Notowanie 68 (22.03.08) - Wersja do druku +- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl) +-- Dział: Personalne listy przebojów (/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Zamrażarka (/forumdisplay.php?fid=13) +---- Dział: Domowa Lista Przebojów (/forumdisplay.php?fid=27) +---- Wątek: Notowanie 68 (22.03.08) (/showthread.php?tid=1410) Strony: 1 2 |
Notowanie 68 (22.03.08) - saferłel - 21.03.2008 10:26 PM Brak komentarza do listy, sami sobie ułóżcie i piszcie dużo, bo duże i ciekawe zmiany są, które mogą zadowolić fanów różnych gatunków , za to komentarz do płyt dłuuugi. No, nie zaskoczę chyba nikogo swoim liderem wśród płyt. Mimo, że Accelerate z pewnością nie mieści się w top 5 płyt R.E.M., i nie jest nawet liderem mojej klasyfikacji płyt roku to jednak ponad 200 przesłuchań w ciągu tego tyg. o czymś chyba świadczy. Album bardzo mi się podoba, powinien się spodobać i pewnym osobom z tego forum, a single powinni wysoko się plasować na listach. Na drugim miejscu, coś poleconego mi przez znajomą, która była na koncercie tej grupy. Clan Of Xymox to bardzo ciekawy zespół z tych gotyckich klimatów, prekursorzy, ikony dzięki płycie Medusa...bla bla bla. Ja sięgnąłem po Best Of (myślałem, że takie brzmienia to ciężki kawałek chleba może być, więc bezpiecznie, właśnie od takiej kompilacji zacząłem przygodę), które co ciekawe skupia się na nowszych produkcjach zespołu (lata 99-08), tylko kilka numerów z lat 80 pochodzi, no ale w sumi oficjalnie 2 płyty wtedy wydali Ale brzmi to bardzo nowocześnie wszystko, nie wiem czy Moskwiet Mosquito albo Back Door zostały nagrane na nowo, czy też jakoś super zremasterowane....ja ich wieku na więcej niż 10 lat bym nie ocenił. Ogólnie bardzo, bardzo udana kompilacja. Rock-elektroniczny to to co lubię, więc ich repertuar bardzo mi odpowiada. Zobaczymy jak będzie z poszczególnymi płytami. Co ciekawe mają kilka hitowych nagrań np. Out Of The Rain z 1997 roku. Blonde Redhead dopełnia podium. Na początku chciałem 3 dać, ale kurcze trzeba było się w nich nieźle wsłuchać. Dałem im szansę, bo w końcu ostatnia ich płyta jest kapitalna!, a pierwsze 3 raczej nie robią wielkiego wrażenia i w końcu się trochę wkurzyłem ;P I powiedziałem sobie, że trzeba wycisnąć z tej płyty co się da Queensi na 4 w ramach przypomnienia dobrych płyt z rocznika 2007, zresztą zaczynam ich dyskę przy okazji. Ciekawą (dla mnie) nowością jest album z pozycji 5, praktycznie niedostępny jeszcze w sieci (jestem 1 w RYM, który ocenił) krążek solowy gitarzysty grupy Jane's Addiction, Erica Avery'ego pod tytułem Help Wanted. Bez szaleństw, mroczny klimat, rock przesiąknięty popową stylistyką w dużej mierze i elektroniką. Na pewno spodziewałem się płyty czadowej, ostrej, a tu niespodzianka taka, ale miła, miła...Niedługo 1 singiel z płyty będzie u mnie na liście i na chomiku. Może bym na ten krążek w ogóle nie spojrzał, gdyby nie fakt, że Avery zaprosił do współpracy swoją dobrą przyjaciółkę Shirley Manson z Garbage i jest na tej płycie duecik. Bardzo udany, jedna z moich ulubionych, o ile nie ulubiona kompozycja. I serio jest dobra, nie pisze tego