście Swiss Lips Paru piosenek nie znam, postaram się nadrobić. Reszcie setki jeszcze się przyjrzę. RE: DLP - Podsumowanie 2012 roku - dziobaseczek - 02.01.2013 06:28 PM Się ciekawo robi. Każda z tych piosenek jest przepyszna. Kręcę trochę nosem przy nowych nagraniach Grizzly Bear, ale rozwieźli mnie takimi killerami kilka lat temu. Shields już nie jest dla ludzi z ADHD typu dziobas. saferłel napisał(a):∆bardzo ciekawa formacja. Choć materiał szczerze mówiąc nie jest jakoś szczególnie chwytliwy. Potrzeba więcej czasu. saferłel napisał(a):8. Django Django - Hail Bopkolega się mnie pytał, jak można ustalać utwór roku na podstawie chart runów, dla niego to nie pojęte. Współczynnik serca dla niego jest bardzo istotny. Widać to na podstawie Taro, które miażdżyło na początku i Hail Bop, które z trudem osiągnęło dychę. Ale cóż zrobić. Taki system. RE: DLP - Podsumowanie 2012 roku - AKT! - 02.01.2013 07:12 PM Pięknie widzieć Beach Boysów w czterdziestce W sumie nie zastanawiałem się nad tym, więc to całkiem spore zaskoczenie Poza tym Yeasayer, Shins, Little Boots, Porcelain Raft, Ariel, Metronomy (choć to akurat ten "słabszy" numer), Dirty Projectors, Chailift, Iamamiwhoami, Twilight Sad, Foo Fighters, Rufus, "Hey Jane", Maus, Django, Grizzly Bear, czyli... i tak znacznie więcej niż myślałem, bo jakoś w tym roku chyba znowu się trochę rozminęliśmy Art. Brut. napisał(a):Tak sobie myślę, że chyba niedoceniłem ten utwór patrząc na wyniki u Ciebie czy Konrada.Cieszę się, że chociaż bijesz się w piersi RE: DLP - Podsumowanie 2012 roku - saferłel - 02.01.2013 09:33 PM 5. Savages - Husbands (non-album single) - 617,0 pkt. - 19 tyg. na liście 21 - 7 - 2 - 1 - 1 - 1 - 4 - 7 - 5 - 5 - 4 - 13 - 22 - 39 - 45 - 53 - 62 - 65 - 70 4. David Byrne & St. Vincent - Who (Love This Giant) - 617,0 pkt. - 23 tyg. na liście 6 - 2 - 2 - 1 - 1 - 1 - 1 - 3 - 7 - 11 - 15 - 26 - 33 - 38 - 51 - 57 - 55 - 60 - 69 - 53 - 57 - 51 - 65 3. Pet Shop Boys - Leaving (Elysium) - 663,5 pkt. - 18 tyg. na liście 9 - 3 - 2 - 1 - 1 - 1 - 1 - 4 - 4 - 7 - 13 - 21 - 22 - 26 - 31 - 34 - 47 - 58 - ? 2. Grimes - Circumambient (Visions) - 673,5, pkt. - 20 tyg. na liście 15 - 11 - 7 - 3 - 3 - 2 - 2 - 2 - 1 - 1 - 3 - 9 - 16 - 22 - 34 - 45 - 52 - 54 - 64 - 69 1. Chairlift - Amanaemonesia (Something) - 702,0 pkt. - 32 tyg. na liście. 4 - 2 - 2 - 2 - 2 - 3 - 5 - 9 - 18 - 21 - 27 - 25 - 16 - 25 - 30 - 35 - 41 - 45 - 47 - 46 - 52 - 54 - 56 - 54 - 50 - 60 - 50 - 56 - 57 - 47 - 57 - 66 RE: DLP - Podsumowanie 2012 roku - Remo - 02.01.2013 09:39 PM saferłel napisał(a):1. Chairlift - AmanaemonesiaKurcze przewijali się wszędzie, a ja tylko jeden singiel wrzuciłem i to tylko do poczekalni. Szkoda saferłel napisał(a):3. Pet Shop Boys - LeavingWiadomo, większość oczekiwała #1, ale ja podejrzewałem że skończy się na 3-5 saferłel napisał(a):4. David Byrne & St. Vincent - WhoKolejny z serii: katował i nic z tego, chociaż potencjał słyszałem. saferłel napisał(a):6. ∆ - TaroZnów wysoko poazycja i znów zaczyna żałować ... saferłel napisał(a):7. ∆ - BreezeblocksA tym się zainteresuję w 2013 RE: DLP - Podsumowanie 2012 roku - dziobaseczek - 03.01.2013 08:28 AM Amanaemonesia na szczycie. Jeden z większych hitów ubiegłego roku okazał się twoim