Największe forum list przebojów Mycharts.pl
Coldplay - Viva La Vida or Death And All His Friends - Wersja do druku

+- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl)
+-- Dział: Muzyka (/forumdisplay.php?fid=9)
+--- Dział: Nowe albumy (/forumdisplay.php?fid=50)
+--- Wątek: Coldplay - Viva La Vida or Death And All His Friends (/showthread.php?tid=1676)

Strony: 1 2 3 4 5 6


- ku3a - 05.06.2008 10:56 PM

to od nich skrot to SDB??
no chyba, ze "Stare DoBre" Icon_wink2

Gary napisał(a):Chodzi ci o ten cytat: "Jak dla mnie to za dużo "VivaLaVidizmów" jest na płycie. " ? Icon_mrgreen
no mnie to tez za bardzo nie zacheca Icon_wink2
ale z drugiej strony jest VH i sa dwie pierwsze plyty, co w sumie daje to, ze na pewno plyty poslucham. a to juz wiecej niz bylo w przypadku "X&Y" Icon_mrgreen .


- prz_rulez - 06.06.2008 07:55 AM

ku3a napisał(a):to od nich skrot to SDB??
no chyba, ze "Stare DoBre"

Oj... Wybaczcie za błędy, ostatnio nie myślę Icon_mrgreen


- AKT! - 06.06.2008 10:37 AM

Ja dzisiaj się podejmę przesłuchania tej płyty. Wczoraj wieczorem szalałem z nową Alanis ^_^


- mrsap - 09.06.2008 04:12 PM

Stan: po trzech przesłuchaniach.

Krótka recenzja już dziś w moim wstępie do listy (pisałem go w sobotę, ale się wchłonął Icon_mad ).
A będzie o czym pisać... Icon_wink2


- abd3mz - 10.06.2008 11:34 AM

Właśnie Balonik puścił przedpremierowo pierwszy utwór z płyty. Icon_smile2 Jeśli dobrze zrozumiałem to codziennie po 11:30 będzie puszczał przynajmniej jeden utwór. Jeszcze dzisiaj ma się pojawić utwór ukryty pod numerem 5.


- saferłel - 16.06.2008 09:56 AM

Coldplay w pierwszych 3 dniach sprzedaży podobno ponad 300 tys sztuk posłało do swoich nabywców. Podobno szykuje się drugi wynik w historii sprzedaży płyt w UK...Teraz jest chyba na czele po niedzielnym zestawieniu, a wystarczyły do tego 3 dni tylko, ciekawe ile sprzeda się w tym tyg.


- mr.vingoe - 18.06.2008 02:26 AM

Rozczarowanie.
Niestety.
Miało być fajnie, a jest coraz gorzej... Icon_confused2


- AKT! - 19.06.2008 01:54 AM

"Viva La Vida" w tym tygodniu awansuje na szczyt notowania Billboard Hot 100 Icon_surprised


- saferłel - 19.06.2008 04:32 PM

Można już poczytać na moim blogu co sądzę o nowej pozycji w dysce Coldplay Icon_smile


- prz_rulez - 20.06.2008 07:57 PM

no to landryny sie skonczyly!

Coldplay - Viva La Vida plagiatem?

W dniu premiery w Polsce czwarty krążek Coldplay - Viva La Vida or Death And All His Friends - zyskał status Złotej Płyty. Również zagranicą radzi sobie nieźle (nr 1 w Wielkiej Brytanii i ponad 300 tys. sprzedanych egzemplarzy w ciągu pierwszych czterech dni). W tej sielance pojawiły się jednak pewne oskarżenia.
Amerykańska indie rockowa grupa, Creaky Boards, twierdzi, że Chris Martin popełnił plagiat. Chodzi o utwór "Viva La Vida", którzy rzeczywiście brzmi podobnie do kawałka (nomen omen) "The Songs I Didn't Write".
W skrócie można powiedzieć, że rzekomo Chris Martin pojawił się na jednym z koncertów zespołu i to właśnie wtedy miał usłyszeć "The Songs I Didn't Write", które z kolei miało go zainspirować do napisania "Viva La Vida".
Przedstawiciel zespołu Coldplay zdecydowanie zaprzecza oskarżeniom amerykańskiej grupy. Tytułowy utwór został podobno napisany w marcu 2007 roku, a ponadto w trakcie kiedy odbywał się wskazany koncert Chris Martin przebywał w AIR Studio w Londynie, a nie w Nowym Jorku.