by tu promować Manson czy cuś Wyróżnia się na tle pozostałych numerów, no wiadomo po 1 to kobiecy głos się pojawia, ale i bardzo melodyjny to numer, choć też mroczny. Metallica z Load na miejscu 7, tuż za fajną Ep-ką Porcupine Tree, którą poznałem przedwczoraj i chwyciła mnie mocno. Metallica niby na 7, ale to dobra płyta (3'5), która mi się naprawdę podoba i to że nie jest w top 5 nie świadczy o niczym, naprawdę. Mama Said, King, Ain't My Bitch...dla mnie to w ogóle numery, które nie tylko tą płytę ozdabiają, ale i całą karierę grupy. Counting Crows z 9 miejsca to lekki niedosyt, chociaż w sumie oprócz pierwszej płyty nie znałem nic i nie znam z ich dorobku. Fajny 1 singiel, ale trochę mało nowatorski pomysł zrobienia dwu-dyskowej płyty z częścią ''Kop w tyłek'' i ''Usypianki''. Przez to szczególnie ''Usypianki'' zlewają się zbyt bardzo ze sobą... Zamyka wszystko The Kooks. No nie wykazali się chłopcy za bardzo przyznam. Debiut lepszy. Dostajemy fajny singiel, ale po za tym to już prawie nic nie pamiętam. Utopili się w gęszczu tysiąca podobnych sobie... Jak chcecie jakąś płytę, nagranie typu highlights z niej itp to piszcie śmiało. Lista płyt: 01 - R.E.M. - Accelerate (2008) 02 - Clan Of Xymox - The Best Of Clan Of Xymox (2004) 03 - Blonde Redhead - Melody of Certain Damaged Lemons (2000) 04 - Queens of the Stone Age - Era Vulgaris (2007) 05 - Eric Avery - Help Wanted (2008) 06 - Porcupine Tree - Nil Recurring (2007) 07 - Metallica - Load (1996) 08 - Blonde Redhead - Fake Can Be Just as Good (1997) 09 - Counting Crows - Saturday Nights and Sunday Mornings (2008) 10 - The Kooks - Konk (2008) Notowanie: 01. 03. 04. Blonde Redhead - Spring And By Summer Fall 02. 01. 07. R.E.M. - Supernatural Superserious 03. 09. 02. Rufus Wainwright - Between My Legs 04. 10. 02. Roisin Murphy - You Know Me Better 05. 02. 06. The Kills - U.R.A Fever 06. 08. 04. Lao Che - Drogi Panie 07. NE. 01. Radiohead - Nude 08. 05. 09. Manic Street Preachers - The Second Great Depression 09. 15. 02. David Gahan - Saw Something 10. 07. 03. Gnarls Barkley - Run 11. 12. 03. The Futureheads - The Beginning Of The Twist 12. 06. 07. Siouxsie Sioux - Here Comes That Day 13. 13. 13. Nick Cave & The Bad Seeds - Dig, Lazarus, Dig!!! 14. 20. 02. Siouxsie Sioux - About To Happen 15. 04. 06. Supergrass - Diamond Hoo Ha Man 16. 18. 06. Lenny Kravitz - Love Love Love 17. 22. 04. PJ Harvey - The Devil 18. 16. 10. The Hooosiers - Worst Case Scenario 19. 11. 05. The Cure - Fascination Street (Live) 20. 14. 07. She Wants Revenge - Written In Blood 21. 17. 16. David Gahan - Deeper And Deeper 22. 23. 03. Manic Street Preachers - Umbrella 23. 26. 04. Sztywny Pal Azji - Kostium Davida Byrne 24. 19. 05. Waglewski, Fisz, Emade - Dziób Pingwina 25. NE. 01. Porcupine Tree - Normal 26. 21. 15. Muchy - Terroromans 27. 43. 02. The Enemy - This Song 28. 24. 06. Anita Lipnicka & John Porter - Old Time Radio 29. 27. 13. The White Stripes - Conquest 30 29. 03. Carla Bruni - Autumn 31. 35. 04. Menomena - Rotten Hell 32. 28. 10. The Rapture - The Sound 33. 30. 15. Radiohead - Jigsaw Falling Into Place 34. 25. 