największym nie bez przyczyny. Śmiem twierdzić, że to jedna z najbardziej niesamowitych piosenek zaśpiewanych przez kobiecy głos. Drugie miejsce również przyjąłem pozytywnie. Jedyna piosenka, która z top 5 jest nie dla mnie i nawet specjalnie nie wiem dlaczego to duet David Byrne & St. Vincent (ta babeczka ma taką twarz krzywą czy jak?) Niby ambitne, fajne i wogóle ale nie wiem co ludzi tu słyszą. Husbands zasłużenie, pamiętasz jakżeśmy ryczeli na Offie: Husbands, Husbands, Husbands, Husbands Choc piosenka bez powodzenia u Dziobasa to zasługuje na laury maniaka babskich wokaliz. Dzięki za ciekawy i bardzo urozmaicony top. RE: DLP - Podsumowanie 2012 roku - AKT! - 03.01.2013 01:24 PM Numer jeden bez numeru jeden Ale to dobre nagranie, nawet miałem je w czterdziestce 3 i 4 też udane. RE: DLP - Podsumowanie 2012 roku - thestranglers - 03.01.2013 07:41 PM aaktt napisał(a):Numer jeden bez numeru jedenRok temu też tak chyba było u Pawła z Killsami saferłel napisał(a):1. Chairlift - AmanaemonesiaNo to niespodzianka, rzecz jasna in plus. A pamiętasz jak rzucałem "klasykiem" przy okazji przekroczenia 20. tygodnia? U mnie w podsumowaniu na 25. miejscu. Dużo punktów zebrali też w roku 2011 ale i tak mnie przebiłeś bo sumując punkty z obu lat doszliby "tylko" do 6. lokaty. saferłel napisał(a):2. Grimes - CircumambientKolejna fajna rzecz na podium. Ostatnio przesłuchiwałem płytę i przy tym kawałku nawet pomyślałem o Tobie jak go śmiało wprowadzałeś na listę. saferłel napisał(a):3. Pet Shop Boys - LeavingPrzyjemne i przystępne bardzo w tym roku to podium. A że nie na pierwszym? No niech ktoś Cię przebije jak tacy mądrzy saferłel napisał(a):6. ∆ - TaroKolejne Top10 dla "Taro"! Szkoda że sam dałem plamę nie wpuszczając na czas ale co tam, miejsce 1. na liście tygodniowej to też coś. saferłel napisał(a):7. ∆ - BreezeblocksPrzy Alt-J to kluczowy był wybór singla, co byś nie wybrał to by i tak skończyło wysoko. Bo i "Breezeblocks" mimo że nie najulubieńszy to świetny przecież. dziobaseczek napisał(a):∆Ej no, jest bardzo chwytliwy i to stosunkowo szybko się ujawnia ta cecha saferłel napisał(a):9. Grizzly Bear - Yet AgainNo i mimo że w Top10 wspólnych nie mamy to dużo radości w czołówce. A Grizzly Bear to miłe dopełnienie Twojego muzycznego nieba AD 2012. Dzięki za podsumowanie i jestem przekonany że w tym roku wspólnych na topie będzie dużo więcej! RE: DLP - Podsumowanie 2012 roku - saferłel - 03.01.2013 10:27 PM thestranglers napisał(a):Przyjemne i przystępne bardzo w tym roku to podium. A że nie na pierwszym? No niech ktoś Cię przebije jak tacy mądrzy Icon_winkMyślę, że ktoś przebije albo dorówna przynajmniej thestranglers napisał(a):Rok temu też tak chyba było u Pawła z Killsami Icon_winkTam nawet nie było top 10, a gdzie tam dopiero no. 1 thestranglers napisał(a):A pamiętasz jak rzucałem "klasykiem" przy okazji przekroczenia 20. tygodnia? Icon_winkJakiś współczesny klasyk to już na pewno będzie, przynajmniej dla mnie. W pewnym momencie nie ma się co bać nazywać rzeczy po imieniu, bo za 20 lat nasze topy wszech czasów będą wyglądać jak ten trójkowy. thestranglers napisał(a):Dzięki za podsumowanie i jestem przekonany że w tym roku wspólnych na topie będzie dużo więcej!We will sea. |