DLP - Podsumowanie 2011 roku - Wersja do druku +- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl) +-- Dział: Personalne listy przebojów (/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Zamrażarka (/forumdisplay.php?fid=13) +---- Dział: Domowa Lista Przebojów (/forumdisplay.php?fid=27) +---- Wątek: DLP - Podsumowanie 2011 roku (/showthread.php?tid=13908) |
DLP - Podsumowanie 2011 roku - saferłel - 31.12.2011 01:00 PM Pora na piąte roczne podsumowanie zbiorów na Domowej Listy Przebojów. Zasady liczenia/publikowania nie różnią się od tych, które były udziałem poprzednich zestawień. Najpierw tradycyjnie przedstawię Wam miejsca 100-51 - bez zbędnego komentarza i fajerwerków. Następnie nieco dokładniej postaram przybliżyć się kolejne 50 pozycji, a dziennie przewiduję postować jedną lub dwie ''piątki''. Szacowany czas publikacji podsumowania to od 5 do 10 dni, przy czym obie wartości są podane jako minimalna i maksymalna. Tak naprawdę wszystko zależy od czasu jakim będę dysponował oraz od Waszej aktywności w temacie. Życzę odnalezienia jak największej liczby swoich faworytów. Kolejno: pozycja, liczba punktów, liczba tygodni na liście, najwyższe miejsce, wykonawca i tytuł utworu. Miejsca 100-51: 98 - 346,0 - 10 - 03 - The Patience - Moving Through The Echoes 97 - 346,5 - 21 - 13 - Panda Bear - Alsatian Darn 96 - 349,5 - 20 - 20 - The Kills - Heart Is A Beating Drum 95 - 354,0 - 11 - 08 - Arctic Monkeys - Suck It And See 94 - 355,0 - 14 - 02 - Deerhoof - Behold A Marvel In The Darkness 93 - 359,0 - 13 - 02 - Asobi Seksu - Never Understand 92 - 363,0 - 12 - 04 - The Raveonettes - Forget That You're Young 91 - 365,0 - 09 - 01 - Fleet Foxes - Lorelai 90 - 367,5 - 19 - 17 - Destroyer - Poor In Love 89 - 367,5 - 19 - 09 - Broken Bells - Windows 88 - 368,5 - 17 - 17 - Bill Callahan - Drover 87 - 373,0 - 17 - 03 - Polvo - Heavy Detour 86 - 375,0 - 16 - 01 - Manic Street Preachers - This Is The Day 85 - 379,0 - 20 - 09 - The Vaccines - If You Wanna 84 - 381,0 - 19 - 11 - Zodiacs - Faraway Friend 83 - 382,0 - 08 - 01 - Wild Beasts - Reach A Bit Further 82 - 387,5 - 18 - 03 - Brother - Darling Buds Of May 81 - 390,5 - 20 - 07 - SX - Black Radio 80 - 391,5 - 14 - 04 - TV On The Radio - Will Do 79 - 392,5 - 14 - 04 - Beady Eye - Four Letter Word 78 - 395,0 - 17 - 09 - Beastie Boys - Make Some Noise 77 - 400,0 - 14 - 03 - Elbow - Neat Little Rows 76 - 401,5 - 15 - 10 - Warpaint - Warpaint 75 - 403,0 - 27 - 06 - Elbow - With Love 74 - 403,5 - 16 - 08 - St. Vincent - Surgeon 73 - 404,0 - 19 - 01 - PJ Harvey - Written On The Forehead 72 - 406,5 - 12 - 01 - Kate Bush & Andy Fairweather Low - Wild Man 71 - 414,0 - 17 - 05 - Brett Anderson - Brittle Heart 70 - 416,0 - 18 - 14 - Neon Indian - Polish Girl 69 - 421,0 - 20 - 09 - The Antlers - No Windows 68 - 423,0 - 21 - 19 - The Decemberists - Cuyahoga 67 - 424,5 - 16 - 