06. Malcom Middleton - We're All Going To Die 35. 31. 10. Goldfrapp - A&E 36. 33. 08. The Wombats - Moving To New York 37. NE. 01. Counting Crows - You Can't Count On Me 38. 32. 11. The Smashing Pumpkins - Pomp And Circumstances 39. 39. 05. Tori Amos - Almost Rosey 40. 40. 13. The Raveonettes - Dead Sound 41. 34. 05. Bryan Adams - I Thought I'd Seen Everything 42. NE. 01. Editors - Lullaby 43. 41. 15. Arctic Monkeys - Teddy Picker 44. 36. 09. Lady Pank - Dobra Konstelacja 45. NE. 01. Moby - Disco Lies 46. 37. 08. Morcheeba & Judy Tzuke - Enjoy The Ride 47. 38. 16. Interpol - No I In Threesome 48. 42. 14. Blackfield - Epidemic 49. 48. 18. Foo Fighters - Long Road To Ruin 50. 44. 13. Klaxons - As Above So Below ----------------------------------------------------------------------------------- 51. 45. 11. British Sea Power - Waving Flags 52. 47. 21. Roisin Murphy - Let Me Know 53. 50. 20. Metallica - Only Happy When It Rains (Live) 54. 49. 19. The Wombats - Let's Dance To Joy Division 55. 52. 08. Morrissey - That's How People Grow Up Z listy wypadły: z 46 - The Tough Alliance - First Class Riot - po 4 tyg. z 51 - Queensryche - Innuendo - po 11 tyg. z 53 - Babyshambles - Delivery - po 14 tyg. z 54 - Mick Jagger - Charmed Life - po 6 tyg. z 55 - Sons And Daughters - Darling - po 8 tyg. - kleschko - 21.03.2008 10:38 PM Największe wrażenie zrobiły na mnie dwie najwyżej notowane nowości Waglewscy nie mogą się jakoś wyżej przebić saferłel napisał(a):45. NE. 01. Moby - Disco LiesRaczej bez szans u mnie . Moby mnie mocno rozczarował ostatnimi singlami. - Listoholik - 21.03.2008 10:40 PM saferłel napisał(a):Z listy wypadły: jak mogłeś mi to zrobić :?: pees. Nude za tydzień na pierwszym????? - Konrad - 21.03.2008 10:41 PM Cieszy mnie nowy numer 1 po nudnym R.E.M. Najbardziej kibicuję 25. NE. 01. Porcupine Tree - Normal - saferłel - 21.03.2008 10:44 PM Moby akurat totalnie rozczarował Alice, za to Disco Lies....to disco i szafa gra Nude ma z pewnością duże szansę, u mnie miłośnika Radiohead, na zajęcie pierwszego miejsca za tydzień, ale zwróćcie uwagę, że w czołówce są też inne numery po dużych skokach z końcówki top 10 (Roisin i przede wszystkim Rufus). I kto wie jak długo shoegaze/psychodelic rock made by Blonde Redhead będzie na mnie działał ;] Waglewscy faktycznie....spodziewałem się, że wyżej będa, teraz jeszcze w dodatku bolesny spadek. Nie sądze jednak bym się ich szybko pozbył Re: Notowanie 68 (22.03.08) - kajman - 22.03.2008 05:51 PM saferłel napisał(a):Mimo, że Accelerate z pewnością nie mieści się w top 5 płyt R.E.M., i nie jest nawet liderem mojej klasyfikacji płyt roku to jednak ponad 200 przesłuchań w ciągu tego tyg. o czymś chyba świadczy.Z tego co piszesz, to raczej krótka płyta - góra 50 minut. Pierwsza trójka według mnie na równym, ale raczej przeciętnym poziomie. Czwartego miejsca nie znam i jakoś nie spieszę się, żeby poznać. Po overpowered raczej staram się tą panią szerokim łukiem omijać. Z całej pierwszej dziesiątki paradoxalnie najbardziej podobają mi się utwory wykonawców, których co najwyżej średnio lubię czyli Nude i Saw something. Ogólnie w tym notowaniu