- saferłel - 20.06.2008 08:21 PM

Pieprzenie takie, tylko, żeby coś się działo Icon_smile Czytałem to kilka dni temu... Ile razy to już pisaliśmy, że muzyka często od ciebie czerpie nawzajem, kończą się absolutnie genialne i oryginalne pomysły i czasem nieświadomie można zagrać podobnie.


- prz_rulez - 20.06.2008 08:39 PM

ale wreszcie skonczyla sie nieskazitelnosc Viva la vida! Icon_biggrin3


- saferłel - 20.06.2008 09:48 PM

Nieskazitelność? Jaka znów nieskazitelność Icon_razz2 Who cares.....
Przynajmniej ja nic nie pisałem o czymś takim Icon_razz2


- prz_rulez - 20.06.2008 10:14 PM

ale te ciągłe pochwały były już nudne Icon_razz


- Gary - 20.06.2008 11:42 PM

Z każdym przesłuchaniem jest gorzej. Moim zdaniem to zdecydowanie gorsza płyta od "X&Y". Icon_confused2


- saferłel - 20.06.2008 11:46 PM

Hmm u mnie jest chyba na odwrót co by świadczyło wręcz przeciwnie. Napisz coś Gary co cię razi? Ciekaw jestem opinii wszystkich osób Icon_razz2 Rzadko zdarzają się już takie elektryzujące premiery gdzie można sobie podyskutować Icon_razz2


- Gary - 20.06.2008 11:51 PM

Po części pisałem o tym wcześniej. Płyta jest strasznie nierówna. Dobre i bardzo dobre są przemieszane ze słabymi. Na poprzedniej płycie może były fragmenty niepotrzebne, ale nie słabe. Poza tym brakuje mi takiego "nudziarskiego" Coldplaya typu "Sparks" itp.


- saferłel - 21.06.2008 12:01 AM

Nudziarski był dobry Icon_razz2? Heh według mnie jest bardziej oryginalnie niż ostatnio. Te wszystkie wpływy muzyki świata dodają smaczku. Nie jest tak przebojowo, ale to żadna bariera, bo już wykreowałem własne hity. Końcówka może trochę zawodzić, dwa ostatnie numery + nie zawsze ciekawe drugie części tych złożonych kompozycji, ale mają plusa za super intro, świetne 42, Lost z tymi niesamowitymi organami, Yes z ''kocią'' muzyką na smyczkach....Na pewno nie jest nudno. Każdy utwór wyraźnie różni się od kolejnego. W dodatku jest to album ww którym czuje sie dużo pozytywnej energii. Nie mam nic przeciwko X&Y, ale teraz ta płyta wydaje się taka jednokolorowa i mało spontaniczna. Przynajmniej w porównaniu z Vivą. Icon_smile


- prz_rulez - 21.06.2008 08:48 AM

Najlepszą płytą było chyba "A Rush..." i za tym Coldplayem tęsknię. Słyszałem parę utworów z "Vivy.." w Trójce i delikatnie mówiąc jestem zawiedziony. Cóż, wychodzi na to, że już tylko "Viva la vida" powalczy o cokolwiek na mojej liście (a i tak nie ma większych szans)


- abd3mz - 21.06.2008 10:37 AM

prz_rulez napisał(a):Coldplay - Viva La Vida plagiatem? (...)
A może by tak podawać źródło takich rewelacji?