03 - Gruff Rhys - Shark Ridden Waters 66 - 427,0 - 11 - 04 - Florence & The Machine - Breaking Down 65 - 428,0 - 17 - 06 - dEUS - Keep You Close 64 - 433,5 - 14 - 05 - Born Blonde - Radio Bliss 63 - 436,5 - 17 - 02 - Monika Brodka - Szysza 62 - 436,5 - 19 - 06 - Belle & Sebastian & Carey Mulligan - Write About Love 61 - 437,0 - 16 - 02 - Arcade Fire & David Byrne - Speaking In Tongues 60 - 438,0 - 17 - 03 - Wilco - I Might 59 - 439,0 - 21 - 08 - Black Lips - Modern Art. 58 - 448,5 - 14 - 02 - Bon Iver - Calgary 57 - 450,0 - 26 - 05 - The Decemberists - Down By The Water 56 - 452,5 - 24 - 07 - Arcade Fire - Ready To Start 55 - 454,0 - 19 - 02 - Arctic Monkeys - She's Thunderstorm 54 - 455,0 - 18 - 09 - Beach House - I Do Not Care For The Winter Sun 53 - 455,5 - 19 - 04 - Warpaint - Undertow 52 - 455,5 - 16 - 03 - Thurston Moore - Benediction 51 - 456,0 - 18 - 02 - Guillemots - Tigers 50 - 456,0 - 15 - 03 - Okkervil River - Wake And Be Fine 49 - 458,0 - 22 - 06 - Fleet Foxes - Bedouin Dress RE: DLP - Podsumowanie 2011 roku - furbul - 31.12.2011 01:20 PM Four Letter Word mamy na tym samym miejscu. Piona RE: DLP - Podsumowanie 2011 roku - dziobaseczek - 31.12.2011 01:38 PM No wreszcie, nie będę na razie rzucał komentarzy, będę obserwował i na końcu napiszę ogólnie. Natomiast w tej części zaznacza się spora ilość bardzo spokojnych piosenek. RE: DLP - Podsumowanie 2011 roku - michal91d - 31.12.2011 01:48 PM saferłel napisał(a):84 - 387,5 - 18 - 03 - Brother - Darling Buds Of Mayi jak odniesiesz się do pozycji tego utworu? saferłel napisał(a):66 - 433,5 - 14 - 05 - Born Blonde - Radio Bliss66. nie jest źle RE: DLP - Podsumowanie 2011 roku - saferłel - 31.12.2011 02:02 PM michal91d napisał(a):i jak odniesiesz się do pozycji tego utworu?Icon_smileNie wiem. Jak mam się odnieść ? RE: DLP - Podsumowanie 2011 roku - prz_rulez - 31.12.2011 02:16 PM Na 50 pozycji tylko przy numerze 59. mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że to był dla mnie w tym roku ważny utwór (już nawet przy "Suck It And See" mam wątpliwości). Kurczę, zawsze mi się wydawało, że muzycznie mamy wiele wspólnych punktów, ale w ostatnich miesiącach odnoszę wrażenie, że nie dość, iż tych punktów jest znacznie mniej niż przypuszczałem, to w dodatku okazało się, że nasze podejście do muzyki diametralnie się różni, czasami wręcz utrudnia komunikację. Co do czysto technicznych kwestii, to nie do końca jestem pewien, czy premia za pierwsze miejsce jest słuszna. Jakoś zawsze byłem zwolennikiem sytuacji, gdy podsumowanie wygrywał ktoś, kto do szczytu nie doszedł, ale był na liście przez 40 tygodni. No i szkoda, że nie podasz pozycji poniżej miejsca 100-ego. Zwłaszcza tych z samego końca. Tak, Twoje wręcz mistyczne traktowanie swojej listy czasem bywa dla mnie niezrozumiałe. RE: DLP - Podsumowanie 2011 roku - saferłel - 31.12.2011 02:20 PM