56 Konkurs Piosenki Eurowizji 2011 - Wersja do druku +- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl) +-- Dział: Muzyka (/forumdisplay.php?fid=9) +--- Dział: Wydarzenia (/forumdisplay.php?fid=113) +--- Wątek: 56 Konkurs Piosenki Eurowizji 2011 (/showthread.php?tid=10722) |
- prz_rulez - 15.05.2011 10:23 PM cóż, stara tradycja, to jeszcze z czasów, gdy francuski liczył się nieco bardziej. w pierwszym konkursie nie było w ogóle angielskiej piosenki, a połowa była po francusku. - Szymek79 - 15.05.2011 10:31 PM jakby nie było to francuski jest językiem urzędowym oprócz Francji także w Belgii, Szwajcarii i Luksemburgu (oraz Monako i Andorze) czyli w 4 z 7 krajów które wystąpiły w pierwszej Eurowizji w Szwajcarskim Lugano - furbul - 15.05.2011 10:32 PM Tak się składa, że angielski i francuski są najpopularniejszymi językami poza krajami, których one obowiązują. Stosując akurat te dwa trafia się do największego odsetka odbiorców. Ostatnio też coraz popularniejszy jest chiński, ale co mają Chiny do Europy - Gutol - 15.05.2011 10:46 PM furbul napisał(a):Ostatnio też coraz popularniejszy jest chiński, ale co mają Chiny do Europy Tyle, co Eurowizja (jako całość, bez rozdrabniania się na pojedyncze, interesujące "jaskółki") do wartościowej muzyki. - prz_rulez - 15.05.2011 10:55 PM No tak. Alternatywny nigdy nie zrozumie popu ;] - Szymek79 - 15.05.2011 11:02 PM Gutol napisał(a):Tyle, co Eurowizja (jako całość, bez rozdrabniania się na pojedyncze, interesujące "jaskółki") do wartościowej muzyki.No to co robisz w tym temacie - mike - 15.05.2011 11:17 PM To przy głosowaniu przynajmniej można byłoby się powstrzymać od tłumaczenia na francuski, przecież każdy debil zna te formułki, a jak nie to mają flagi przy nazwie. Już bez przesady - saferłel - 15.05.2011 11:38 PM Cytat:No tak. Alternatywny nigdy nie zrozumie popu ;]I właśnie nie wiem po co wkoło strzelasz takimi komentarzami - NordicBoy - 16.05.2011 12:35 AM A ja tam lubię jak po francusku mówią Dzięki ESC tak dobrze opanowałem nazwy krajów - prz_rulez - 16.05.2011 01:13 AM saferłel napisał(a):I właśnie nie wiem po co wkoło strzelasz takimi komentarzamiRównie dobrze mógłbyś spytać, po co Gutol strzelił takim komentarzem. - saferłel - 16.05.2011 01:19 AM Gutol przyczepił się chyba do Eurowizji z nudów, biorąc pod uwagę jego ogólną aktywność Poza tym akurat on nie jest chyba taki alternatywny jak myślisz, chociaż listy nie prowadzi. Fakty są takie, że to ty znów napominasz o alternatywie - prz_rulez - 16.05.2011 02:49 AM Fakty są takie, że regularnie czytam, jaki to (szeroko pojęty) pop jest (generalnie, poza wyjątkami) do bani. - AKT! - 16.05.2011 09:12 AM Nie, pop jest fajny. Sam jesteś do bani! - Remo - 16.05.2011 04:24 PM Ja to wyznaję teorię: dobry pop nie jest zły Co wam to przypomina ??? - Gutol - 16.05.2011 06:07 PM saferłel napisał(a):Gutol przyczepił się chyba do Eurowizji z nudów Też, może nawet głównie, niemniej wynika to z daleko posuniętego sceptycyzmu wobec Eurowizji. Moje stanowisko jest niezmienne: to, co dobre może stać się popularne. To, co ma przede wszystkim być popularne prawie nigdy dobre nie jest. Poza tym dawno nigdzie nie trollowałem saferłel napisał(a):biorąc pod uwagę jego ogólną aktywność Mam dystans do forów jako takich. Wszyscy usiłują osiągać wyżyny erudycji, a i tak prawie każda dysputa kończy się pyskówką i odejściem od meritum. Poza tym mycharts to dla mnie głównie źródło informacji (co się ukazało, a mnie umknęło). saferłel napisał(a):Poza tym akurat on nie jest chyba taki alternatywny jak myślisz Dziękuję... chyba? To komplement, prawda? Alternatywność Gutola ocenić można pod: http://www.last.fm/user/Gutol saferłel napisał(a):chociaż listy nie prowadzi. Wprost przeciwnie, prowadzę w każdy piątkowy wieczór, w dosłownym tego słowa znaczeniu - mike - 16.05.2011 06:27 PM Remo napisał(a):Ja to wyznaję teorię: dobry pop nie jest zły gdzieś to słyszałem, nawet nie dawno - saferłel - 16.05.2011 09:15 PM Gutol napisał(a):Też, może nawet głównie, niemniej wynika to z daleko posuniętego sceptycyzmu wobec Eurowizji. Ja mam tak samo, ale Eurowizję przeglądam traktując ją jako pewne zjawisko socjologiczno-muzyczne. Gutol napisał(a):Mam dystans do forów jako takich. Wszyscy usiłują osiągać wyżyny erudycji, a i tak prawie każda dysputa kończy się pyskówką i odejściem od meritum. Poza tym mycharts to dla mnie głównie źródło informacji (co się ukazało, a mnie umknęło).mycharts.pl chyba i tak dobrze sobie z tymi problemami radzi na tle innych, chociaż oczywiście nie obce nam są odejścia od meritum (ale polegają zwykle na przejściu do innego meritum ), a i pyskówka kiedyś się zdarzyła jedna czy dwie W każdym razie nie przejmuj się takimi komentarzami jak moje w stosunku prz-a i vice versa. My się tak naprawdę lubimy i nie traktujemy tego śmiertelnie poważnie Gutol napisał(a):Dziękuję... chyba? To komplement, prawda?Nie, nie komplement. Po prostu stwierdzenie pewnego stanu rzeczy, który nie podlega pozytywnym czy negatywnym ocenom. Pamiętałem właśnie, że lubisz takie mocne granie dosyć. Tak więc alternatywny raczej nie jesteś, przynajmniej nie w tym sensie w jakim ten termin jest teraz odbierany w kontekście muzyki. - chris975 - 16.05.2011 11:31 PM mike napisał(a):To przy głosowaniu przynajmniej można byłoby się powstrzymać od tłumaczenia na francuski, przecież każdy debil zna te formułki, a jak nie to mają flagi przy nazwie. Mi tam francuski nie przeszkadza. Douze points brzmi lepiej od twelve points - NordicBoy - 16.05.2011 11:37 PM chris975 napisał(a):Mi tam francuski nie przeszkadza. Exactement! ;D - furbul - 16.05.2011 11:47 PM Zwölf Punkte |