Największe forum list przebojów Mycharts.pl
Coldplay - Viva La Vida or Death And All His Friends - Wersja do druku

+- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl)
+-- Dział: Muzyka (/forumdisplay.php?fid=9)
+--- Dział: Nowe albumy (/forumdisplay.php?fid=50)
+--- Wątek: Coldplay - Viva La Vida or Death And All His Friends (/showthread.php?tid=1676)

Strony: 1 2 3 4 5 6


- AKT! - 05.06.2008 12:22 AM

kajman napisał(a):Znam i perełki mające minutę, góra 2.
To jakieś marne te perełki. Może jakieś odrzuty ze studia, że takie krótkie... Icon_mrgreen

To taki żart oczywiście ^_^
I got your point, ale i tak się nie zgadzam Icon_razz


- kajman - 05.06.2008 08:38 AM

abd3mz napisał(a):Czułem kajmanie, że to wykorzystasz. Icon_razz [A ja jestem ciekawy czy chodzi o SDM czy SBB. Icon_wink2]
A ja myślę, że coś, na co nie wpadliśmy.


- saferłel - 05.06.2008 01:16 PM

O jaaa.. Stara Dobra Bigamia - to mi się podoba Icon_biggrinIcon_biggrin Już sobie dla własnego bandu to rezerwuje.

A Coldplay faktycznie zrecenzowany w nowym TR, 4'5 gwiazdki! I gośc też się jakby ze mną zgodził, że 42 brzmi trochę radioheadowo Icon_wink

PS - mam 6 z Religii Icon_biggrin


- kleschko - 05.06.2008 01:35 PM

Skąd można ściągnąć ten album?


- saferłel - 05.06.2008 01:54 PM

Byłbym okrutny pisząc: z mojego chomika - więc mam alternatywe.

Tradycyjnie w przypadku takich super-świeżych i gorących towarów sugeruje pośpieszyć się ze zgraniem pliku Icon_wink

http://escorlo.blogspot.com/2008/06/coldplay-viva-la-vida-or-death-and-all.html


- Gary - 05.06.2008 03:54 PM

za 20 minut zaczynam słuchać!!!! Icon_biggrin3
Na razie wysłuchałem "42" z chomika Saferłela i jest dobrze, a nawet bardzo dobrze! Lepsze wrażenie za pierwszym razem niż "Violet hill". Icon_smile2


- saferłel - 05.06.2008 04:02 PM

Z tą płytą jest tak, że prawie każdy utwór po pierwszym przesłuchanie brzmi ok, a potem [parafrazując Gary'ego] jest dobrze, nawet bardzo, bardzo dobrze Icon_wink

Na razie najlepsze fragmenty dla mnie to:
- Lost (kapitalne organy i takie....kojarzące mi się z Jacko beaty, i trochę dźwięków muzyki etnicznych]
- 42 (już pisałem czemu ;P)
- Life In Technicolour (nie wiem czemu, ale utwór w bardzo słabej jakości jest z tego linku, słychać to zdecydowanie na tle pozostałych numerów :/, ale może tak nagrany, nie wiem, w każdym razie PRZECUDOWNY akustycznu motyw. Śmierć Coldplay, że to jest tylko intro :/ Powinno to im się śnić po nocach)
- Yes
- Cementeries Of London

A teraz słucham dalej i próbuje rozgryźć się bardziej rozbudowane kompozycje ;P


- Gary - 05.06.2008 05:22 PM

saferłel napisał(a):Śmierć Coldplay, że to jest tylko intro :/ Powinno to im się śnić po nocach)
Mi się wydaję, że ten Hidden Track na końcu "The Escapist" jest jego dopełnieniem.

Po 1 przesłuchaniu wydaje mi się, że jest to bardzo nierówna płyta, ale "momenty były". Icon_wink2


- 1981 - 05.06.2008 05:24 PM

A ja poczekam.
Jeszcze się nie złamałem. Icon_lol


- saferłel - 05.06.2008 06:01 PM

Jak już płyta w sieci to można się łamać, rozumiem sytuacje, że były tylko niektóre utwory dostępne, ale teraz.....Icon_razz2

Ok, płyta jest bardzo dobra. Na pewno jedna z lepszych w tym roku, najbliższe godziny ustawią ją odpowiednio w drabince ;] Najlepszym argumentem, że to dobry album....jest fakt, że podoba się mojemu tacie, a to naprawdę wiele znaczy, biorąc pod uwagę czego on jest fascynatem i w czym się specjalizuje. Pochwalił Coldplay za eksperymenty, rozbudowane kompozycje.....i po prostu dla niego to jest ładne [czyt. bardzo dobre] ;]

Ja jestem po kolejnym przesłuchaniu i cieszę się, że album nie ma ani jednego słabego momentu. To trzeba zaznaczyć na początku, że żadna kompozycja nie zaniża jej dobrego poziomu. Chociaż te utwory po ''/'' traktuję trochę jak dopełnienia poszczególnych kawałków, swego rodzaju bardzo mocno rozwinięte interludia, które spinają jakoś płytę.
Ale nie łatwo spiąć doskonale allbum gdzie słychać muzykę przywodzącą na myśl Chiny, Włochy, Grecje, Hiszpanie...