prz_rulez napisał(a):Co do czysto technicznych kwestii, to nie do końca jestem pewien, czy premia za pierwsze miejsce jest słuszna.Jaka premia? prz_rulez napisał(a):Tak, Twoje wręcz mistyczne traktowanie swojej listy czasem bywa dla mnie niezrozumiałeNie podam Nie uznaję tego za koniecznie. Poza tym jestem raczej minimalistą prz_rulez napisał(a):Kurczę, zawsze mi się wydawało, że muzycznie mamy wiele wspólnych punktówJa jakoś nie odnosiłem takiego wrażenia - sumując wszystkie ''za'' i ''przeciw''. prz_rulez napisał(a):to w dodatku okazało się, że nasze podejście do muzyki diametralnie się różni, czasami wręcz utrudnia komunikację.Niewątpliwie. RE: DLP - Podsumowanie 2011 roku - prz_rulez - 31.12.2011 02:26 PM Wiesz co, ale sądzę też, że ono się zmieniło w ciągu tych ponad czterech lat, prawie pięciu. Kiedyś u Ciebie mógł się pojawić Nightwish! I trochę tęskni mi się do tamtych czasów... Mam wrażenie, że byłeś (paradoksalnie) bardziej otwarty na muzykę wszelaką. Teraz chyba ciężko Cię zadowolić. RE: DLP - Podsumowanie 2011 roku - saferłel - 31.12.2011 02:29 PM prz_rulez napisał(a):Mam wrażenie, że byłeś (paradoksalnie) bardziej otwarty na muzykę wszelaką.Z Twojej pozycji może tak to wyglądać. Widocznie byłem bardziej otwarty na bardziej kolidujące ze sobą nagrania, na rzeczy o wiele łatwiej namacalne na pierwszy rzut oka i takie...które Ci się podobają Ja oczywiście myślę, że cztery lata mogły spowodować tylko i wyłącznie progress pod tym względem. Ok, ale co z tą premią? Co masz na myśli? RE: DLP - Podsumowanie 2011 roku - prz_rulez - 31.12.2011 02:35 PM Cytat:Ja oczywiście myślę, że cztery lata mogły spowodować tylko i wyłącznie progress pod tym względem.Na pewno poznałeś masę świetnych twórców, ale z drugiej strony... trochę się chyba muzycznie "wyalienowałeś" Cytat:Co masz na myśli?To, że pierwsze miejsce dostaje więcej punktów niż wynikałoby z przelicznika: ostatnie miejsce - 1 punkt, najwyższe miejsce - tyle punktów, ile ma lista RE: DLP - Podsumowanie 2011 roku - saferłel - 31.12.2011 03:12 PM prz_rulez napisał(a):Na pewno poznałeś masę świetnych twórców, ale z drugiej strony... trochę się chyba muzycznie "wyalienowałeś"To też pojęcie względne Niby czemu wyalienowałem ? Czy Ty też nie mógłbyś być wyalienowanym z mojego świata? prz_rulez napisał(a):To, że pierwsze miejsce dostaje więcej punktów niż wynikałoby z przelicznika: ostatnie miejsce - 1 punkt, najwyższe miejsce - tyle punktów, ile ma listaWciąż nie rozumiem. Ile wg Ciebie dostaje pierwsze miejsce. Więcej niż 70? RE: DLP - Podsumowanie 2011 roku - prz_rulez - 31.12.2011 03:22 PM Cytat:Czy Ty też nie mógłbyś być wyalienowanym z mojego świata?To teraz ja nie zrozumiałem, o co chodzi. Cytat:Ile wg Ciebie dostaje pierwsze miejsce. Więcej niż 70?A nie jest u Ciebie tak, że pierwsze miejsce ma wyraźnie więcej punktów niż drugie (w sensie, że więcej niż 