wyjątkowo mało jest utworów, które mi mocno pasują. Do tego ulubiona Carla wprawdzie tylko o 1 oczko, ale jednak spada. - kajman - 22.03.2008 05:56 PM saferłel napisał(a):Moby akurat totalnie rozczarował Alice, za to Disco Lies....to disco i szafa graDla mnie disco to disco i szafa nie gra. Problemem disco jest miałkość muzyczna utworów w tym gatunku. Podobnie jest z rapem, ale tam czasmi wykonawcy sięgają po klasykę rocka (i nie tylko) i wychodzą im całkiem niezłe rzeczy. A jedynym disco, jakie mi się kiedykolwiek podobało była włoska wersja Schodów do nieba. - saferłel - 22.03.2008 07:17 PM Oj coś mało śledzisz dyskusję na forum i Accelerate, kilka już razy było napisane, że album ma 34 minuty i to faktycznie krótka płyta, a 50 minut to dośc długa płyta i według mnie idealny czas jak dla LP. Lepszy niedosyt niż przesyt , że tak się dziwnie wyrażę.. Widzisz, Overpowered jest dla ciebie wyznacznikiem formy Roisin i ustawia cię na NIE dla niej. A ja uwielbiam ten utwór, pochodzi on zresztą z płyty, która jest jedną z 5 najlepszych w tamtym roku. Dawno nikt nie nagrał tak świetnej elektroniczno-dancowej płyty. Super sprawa! Nie wiem czemu taka niechęć do disco....hmm myślę, że zbyt wielu osobom ta muzyka kojarzy się jednoznacznie z latami 80 czy też disco polo. W to duży błąd. Disco Lies to akurat bardzo melodyjny, nieźle wyprodukowanu numer, bardzo energetyczny, chociaż przyznam, że sam nie jestem wielkim fanem takiej muzyki, która jeszcze zachacza o klubowe brzmienia.... - kajman - 22.03.2008 08:17 PM saferłel napisał(a):1. Oj coś mało śledzisz dyskusję na forum i Accelerate, kilka już razy było napisane, że album ma 34 minuty i to faktycznie krótka płyta, a 50 minut to dośc długa płyta i według mnie idealny czas jak dla LP. Lepszy niedosyt niż przesyt , że tak się dziwnie wyrażę..1. Zacznę od tego, że gdzieś się rąbnąłem przy liczeniu. No a jeżeli ma tylko 34 minuty, to faktycznie masz jeszcze sporo czasu na słuchanie innej muzyki i spanie, bo ponad 16 godzin. Chociaż jeżeli kilka dni pędziłeś w szkole to jednak sporo mniej, bo REM słuchałeś niewiele ponad 110 godzin. 2. Czy wyznacznikiem formy? To chyba lekka przesada, ale skoro jest tyle muzyki, która kojarzy mi się lepiej i tak mało czasu na jej słuchanie, to nie będę ryzykował czegoś, co kojarzy mi się kiepsko. A teraz będę wystrzegał się jeszcze bardziej, bo określenie elektroniczno-dancowa brzmi dla mnie jeszcze gorzej niż disco. 3. Mi muzyka disco kojarzy się z muzyką, która służy do tańczenia, a nie do słuchania (przynajmniej w mojej opinii). Ta muzyka już z samego założenia jest prymitywnie uproszczona. Disco lies słyszałem raz i jak najszybciej się tego utworu pozbyłem, bo to dla mnie nudna łupanka bez żadnych smaczków. EDIT. Rąbnąłem się i teraz i wtedy. No w każdym razie poza słuchaniem REM-u na wszystko inne w tym tygodniu miałeś średnio niecałe 7 godzin dziennie. - saferłel - 22.03.2008 08:37 PM Chyba policzyłeś mi to, że płytę w całości posłucham 200 razy, a to nie o to chodzi, bo Last Fm tak nie zlicza (w sumie ja to trochę źle ująłem i nie wyjaśniłem). Mając na myśli 200 przesłuchań