PS - Escapist tak naprawdę ma wstęp wspólny do Life...., ale gdzie ten motyw gitarowy, jakieś nawiązanie....eh....gdyby z tego Life In Technicolour stworzyć prawdziwy numer byłoby cudownie po prostu.


- Gary - 05.06.2008 06:11 PM

Jak dla mnie to za dużo "VivaLaVidizmów" jest na płycie. Utwory złożone są dobre, ale w swoich drugich częściach. Fajny jest ostatni utwór i "42". "Lost" z wykrzyknikiem niestety nie ma takiego uroku jak "Lost" ze znakiem zapytania. "Violet hill" wiadomo, że ma swoją klasę uznaną. Najlepszy wydaje mi się jednak "42".


- saferłel - 05.06.2008 06:14 PM

A więc mamy odmienne zdanie co do składaków ;] Yes i Lovers In Japan są bardzo udane, lepsze niż ich dopełnienia. Lost ze znakiem zapytania również mi się podoba. Tak samo jak albumówka.


- prz_rulez - 05.06.2008 08:26 PM

Cytat:PS - mam 6 z Religii Icon_biggrin
Ja póki co mam 5 z biologii Icon_wink2 Gratuluję

p.s. oczywiście chodziło mi o SDB.


- abd3mz - 05.06.2008 08:34 PM

abd3mz napisał(a):
prz_rulez napisał(a):Kto wie, ten co mnie uczy lubi np. SDB Icon_smile2
A co to jest SDB?
prz_rulez napisał(a):p.s. oczywiście chodziło mi o SDB.
Icon_cool2 [Czy dowiem się wreszcie co to za zespół? Icon_razz]

A po tym co napisał Gary nie śpieszy misie do poznania płyty. Icon_wink2


- Gary - 05.06.2008 08:43 PM

abd3mz napisał(a):A po tym co napisał Gary nie śpieszy misie do poznania płyty. Icon_wink2
Chodzi ci o ten cytat: "Jak dla mnie to za dużo "VivaLaVidizmów" jest na płycie. " ? Icon_mrgreen


- abd3mz - 05.06.2008 08:46 PM

Tak to ten. Icon_wink2


- ksch - 05.06.2008 09:13 PM

saferłel napisał(a):Chciałbym coś napisać o jednym numerze...
42 - początek bardzo spokojny i nastrojowy, fortepian tworzy klimat całej kompozycji, wydaję się z tego tworzyć piękna balladka, ale nie w stylu Coldpayowego grania, potem nagle wchodzi kapitalny motyw, praktycznie znikąd i Coldplay zaczyna brzmieć jak Radiohead! I to Radiohead w świetnej formie. Mocno alternatywne granie, mogłoby na Kid A wejść ;]

Jeśli początek coś przypomina, to "Ruled by Secrecy" Muse'a Icon_wink2 Ale faktycznie potem jest trochę Radioheadowo.

Słucham. Póki co to ta płyta do czołówki moich tegorocznych albumów ma daleko... Ale przecież wszystko się zmienia Icon_wink2


- saferłel - 05.06.2008 09:17 PM

abd3mz - Kogo ty słuchasz, co? Mnie czy Grześka? Icon_biggrinIcon_biggrin
Fakt, faktem, że to pogodny utwór, ale jeśli kogoś razi Viva La Vida to już takiego samego utworu tam nie znajdzie...chociaż, żal że trochę mało gitarowej jazdy tam Icon_sad


- abd3mz - 05.06.2008 10:14 PM

saferłel napisał(a):abd3mz - Kogo ty słuchasz, co? Mnie czy Grześka? Icon_biggrinIcon_biggrin
Only Music. Icon_wink2 [Czasem się wspieram niektórymi opiniami i jeżeli nie podoba misie Viva La Vida, a według Garego przewijają się na płycie podobne dźwięki to poczekam jeszcze kilka dni z przesłuchaniem płyty. Icon_wink2]


- prz_rulez - 05.06.2008 10:18 PM

abd3mz napisał(a):[Czy dowiem się wreszcie co to za zespół? ]
Stare Dobre Małżeństwo, wybacz Icon_wink2