1 punkt więcej od drugiego)? RE: DLP - Podsumowanie 2011 roku - saferłel - 31.12.2011 03:33 PM prz_rulez napisał(a):A nie jest u Ciebie tak, że pierwsze miejsce ma wyraźnie więcej punktów niż drugie (w sensie, że więcej niż 1 punkt więcej od drugiego)?Nie. Nie wiem skąd ten pomysł. Mieszasz, chłopie, mieszasz prz_rulez napisał(a):To teraz ja nie zrozumiałem, o co chodzi.Zasad odwrotności. Skoro twierdzisz, że ja muzycznie wyalienowałem, to dlaczego nie miałbym powiedzieć tego samego o Tobie To raczej przykład pewnego sposobu myślenia jaki oferujesz, bo w rzeczywistości Ty mniej lub bardziej, ale trzymasz się wciąż podobnych klimatów, mając pewne ''momenty'' i sięgając wtedy po zaskakujący z punktu widzenia innych repertuar. Nie wiem czy jakoś się rozwinąłeś muzycznie, czy nie w ciągu tych lat. Nie mi to oceniać, ponieważ sam wiesz najlepiej (a lista przecież nie pokazuje wszystkiego). RE: DLP - Podsumowanie 2011 roku - prz_rulez - 31.12.2011 03:49 PM Cytat:Nie. Nie wiem skąd ten pomysł. Mieszasz, chłopie, mieszasz Icon_winkW takim razie nie wiem, dlaczego mi się wydawało, że za pierwsze miejsce jest więcej punktów. Czyli: 70 miejsce - 1 punkt, 3 miejsce - 68 punktów, 2 miejsce - 69 punktów, 1 miejsce - 70 punktów? Cytat:Zasad odwrotności. Skoro twierdzisz, że ja muzycznie wyalienowałem, to dlaczego nie miałbym powiedzieć tego samego o Tobie Icon_wink To raczej przykład pewnego sposobu myślenia jaki oferujesz, bo w rzeczywistości Ty mniej lub bardziej, ale trzymasz się wciąż podobnych klimatów, mając pewne ''momenty'' i sięgając wtedy po zaskakujący z punktu widzenia innych repertuar. Nie wiem czy jakoś się rozwinąłeś muzycznie, czy nie w ciągu tych lat. Nie mi to oceniać, ponieważ sam wiesz najlepiej (a lista przecież nie pokazuje wszystkiego).Myślę, że największe zmiany miały u mnie miejsce około pięć lat temu. Otwarcie się na muzykę nieangielskojęzyczną, fascynacja szeroko pojętym nurtem indie (tu wielkie podziękowania należą się nieobecnemu już na naszym forum Gregowi) i inne, mniej spektakularne, które wpłynęły na mój gust. Później nie było już takich rewolucji. Było odkrywanie nowych muzycznych terytoriów, było zaprzyjaźnienie się z electropopem, synthpopem, industrialem, a nawet aggrotechem (na czele z Combichristem), odkrycie kilku gatunków jak np. jungle. Problemem jest fakt, że do wielu z mniej popularnych gatunków dostęp jest utrudniony, a przynajmniej dostęp do nowych wydawnictw. Nawet rateyourmusic zbytnio nie pomaga, bo szukanie czegoś nowego z calypso, jungle czy crunk wcale nie kończy się pełną kieszenią odkryć. Dlatego zawsze piszę, że jeśli ktoś poznał coś oryginalnego i nietuzinkowego, niech niezwłocznie zgłasza się do mnie. Faktem jest, że przeboje wciąż dominują na mojej liście, ale są to przeboje różnej maści. Dla niektórych niesamowite jest, że Britney może być koło Metallici, a