chodziło mi, że łączna liczba przesłuchań piosenek z tej płyty wyniosła 200, czyli średnia na 11 numerów to wychodzi około 18 razy na numer. Gdybym 200 razy posłuchał całą płytę to 200 razy i każdy numer, a to już gruba przesada ;p nawet jak na mnie PS - Dokładnie to chyba będzie coś koło 250 piosenek nawet przesłuchanych z tej płyty.... Ja tam nadal twierdzę, że ludzie Disco, czy też Elektroniczny-Dance, którego jak widzę nie znosisz jeszcze bardziej, ciągle kojarzą z tym całym shitem co jest w radiu, w TV i którego słucha młodzież. No tak. Wszystkie Septembery, Girl Aloudy, Sugababsy itp to właśnie taka muzyka. I fakt, 90% tej muzyki do dziadostwo ;] Racja. Ale jest taka Roisin Murphy, która robi świetne rzeczy w tej branży, a wcześniej robiła to z grupą Moloko. Myślę, że świetne numery z tego kręgu powinno się bardzo doceniac, bo trudno je zrobić , mimo, że przecież z definicji ta muzyka może sobie pozwalać na szerokie pole manewru i na eksperymenty z różnymi samplami, beatami itp.... - kajman - 22.03.2008 09:15 PM saferłel napisał(a):1. Chyba policzyłeś mi to, że płytę w całości posłucham 200 razy, a to nie o to chodzi, bo Last Fm tak nie zlicza (w sumie ja to trochę źle ująłem i nie wyjaśniłem).1. Zdawałem sobie sprawę, że coś napisałeś nieprecyzyjnie, ale ja lubię bawić się takimi drobiazgami wiedząc, że nikomu to krzywdy nie czyni. 2. Nic nie poradzę to, że nie bierze mnie, jak trudno zrobić jakąś muzykę. I nie będę doceniał sztuczek technicznych, jerzeli nie kryje się za nimi dobra muzyka. A dla mnie to, co robiło Moloko to zwykła popelina, a Overpowered nie podoba mi się jeszcze bardziej. Dla mnie wszystkie bajery są użyteczne jeżeli służą czemuś większemu, a nie są tylko sztuką dla sztuki. Z fascynacj (zresztą lekkiej) elektroniką wyszedłem już ponad 20 lat temu i uważam, że nie potrzeba megainstrumentarium, żeby zrobić coś genialnego. Czasami wystarczy np. fortepian i wokal. - saferłel - 22.03.2008 09:24 PM Jasne. Ja też doceniam sztuczki jeśli oddziałowuje to dobrze na całość nagrania, chociaż jeśli piosenka jest kiepska to czasem jakiś śmigający gdzieś motyw, może jej podnieść tą ocenę o pół gwiazdki, ale dobra, to i tak niczemu większemu nie posłuży...Moloko miało kilka fantastycznych numerum( http://pl.youtube.com/watch?v=29AZ371JhAE - ten miał jeszcze klip cudowny, dla mnie klasyk gatunku! - kłania się 95!!!). Na pewno z chęcią przyjąłbym propozycję ułożenie Best of tej kapeli Płyty całościowo może nigdy nie porażały w 100%, ale to solidna marka i słowo popelina jest bardzo złe i brzydkie . Re: Notowanie 68 (22.03.08) - Lilian - 23.03.2008 12:40 AM Na liscie płyt podoba mi sie Metallica skoro piszesz tak: saferłel napisał(a):Jak chcecie jakąś płytę, nagranie typu highlights z niej itp to piszcie śmiało.to mnie ciekawi ta płyta (po Twoim opisie czuje ze mi sie spodoba ) saferłel napisał(a):05 - Eric Avery - Help Wanted (2008) Co do notowania "Saw Something" na 9... za tydzień top3 obowiązkowo? "Deeper And Deeper" juz zamiata poczatek dwudziechy.. The Cure tylko 5 tyg. i juz na 19.. a taki fajny był debiut na Twojej liście.. R.E.M. spadek na 2 ale świetnie ze na liście płyt na szczycie! I nieźle sobie radzi PJ Harvey... - saferłel - 23.03.2008 11:12 AM Averego załaduje całego na chomika i dam znak na priva ;] Deeper trzyma się fantastycznie i w top 30!, a nie już TYLKO w top 30 Myślę, że ma szanse na skok do top 20 wszechczasów listy więc.... Myślę, że na niejednej liście przebojów ten wynik Cure byłby bardzo dobry. Debiut na 2, a potem spadamy, aczkolwiek nie w jakimś zastraszającym tempie ;] na UK Chart w dzisiejszych czasach Cure daliby wiele by tak numer wprowadzić i takie miejsca mieć A dla spragnionych Kjur na mojej liście pojawia się w dodatku jeszcze Lullaby w interpretacji Editors (jako b-sid oryginalnie na nowym singlu). Saw Something nie wróżę niestety top 3 - już mogę chyba tak napisać śmiało Za tydzień szykuje się baaaardzo mocna nowość Pewnego Pana - abd3mz - 23.03.2008 06:43 PM saferłel napisał(a):01 - R.E.M. - Accelerate (2008)Myślałem, że będę prosił o tą płytę, ale znalazłem na torrencie. [Bardzo to dziwne, że akurat tej płyty nie można ściągnąć przez rapida...] saferłel napisał(a):07. NE. 01. Radiohead - NudeBardzo ładny i zasłużony debiut. saferłel napisał(a):17. 22. 04. PJ Harvey - The DevilCieszy mnie, że jednak sobie radzi. saferłel napisał(a):42. NE. 01. Editors - LullabyMiałem zapytać czy słyszałeś i czy Ci się podoba. Teraz znam odpowiedź na oba pytania. - saferłel - 23.03.2008 07:38 PM Ja ściągałem R.E.M. oczywiście przez rapida PJ miała niewielki kryzys z którego jak widać wyszła obronną ręką i cóż...powinna działać z potrójną mocą i dać wycisk innym, bo poprzednie jej single nie załapały się do 50. Przepraszam Polly... - abd3mz - 23.03.2008 07:55 PM saferłel napisał(a):Ja ściągałem R.E.M. oczywiście przez rapida...kilka sekund po pojawieniu się linka. - saferłel - 23.03.2008 08:55 PM ...Też prawda - neon.ka - 24.03.2008 03:55 PM korzystając z dłuższej wolnej chwili świątecznej zaglądam sobie tu... nooo, ciekawa jestem tego Twojego miejsca 1, bo wszystko (choć było tego niewiele), co słyszałam w radiu Blonde Readhead, podobało mi się. ten R.E.M. na razie mnie nie ruszył ale płytka czeka na przesłuchanie. ooo, i The Kills u Ciebie też jest , Radiohead u Ciebie ma większe szczęście, bo u mnie się cały czas kręci tuż za 30 i nie może się przebić, a tu od razu pierwsza 10! o, i Menomena też sobie zaraz sprawdzę. no i przepraszam za głupie pytanie, ale co to są miejsca 51-55? bo już chciałam napisac, że kolejna lista, na której BSP spadło ale jednak widzę, że nie . EDIT: Blonde Readhead sumpatyczne... - saferłel - 24.03.2008 04:20 PM A 51-55 to takie coś....co nazywam poczekalnią do listy, ale raczej jest to poczekalnia do niebytu taka 5 numerów, które są tuż za listą, ale jeszcze nie wypadły. Kiedyś często pojawiały się tam nowości, które z tych dalekich miejsc przebijały się do czołówki, ale teraz jest to właśnie ostatni etap drogi piosenek do ostatecznego końca przygody na mojej liście. Kto się tam znajdzie nie dostaje pkt już za miejsce, ale liczone są mu tyg., więc teoretycznie ten 1, czasem 2 pkt (zależy ile postoi w tym przedziale 51-55) uda się jeszcze zgarnąć. |