dla mnie nie dość, że nie jest to nic dziwnego, to wręcz może się to świetnie komponować. Wracając do sedna: oczywiście ciężko oceniać siebie samego, niemniej wydaje mi się, że owszem, w pewnym sensie mój gust się wyalienował, ale w wielu kierunkach. U Ciebie widzę jednak nakierunkowanie na pewną konkretną formę. RE: DLP - Podsumowanie 2011 roku - saferłel - 31.12.2011 10:33 PM Ja nie podejmuję się Twojej oceny na szybko, bo mógłbym napisać podobnie i to byłby podobny błąd jak Twoja opinia o mnie. Jeśli dzielisz wszystko na pop i alternatywę pewnie masz prawo tak myśleć, aczkolwiek moja ''konkretna forma'' to jednak dużo nowych rzeczy i chyba trzeba byłoby o tym szczegółowo porozmawiać, żeby wykazać jaka różnorodność może tkwić w muzyce offowej (z twojego punktu widzenia). RE: DLP - Podsumowanie 2011 roku - prz_rulez - 31.12.2011 10:38 PM Jasne, niemniej jednak nie widzę, żebyś odkrywał podziemny hip-hop, dubstep, nie wiem, jakieś bardzo niszowe gatunki. W sumie to ja częściej z nimi eksperymentuję . Jedno jednak muszę przyznać - na shoegazie tak jak Ty to na tym forum nie zna się chyba nikt. RE: DLP - Podsumowanie 2011 roku - saferłel - 31.12.2011 10:40 PM dubstep to nie jest już podziemny gatunek, poza tym nie przepadam za nim w jego czystej formie A hip hop odkrywam Może tego nie widać, ale coraz więcej.... prz_rulez napisał(a):- na shoegazie tak jak Ty to na tym forum nie zna się chyba nikt. RE: DLP - Podsumowanie 2011 roku - saferłel - 31.12.2011 10:42 PM 48. New Order - Hellbent (The Lost Sirens) - 460,5 pkt. - 19 tyg. na liście 39 - 19 - 11 - 7 - 4 - 3 - 6 - 9 - 14 - 20 - 32 - 40 - 39 - 41 - 52 - 56 - 61 - 67 - 70 47. dEUS - Constant Now (Keep You Close) - 461,0 pkt. - 16 tyg. na liście 17 - 7 - 1 - 2 - 5 - 3 - 7 - 14 - 20 - 27 - 34 - 43 - 48 - 57 - 60 - 65 46. Noel Gallagher's High Flying Birds - If I Had a Gun (Noel Gallagher's High Flying Birds) - 465,5 pkt. - 18 tyg. na liście 17 - 11 - 6 - 6 - 4 - 6 - 3 - 9 - 15 - 25 - 35 - 41 - 56 - 54 - 56 - 66 - 61 - 66 45. Ladytron - Ambulances (Gravity the Seducer) - 467,5 pkt. - 20 tyg. na liście 26 - 7 - 1 - 1 - 1 - 6 - 7 - 16 - 22 - 27 - 36 - 39 - 46 - 49 - 52 - 60 - 64 - 65 - 61 - 68 44. British Sea Power - Who's in Control (Valhalla Dancehall) - 468,0 pkt. - 18 tyg. na liście 40 - 36 - 32 - 27 - 25 - 25 - 23 - 19 - 15 - 5 - 3 - 8 - 16 - 24 - 31 - 43 - 55 - 64 RE: DLP - Podsumowanie 2011 roku - michal91d - 31.12.2011 11:15 PM saferłel napisał(a):48. Noel Gallagher's High Flying Birds - If I Had a Gun (Noel Gallagher's High Flying Birds)u mnie będzie wyżej:icon_razz: saferłel napisał(a):46. British Sea Power - Who's in Control (Valhalla Dancehall)tak zachwalałeś tę płytę, a do mnie zupełnie nie trafiła... RE: DLP - Podsumowanie 2011 roku - saferłel - 31.12.2011 11:18 PM Nadal zachwalam i zachwalał będę. To chyba najlepsza rockowa płyta minionego roku. |